Mosad ingerował w prace Międzynarodowego Trybunału Karnego?
Prokuratorzy z Holandii rozważają rozpoczęcie śledztwa przeciwko przedstawicielom izraelskiego wywiadu. Chodzi o próby wpływu na Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze.
Sprawę ujawnili w maju jako pierwsi dziennikarze brytyjskiego dziennika „Guardian” i izraelskich magazynów +972 i Local Call. Ustalili oni, że przez niemal dekadę izraelskie służby prowadziły kampanię przeciwko MTK w Hadze. Izraelski wywiad m.in. podsłuchiwał telefony i czytał e-maile najważniejszych członków MTK, w tym głównego prokuratora Karima Khana i jego poprzedniczki, Fatou Bensoudy.
Ta akcja izraelskich służb zaczęła się w styczniu 2015 roku, kiedy MTK ogłosił, że dołączy do niego Palestyna, która wcześniej została uznana przez Zgromadzenie Ogólne ONZ za państwo.
Tajemnicza wizyta
Izrael nie jest członkiem MTK, a tym samym nie podlega jego jurysdykcji. Dołączenie Palestyny sprawiło jednak, że na wokandzie znalazły się zbrodnie wojenne, które w tym państwie popełnił Izrael.
Już 16 stycznia 2015 Bensouda otwarła wstępne śledztwo o sytuacji w Palestynie. W następnym miesiącu do jej domu przybyli dwaj mężczyźni, którzy nie chcieli się przedstawić. Wręczyli jej kopertę z setkami dolarów i izraelskim numerem telefonu. Wewnętrzne śledztwo w tej sprawie wykazało, że izraelski wywiad chciał ją zastraszyć, pokazując, że wie, gdzie mieszka. Po tym incydencie, który został zgłoszony holenderskim władzom, zwiększono jej ochronę.
Izraelskie służby miały też podsłuchiwać rozmowy Bensoudy z Palestyńczykami, monitorować i zastraszać organizacje pozarządowe, które pomagały jej w śledztwie. Sześć takich organizacji Izrael uznał za organizacje terrorystyczne, ale nawet CIA twierdziła, że zrobili to bez żadnych dowodów.
Nieformalne spotkania
Dziennikarze ustalili też, że w latach 2017-2019 przedstawiciele izraelskiej dyplomacji i rządowi prawnicy spotykali się nieformalnie z przedstawicielami MTK. Przekonywali ich, że izraelska armia sama bada przypadki zbrodni wojennych. Chcieli się też dowiedzieć, jakimi konkretnymi sprawami interesuje się MTK, by Izrael sam mógł zacząć w ich sprawie śledztwo.
To było dla nich ważne, bowiem zgodnie ze Statutem Rzymskim MTK nie może prowadzić śledztwa w sprawie osób, wobec których już toczy się śledztwo państwowe. Te spotkania skończyły się w grudniu 2019 roku, kiedy Bensouda zapowiadając koniec wstępnego śledztwa, powiedziała, że jej zdaniem można podejrzewać, iż zarówno Izrael, jak i Palestyna, dopuściły się zbrodni wojennych.
Gdy zasugerowała, że otworzy formalne śledztwo, gdy tylko dostanie od MTK zielone światło, Izrael zintensyfikował działania przeciwko niej. Dyrektor Mosadu miał osobiście ją przekonywać, by tego nie robiła. Jego zachowanie miało się stawać coraz bardziej agresywne, gdy zrozumiał, że pani prokurator nie odpuści. Izraelskie służby miały też zdobyć lub stworzyć kompromitujące materiały o jej mężu i dystrybuować je wśród zachodnich dyplomatów, by zniszczyć jej reputację.
Gdy Khan zastąpił ją w czerwcu 2021 roku, śledztwo w sprawie zbrodni wojennych Izraela nie było dla niego priorytetem, co bardzo ucieszyło rząd Izraela. Zmieniło się to jednak po ataku Hamasu i izraelskiej inwazji na Strefę Gazy. Kiedy za pośrednictwem mediów społecznościowych prokurator ostrzegł Izrael przed atakiem na Rafah, Izrael zaczął się bać. Khan zdradził mediom, że gdy rozważał wystawienie nakazu aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu, przywódcy państw ostrzegali go, by tego nie robił.
Działania Izraela łamią ich prawa
Jak donosi „Guardian”, w zeszłym tygodniu 20 osób, w większości Palestyńczyków, poprosiło holenderską prokuraturę, by ta przyjrzała się zarzutom, że Izrael próbował utrudniać śledztwo w sprawie zbrodni wojennych w Palestynie. Ponieważ MTK ma swoją siedzibę w Hadze, Holandia jest zobowiązana dbać o bezpieczeństwo trybunału i jego pracowników, a także o to, by nikt nie wpływał nielegalnie na jego pracę.
Zdaniem reprezentujących ich prawników działania Izraela są bezpośrednim naruszeniem prawa ich klientów do sprawiedliwości. Mogą też stanowić naruszenie prawa Holandii i Statutu Rzymskiego. W swoim wniosku zasugerowali, że prokuratura powinna skupić się na wysoko postawionych przedstawicielach izraelskiego wywiadu.
Na razie nie wiadomo, czy holenderska prokuratura podejmie temat. Jej rzecznik stwierdził jedynie, że otrzymali skargę i się jej przyjrzą. Ambasada Izraela w Holandii na razie odmawia komentarzy w tej sprawie. Wcześniej wielu holenderskich polityków domagało się, by rząd otworzył w tej sprawie niezależne śledztwo. Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych powiedział, że rząd ma stały kontakt z MTK i rozmawiał już o kwestiach bezpieczeństwa.
Źródło: Guardian
Zdjęcie: Hypergio\Wikipedia