Świat

To nie żart. Masz w głowie 99,5 procent tkanki mózgowej, a reszta to plastik

opublikowano:
mechanical-2033446_1280.webp
(Fot. Pixabay)
To naprawdę przerażające. Nowe badania wykazały, że w ludzkim mózgu znajduje się mikroplastik w ilości porównywalnej do łyżeczki plastiku – a u osób z demencją aż trzykrotnie więcej.

Mózg składa się w 99,5 proc. z tkanki mózgowej, ale pozostałe 0,5 proc. może być plastikiem. To niepokojący wniosek z badań prowadzonych przez Matthew Campena, profesora nauk farmaceutycznych na Uniwersytecie Nowego Meksyku. Naukowiec odkrył, że mikroplastiki gromadzą się w mózgu w znacznie większym stopniu niż w innych organach, a ich ilość wzrosła o 50 proc. w ciągu ostatnich ośmiu lat.

Mikroplastik w głowie przyczyną demencji?

Najczęściej wykrywanym rodzajem mikroplastiku w badanych próbkach był polietylen – powszechnie stosowany w produkcji opakowań, butelek i kubków. Średnio każda próbka mózgu zawierała około siedmiu gramów mikroplastiku, co odpowiada wadze plastikowej łyżeczki!

Jeszcze bardziej alarmujące są wyniki dotyczące pacjentów z demencją – w ich mózgach stwierdzono nawet dziesięciokrotnie większą ilość mikroplastików niż w mózgach zdrowych osób. Choć naukowcy zauważyli wyraźną korelację, podkreślają, że potrzebne są dalsze badania, aby potwierdzić bezpośredni związek między mikroplastikiem a neurodegeneracją.

Coraz więcej mikroplastiku w naszych ciałach

Badania przeprowadzono na 52 próbkach mózgowych – 28 pochodziło z autopsji z 2016 roku, a 24 z 2024 roku. We wszystkich próbkach znaleziono mikroplastiki, ale ich ilość była znacznie wyższa w tych nowszych. Dodatkowe próbki z lat 90. wykazały podobny trend – im nowsza próbka, tym większe stężenie mikroplastiku.

Matthew Campen zwraca uwagę, że wzrost poziomu mikroplastiku w mózgu idzie w parze z globalnym wzrostem produkcji plastiku, która w ciągu ostatnich dwóch dekad podwoiła się, osiągając 400 milionów ton rocznie. Wcześniejsze badania wykazały, że człowiek spożywa średnio pięć gramów mikroplastiku tygodniowo – mniej więcej tyle, ile waży karta kredytowa.

Mikroplastiki dostają się do organizmu przez żywność i powietrze. Naukowcy z Uniwersytetu Nowego Meksyku odkryli, że wiele cząstek jest mniejszych niż wirusy, co pozwala im przenikać przez barierę krew-mózg. Campen podejrzewa, że główną drogą dostania się mikroplastików do mózgu jest spożywana żywność, szczególnie mięso. Zanieczyszczona woda używana do nawadniania pól może powodować kumulację plastiku w roślinach, które następnie są spożywane przez zwierzęta hodowlane. Kolejnym potencjalnym szlakiem dostania się mikroplastiku do mózgu jest droga przez nos – drobne cząsteczki mogą przenikać bezpośrednio do mózgu przez opuszkę węchową.

Czy jest dla nas ratunek?

Pomimo globalnych wysiłków na rzecz redukcji plastiku, problem mikroplastików będzie narastał – plastik rozkłada się przez dekady, uwalniając coraz mniejsze cząsteczki do środowiska. Choć pełny wpływ mikroplastików na zdrowie wciąż nie jest znany, badania sugerują, że mogą one uszkadzać komórki, wywoływać stan zapalny, zaburzać funkcje organów i osłabiać układ odpornościowy. Ekspozycja na mikroplastiki może również zwiększać ryzyko zawałów serca, udarów oraz niektórych nowotworów.

Jak ograniczyć kontakt z mikroplastikami? Eksperci radzą, aby zrezygnować z jednorazowych plastikowych opakowań na żywność i napoje, zastępować plastikowe pojemniki szklanymi lub metalowymi, a także unikać podgrzewania jedzenia w plastikowych naczyniach. Warto również filtrować wodę z kranu, inwestować w dobre filtry powietrza i częściej sprzątać mieszkanie. Ograniczenie spożycia przetworzonych produktów spożywczych również może pomóc w zmniejszeniu ilości spożywanych mikroplastików.

źr. wPolsce24 za nypost.com

Świat

Biały Dom z potężnym wsparciem dla Karola Nawrockiego w wyborczym wyścigu. Ta wizyta wywołała wściekłość ludzi Tuska

opublikowano:
bialydom.webp
(fot. screen za X)
Karol Nawrocki przebywa w Stanach Zjednoczonych, w Waszyngtonie. Obywatelski kandydat na prezydenta wziął udział w uroczystościach Narodowego Dnia Modlitwy w Ogrodzie Różanym w Białym Domu. Spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem, a oficjalny profil Białego Domu na portalu X zamieścił wspólne zdjęcia obu polityków.
Świat

„Przeciwko upokorzeniu w kraju i za granicą”. Kandydat konserwatystów głosował w Bukareszcie. Początek „wiosny ludów”?

opublikowano:
mid-epa12111622.webp
George Simion zagłosował pod Bukaresztem (Fot. PAP/EPA)
Lider rumuńskiej partii AUR George Simion zagłosował w niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich. Towarzyszył mu Calin Georgescu, wykluczony z elekcji przez tamtejsze władze.
Świat

W Rumunii prowadzi Dan, ale eksperci radzą, żeby poczekać

opublikowano:
simion wyniki.webp
Wieczór wyborczy George Simiona (Fot. Artur Ceyrowski)
Prawie 54 proc. dla lewicowego, wpieranego m.in. przez rodzinę Sorosów Nicusora Dana i trochę ponad 46 proc. dla konserwatysty George'a Simiona w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To wcale nie oznacza jednak, że mamy pewnego zwycięzcę tej elekcji.
Świat

W Rumunii jednak wyborcza niespodzianka. Simion uznał wynik

opublikowano:
mid-epa12115387.webp
Nicusor Dan świętuje zwycięstwo (fot. ROBERT GHEMENT/EPA/PAP)
Lewicowy, prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Pokonał rywal z prawicy George Simiona. Przegrany początkowo nie uznał porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.
Świat

Panika w Berlinie! Niemcy boją się klęski Trzaskowskiego, wieszczą rozpad rządu Tuska i straszą prawicowymi ekstremistami

opublikowano:
MK9_gdlnm_19_09_sss_f_DSC05270.webp
W Berlinie panicznie boją się porażki Rafała Trzaskowskiego (Fot. Fratria)
Pali się! Niemieckie media wpadły w totalną panikę w związku z wynikami pierwszej tury wyborów prezydenckich w Polsce.
Świat

Zakulisowy deal z Tuskiem? Bruksela jest gotowa na wiele, byle tylko wygrał Trzaskowski

opublikowano:
mid-epa12121292 ok.webp
Dziennik „Le Monde” ujawnił, jak Komisja Europejska pomaga obozowi Donalda Tuska w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi. By nie zrazić wyborców i zwiększyć szanse Rafała Trzaskowskiego w rywalizacji z kandydatem popieranym przez PiS Karolem Nawrockim, szefowa KE Ursula von der der Leyen ograniczyła polityczną presję na polski rząd i przesuwa w czasie niewygodne decyzje.