Świat

Kamala Harris nadal wydzwania z prośbą o datki na... przegraną kampanię wyborczą

opublikowano:
MK4_mrihrr_2023_aas_DSC01612.webp
Aktualna wiceprezydent USA ma jeszcze tylko jedno zadania do wykonania - jak najbardziej zmniejszyć deficyt budżetowy po swojej kampanii (fot. Fratria)
Według doniesień zagranicznych mediów, w tym Associated Press (AP), wiceprezydent Kamala Harris, była kandydatka Demokratów na prezydenta, zwraca się do darczyńców o dalsze wsparcie finansowe, pomimo przegranej w wyborach prezydenckich.

Sztabowi Harris udało się zebrać ponad miliard dolarów na potrzeby wyborcze, jednak poniesione wydatki były znacznie wyższe. Niedoszła prezydent USA już po przegranych wyborach wciąż zbiera fundusze za pośrednictwem e-maili oraz bezpośrednich rozmów telefonicznych. AP podaje, że w działaniach tych skupiono się na dwóch grupach:  indywidualnych darczyńcach, których wpłaty wynoszą mniej niż kilkaset dolarów, oraz większych podmiotach, do których kierowane są indywidualne prośby samej Harris.

Eksperci wskazują, że kampania Harris zmaga się z problemami finansowymi ze względu na nadmierne wydatki poniesione w trakcie wyborów. Adrian Hemond, strateg Partii Demokratycznej, przyznał: „Podczas kampanii Harris wydano więcej środków, niż udało się zebrać. Obecnie skupiamy się na zmniejszeniu deficytu budżetowego”.

Harris, pod względem zgromadzonych funduszy, wyprzedziła prezydenta-elekta Donalda Trumpa, głównie dzięki środkom odziedziczonym po prezydencie Joe Bidenie, który wycofał swoją kandydaturę. Kluczową rolę odegrały także wpłaty od sympatyków Partii Demokratycznej, które płynęły w związku z nadziejami na wybór pierwszej czarnoskórej kobiety-prezydenta.

Jeszcze w połowie października, na krótko przed wyborami, sztab Harris informował o posiadaniu 119 milionów dolarów w gotówce. Jednak w rozmowie z AP anonimowy przedstawiciel ekipy odpowiedzialny za finanse kampanii przyznał, że po wyborach sztab wciąż otrzymuje faktury od dostawców za różne wydarzenia i usługi. W związku z tym podjęto decyzję o opóźnieniu części wynagrodzeń, które miały zostać wypłacone przed końcem roku.

W trakcie kampanii Harris zorganizowano wiele wydarzeń na dużą skalę z udziałem celebrytów, co również znacząco wpłynęło na koszty.

Przypomnijmy, że wcześniej „Financial Times” wyliczył, że kampania prezydencka w 2024 roku „zapisze się jako najdroższe wybory powszechne w historii USA”. W wyścigu do Białego Domu kandydaci mieli wydać łącznie 3,5 mld dolarów.

Harris zdołała zgromadzić większe środki dzięki zaangażowaniu wpływowych darczyńców i wykorzystaniu tzw. super PAC-ów. Z kolei Trump opierał się bardziej na zewnętrznym wsparciu organizacji związanych z Partią Republikańską, co częściowo zrównoważyło różnice w budżetach.

źr. wPolsce24 za Chonsun Ilbo

Świat

Biały Dom z potężnym wsparciem dla Karola Nawrockiego w wyborczym wyścigu. Ta wizyta wywołała wściekłość ludzi Tuska

opublikowano:
bialydom.webp
(fot. screen za X)
Karol Nawrocki przebywa w Stanach Zjednoczonych, w Waszyngtonie. Obywatelski kandydat na prezydenta wziął udział w uroczystościach Narodowego Dnia Modlitwy w Ogrodzie Różanym w Białym Domu. Spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem, a oficjalny profil Białego Domu na portalu X zamieścił wspólne zdjęcia obu polityków.
Świat

„Przeciwko upokorzeniu w kraju i za granicą”. Kandydat konserwatystów głosował w Bukareszcie. Początek „wiosny ludów”?

opublikowano:
mid-epa12111622.webp
George Simion zagłosował pod Bukaresztem (Fot. PAP/EPA)
Lider rumuńskiej partii AUR George Simion zagłosował w niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich. Towarzyszył mu Calin Georgescu, wykluczony z elekcji przez tamtejsze władze.
Świat

W Rumunii prowadzi Dan, ale eksperci radzą, żeby poczekać

opublikowano:
simion wyniki.webp
Wieczór wyborczy George Simiona (Fot. Artur Ceyrowski)
Prawie 54 proc. dla lewicowego, wpieranego m.in. przez rodzinę Sorosów Nicusora Dana i trochę ponad 46 proc. dla konserwatysty George'a Simiona w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To wcale nie oznacza jednak, że mamy pewnego zwycięzcę tej elekcji.
Świat

W Rumunii jednak wyborcza niespodzianka. Simion uznał wynik

opublikowano:
mid-epa12115387.webp
Nicusor Dan świętuje zwycięstwo (fot. ROBERT GHEMENT/EPA/PAP)
Lewicowy, prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Pokonał rywal z prawicy George Simiona. Przegrany początkowo nie uznał porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.
Świat

Panika w Berlinie! Niemcy boją się klęski Trzaskowskiego, wieszczą rozpad rządu Tuska i straszą prawicowymi ekstremistami

opublikowano:
MK9_gdlnm_19_09_sss_f_DSC05270.webp
W Berlinie panicznie boją się porażki Rafała Trzaskowskiego (Fot. Fratria)
Pali się! Niemieckie media wpadły w totalną panikę w związku z wynikami pierwszej tury wyborów prezydenckich w Polsce.
Świat

Zakulisowy deal z Tuskiem? Bruksela jest gotowa na wiele, byle tylko wygrał Trzaskowski

opublikowano:
mid-epa12121292 ok.webp
Dziennik „Le Monde” ujawnił, jak Komisja Europejska pomaga obozowi Donalda Tuska w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi. By nie zrazić wyborców i zwiększyć szanse Rafała Trzaskowskiego w rywalizacji z kandydatem popieranym przez PiS Karolem Nawrockim, szefowa KE Ursula von der der Leyen ograniczyła polityczną presję na polski rząd i przesuwa w czasie niewygodne decyzje.