Świat

Prawicowa polityk chce zostać gubernatorem Nowego Jorku. Jej rodzina pochodzi z Podkarpacia

opublikowano:
Zrzut ekranu 2025-04-17 110028.webp
Była najmłodszą kobietą - kongresman w historii (fot. United States House of Representatives -https://stefanik.house.gov/about/full-biography)
Kongresmenka Elise Stefanik chce wystartować w wyborach na gubernatora Nowego Jorku. Polityk ma polskie korzenie – jej rodzina wywodzi się z małej wioski na Podkarpaciu.

Stefanik miała prawicowe poglądy już jako nastolatka – gdy miała 14 lat powiedziała dziennikarzom "Times Union", że popiera Partię Republikańską. Po zamachach z 11 września 2001 roku zaczęła myśleć o karierze politycznej.

Po skończeniu studiów została pracownikiem Białego Domu za prezydentury George'a W. Busha. Przez następne kilka lat piastowała szereg ważnych, choć mało medialnych stanowisk w Partii Republikańskiej. W 2014 roku wygrała wybory do Izby Reprezentantów i zasiada w niej do dzisiaj. Była najmłodszą kobietą, którą wybrano do Kongresu.

Trump wycofał swoją nominację 

Stefanik w pierwszych wyborach startowała jako umiarkowana Republikanka, ale w trakcie kolejnych kadencji skręcała coraz bardziej w prawo. Głośno zrobiło się o niej w listopadzie 2024 roku, kiedy Donald Trump ogłosił, że powierzy jej stanowisko ambasadora USA przy ONZ. Co ciekawe, była to jedna z bardzo niewielu jego nominacji, która nie wzbudziła kontrowersji i zdobyła ponadpartyjne poparcie. W oceniającej ją senackiej komisji Stefanik zdobyła aż 19 głosów, przy zaledwie 3 przeciw i wszyscy uważali, że głosowanie w Senacie będzie dla niej formalnością. 

Tak się jednak nie stało. Mimo niemal pewnego sukcesu, Republikanie odkładali głosowanie nad jej nominacją. W końcu Trump pod koniec marca wydał oświadczenie, w którym poinformował, że wycofał jej kandydaturę. Powodem była minimalna większość, jaką Republikanie mają w Izbie Reprezentantów. Gdyby Stefanik została ambasadorem, na jej miejsce w Izbie trzeba by było zorganizować specjalne wybory. Jej okręg wyborczy jest wprawdzie raczej prawicowy, ale nie na tyle, by Republikanie byli pewni zwycięstwa. Trump ujawnił, że osobiście poprosił ją, by pozostała w Izbie. 

Pochodzi z Polski

Jak wielu Amerykanów, Stefanik jest potomkiem imigrantów. Ona sama jest przekonana, że rodzina jej matki pochodzi z Włoch, a rodzina ojca z Czech, o czym wielokrotnie wspominała w wywiadach. To nie jest jednak prawda. Profesor emeritus Mila Rechcigl z Czechosłowackiego Stowarzyszenia Nauki i Sztuki, ekspert od emigracji z byłej Czechosłowacji, ustalił, że rodzina Stefanik ze strony ojca w rzeczywistości wywodzi się z Polski.

Rechcigl zauważył, że jej najstarszym znanym przodkiem jest Mikołaj Stefanik, który urodził się w Frysztaku w połowie XIX wieku. To mała, ale bardzo stara wioska (jej historia sięga XII wieku) w pobliżu Jasła (woj. podkarpackie), tam najprawdopodobniej urodziła się też jego żona. Być może stąd przekonanie Stefanik, że ma czeskie pochodzenie – niewykluczone, że pomyliła ją z Fryštákiem, miastem w czeskim kraju zlińskim. Nazwy obu wywodzą się od niemieckiego słowa Freistadtl, co sugeruje, że zostały założone przez osadników niemieckich.

Ich potomkiem, również urodzonym we Frysztaku, był Stefan Stefanik, który wyemigrował ze swoją polską żoną do Massachusetts, gdzie urodził się jej dziadek od strony ojca Stanley. Jej babcią od strony ojca była z kolei urodzona w nowojorskim mieście Amsterdam Cecylia Anna Andrzejewska. Była córką Polaków, Antoniego Andrzejewskiego i Marceli Szczołk.

Zawalczy o jeden z najważniejszych urzędów w USA

Przodkowie Elise Stefanik z podkarpackiej wioski raczej nie spodziewali się, że ich potomek kiedyś będzie jednym z najważniejszych polityków w USA i będzie walczyć w wyborach o jedno z najważniejszych stanowisk w tym kraju.  Amerykańskie media informują, że Republikanka poważnie rozważa, czy nie wystartować w wyborach na gubernatora Nowego Jorku.

Jeśli się na to zdecyduje, to zmierzy się z demokratyczną gubernator Katchy Hochul, która będzie walczyć o reelekcję. NBC informuje, że namawiają ją na to nowojorscy Republikanie, ludzie Trumpa i sponsorzy Partii Republikańskiej. Pytaniem pozostaje to, czy ma jakiekolwiek szanse. Nowy Jork to mocno lewicowy stan. Jego ostatnim prawicowym gubernatorem był George Pataki, który rządził tym stanem w latach 1995-2006.

źr. wPolsce24 za NBC, Academia.edu 

Świat

Niemcy będą "koncentrować" migrantów w obozie "o chlebie, wodzie i mydle"

opublikowano:
1849022_5.webp
Reporter telewizji wPolsce24 dotarł do niemieckiego ośrodka dla migrantów (fot. wPolsce24)
Dziennikarz telewizji wPolsce24 Stanisław Pyrzanowski dotarł do niemieckiej miejscowości Eisenhüttenstadt, gdzie powstaje specjalny ośrodek dla migrantów, z którego będą oni deportowani do Polski.
Świat

Niemka zdradza, co sądzi o migrantach

opublikowano:
1850792_3.webp
Mieszkanka Niemiec zdradza, co myśli o uchodźcach w jej mieście i nie życzy tego Polsce (fot. wPolsce24)
Redaktor telewizji wPolsce24 Stanisław Pyrzanowski przebywa obecnie na granicy polsko-niemieckiej, gdzie zbiera informacje dotyczące powstającego w Eisenhüttenstadt ośrodka, z którego mają być przerzucani do Polski przebywający w Niemczech migranci. Pyrzanowski rozmawia ze zwykłymi Niemcami, którzy szczerze odpowiadają, co sądzą o przybyszach z Afryki i Azji oraz swoich władzach.
Świat

Macron bije się w piersi za konszachty z Rosją. "To Polska miała rację"

opublikowano:
macron screen.webp
Emmanuel Macron pokajał się za błędy w relacjach z Rosją (Fot. screen YT)
Emmanuel Macron przyznał, że mylił się latami w sprawie Rosji. Według niego to nie Francja czy Niemcy, ale Polska miała rację co do tego, jak traktować Moskali.
Świat

Niemcy już gotowi do cenzury przekazu z okolic ośrodka dla migrantów przy granicy z Polską. Wiadomości wPolsce24

opublikowano:
videoframe_86107.webp
Niemieckie władze już jutro uruchomią specjalny ośrodka dla osób, których wnioski o azyl zostały odrzucone, w Eisenhüttenstadt, przy granicy z Polską. A dziś już pokazali, że będą cenzurować reporterów z Polski, którzy będą chcieli pokazywać, jak działa ośrodek.
Świat

Ostra kłótnia Trumpa z Zełenskim na oczach świata! Pokoju nie będzie, a co Trump powiedział o Polsce?

opublikowano:
mid-epa11930794.webp
Donald Trump, J.D Vance oraz Wołodymyr Zełenski podczas rozmów w Gabinecie Owalnym (fot.PAP/EPA/JIM LO SCALZO / POOL)
W Białym Domu doszło do spotkania między Donaldem Trumpem a Wołodymyrem Zełenskim. Cały świat obserwował kłótnię jaka rozpętała się między politykami, z czynnym udziałem wiceprezydenta USA JD Vance'a. Ta rozmowa z pewnością przejdzie do historii.
Świat

Czy Putin faktycznie ograł Trumpa? Ekspert zwraca uwagę na kilka szczegółów

opublikowano:
1878118_6.webp
Marek Budzisz ocenił rozmowy Trump-Putin (fot. wPolsce24)
- Rozmowy, które się rozpoczynają nie będą rozmowami ani prostymi ani krótkimi. Tutaj Putin stawia wysoko poprzeczkę - powiedział na antenie telewizji wPolsce24.pl Marek Budzisz, ekspert od polityki międzynarodowej.