Świat

Macron zwołał konferencję, by zebrać pomoc dla Libanu. Oskarżył Netanjahu o "sianie barbarzyństwa"

opublikowano:
mid-epa11679380.webp
Prezydent Francji stwierdził, że wojna w Libanie powinna skończyć się jak najszybciej (fot. PAP/EPA/ALAIN JOCARD / POOL)
Prezydent Francji Emmanuel Macron obiecał Libanowi, który jest obecnie atakowany przez Izrael, 100 milionów euro pomocy humanitarnej. Oskarżył też premiera Izraela Binjamina Netanjahu o „sianie barbarzyństwa”.

Od dnia zamachu Hamasu na Izrael państwo to jest także atakowane rakietami, które Hezbollah wystrzeliwuje z terenu Libanu. Dziesiątki tysięcy Izraelczyków musiało z tego powodu opuścić swoje domy na północy kraju, a rząd w Jerozolimie twierdzi, że ich bezpieczny powrót jest teraz dla niego priorytetem.

We wrześniu doszło do znaczącej eskalacji. Zaczęła się od eksplozji spreparowanych przez izraelskie służby pagerów i krótkofalówek, których używał Hezbollah. Niedługo potem Izrael zaczął bombardować cele w Libanie. W ich nalotach zginęło wiele ważnych postaci Hezbollahu, w tym jego przywódca Hassan Nasrallah, ale także wielu libańskich cywili. 1 października izraleskie wojska po raz piąty dokonały inwazji na Liban. Rząd w Jerozolimie twierdzi, że nie prowadzą wojny z Libanem, a ich celem jest jedynie odepchnięcie Hezbollahu od granicy.

Paryż chce pomóc Bejrutowi

W czwartek w Paryżu prezydent Macron zorganizował międzynarodową konferencję dotyczącą Libanu. Jej głównym celem było skłonienie państw do tego, by zapewniły pomoc humanitarną Libanowi. Sytuacja humanitarna w tym państwie była bardzo trudna na długo przed izraelską inwazją. Chciał także wzmocnienia libańskich instytucji, w tym sił zbrojnych, które nie walczą obecnie z izraelskim wojskiem.

Macron obiecał, że Francja przekaże 100 milionów euro pomocy, a także wyszkoli 6 tys. dodatkowych żołnierzy. Chciał, by na konferencji zebrano co najmniej 426 milinów dolarów – na tyle ONZ oszacowało pilne potrzeby Libanu. Minister spraw zagranicznych Francji poinformował, że udało się przekroczyć ten cel. Państwa, które brały w niej udział, obiecały 800 milionów euro na pomoc humanitarną i kolejne 200 milionów dla libańskich sił bezpieczeństwa. Stany Zjednoczone przekażą aż 300 milionów z tej kwoty. 

Ostro o Netanjahu

Dużo rozmawialiśmy w ostatnich dniach o wojnach cywilizacji, albo o cywilizacjach, które muszą być bronione. Nie jestem pewien, czy bronimy cywilizacji samemu siejąc barbarzyństwo - powiedział Macron podczas swojego przemówienia. Było to jasne nawiązanie do słów, które Netanjahu wypowiedział dzień wcześniej. Powiedział wtedy radiu Europe 1, że to wojna cywilizacji przeciwko barbarzyństwu, jesteśmy na froncie tej wojny i Francja musi wspierać Izrael.

Macron dodał, że jest pewny tego, że stawką wojny w Libanie jest cywilizacja, to jest możliwość, żeby kobiety i mężczyźni, których korzenie są inne, których religie są inne, dzielili to samo terytorium i żyli w tym samym projekcie. Wojna musi skończyć się tak szybko, jak to możliwe. Musi być zawieszenie broni w Libanie. Więcej zniszczeń, więcej ofiar, więcej nalotów, ani nie skończy z terroryzmem, ani nie zapewni wszystkim bezpieczeństwa - podkreślił. 

Wzmocnić UNIFIL

Macron zasugerował też, że konieczne jest wzmocnienie UNIFIL – misji pokojowej ONZ w Libanie. Stwierdził, że musi być na tyle sprawna, by nikt nie miał wątpliwości, że Liban w dalszym terminie będzie miał kontrolę nad całym swoim terytorium. Także Włochy, które są jednym z głównych uczestników tej misji, zaproponowały, by UNIFIL miał więcej żołnierzy i inne zasady działania, by zapewnić strefę buforową między Izraelem i Libanem. Izrael oskarża UNIFIL o to, że żołnierze tej misji zupełnie nie dbają o realizację jednego z jej głównych celów, jakim jest zapewnienie, że terroryści z Hezbollahu nie będą przekraczać rzeki Litani, oddalonej o ok. 30 km od granicy z Izraelem.

źr. wPolsce24 za France24, Guardian

Bez Cenzury

Bez Cenzury: Zamach na opozycję i kolejne protesty społeczne

opublikowano:
Bez nazwy.webp
"Bez Cenzury" to dynamiczny i odważny program publicystyczny, emitowany w telewizji wPolsce24, w którym prowadzący oraz zaproszeni goście poruszają najbardziej kontrowersyjne i aktualne tematy polityczne, społeczne i gospodarcze. Jak sugeruje tytuł, dyskusje toczą się bez ograniczeń, bez autocenzury i w pełnej swobodzie wypowiedzi.
Świat

Donald Tusk: nikt mnie nie ogra w UE. Premier Estonii: to Niemcy nie chciały Tuska na spotkaniu o Ukrainie

opublikowano:
mid-epa11666748.webp
Spotkanie przywódców z Bidenem bez Tuska (fot. PAP EPA/CHRIS EMIL JANSSEN)
Jeszcze rok temu Donald Tusk utyskiwał, że Polska pod rządami PiS-u nie ma silnego głosu na forum europejskim. Zapewniał, że jego nikt w Europie nie ogra. Tymczasem okazuje się, że Niemcy, na które od lat lider PO stawia, nie tylko nie lekceważą naszego premiera przerzucając nam uchodźców, to jeszcze blokują możliwość jego udziału w spotkaniu z sekretarzem obrony USA.
Świat

Donald Trump szukał pracy w barze szybkiej obsługi. Stanął przy frytkownicy

opublikowano:
mid-epa11667793.webp
Donald Trump smażył frytki (PAP/EPA/NICK HAGEN)
Donald Trump odwiedził w niedzielę restaurację popularnej sieci na przedmieściach Filadelfii, gdzie smażył frytki i obsługiwał kasę drive-thru.
Świat

Strefa Starcia wróciła! Gorące polityczne show na antenie telewizji wPolsce24

opublikowano:
strefa.webp
Strefa Starcia na antenie wPolsce24 (fot. Fratria)
Strefa Starcia wróciła na antenę telewizji wPolsce24. Redaktor Michał Adamczyk i jego goście omówili najważniejsze wydarzenia mijającego tygodnia w Polsce i na świecie. Nie brakowało emocji.
Świat

Chińscy astronauci wrócili na ziemię. Spędzili w kosmosie pół roku

opublikowano:
mid-epa11700209.webp
Pekin nie ukrywa swoich kosmicznych ambicji (fot. PAP/EPA/XINHUA / LI ZHIPENG)
Chiński program kosmiczny znacząco przyspieszył. Chińczycy chcą do połowy stulecia zostać światowym liderem w podboju kosmosu.
Świat

Izraelscy kibice zaatakowani po meczu w Amsterdamie. Natychmiastowa reakcja Netanjahu

opublikowano:
mid-epa11709346.webp
Izrael wysyła do Amsterdamu samoloty, którymi obywatele będą mogli wrócić do kraju. (fot.PAP/EPA/VLN Nieuws)
62 osoby zostały zatrzymane w związku z atakiem na grupę izraelskich kibiców, którzy dopingowali swoją drużynę na meczu w Amsterdamie. Służby odeskortowały fanów Maccabi Tel Awiw do hotelu, a do sprawy odniósł się już premier Izraela, który przekazał, że samoloty są w drodze do Holandii, skąd mają zabrać m.in. rannych obywateli.