Polska

Miało być 4,2 miliarda złotych dla szpitali na onkologię. Leszczyna wszystko unieważniła

opublikowano:
Dyrektorzy 19 szpitali, którym w 2023 roku przyznano dofinansowanie na inwestycje w onkologię w ramach konkursu z Funduszu Medycznego, otrzymali 31 stycznia informację o anulowaniu konkursu. Swoją decyzję Ministerstwa Zdrowia umotywowało... przedłużeniem kontroli prowadzonej przez Centralne Biuro Antykorupcyjne.

Jak poinformował Wydział Infrastruktury Strategicznej Departamentu Oceny Inwestycji w Ministerstwie Zdrowia, anulowanie konkursu nastąpiło na podstawie § 22 ust. 4 regulaminu konkursu nr FM-SIS.02.ONKO 2023. Resort zdrowia wskazuje, że decyzja wynika z przedłużenia kontroli Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Jednocześnie zapowiedziano ponowne ogłoszenie konkursu w marcu 2024 roku, w tym samym zakresie i z alokacją środków na poziomie 4,2 mld zł.

Szpitale czekały na umowy – inwestycje nie mogły ruszyć

Pomimo rozstrzygnięcia konkursu w październiku 2023 roku, żaden ze szpitali nie mógł rozpocząć realizacji inwestycji, ponieważ nie doszło do podpisania umów z Ministerstwem Zdrowia. Proces ten został wstrzymany ze względu na brak zatwierdzenia programów inwestycyjnych przez Radę Ministrów oraz konieczność uzgodnienia umów z Prokuratorią Generalną RP.

Jak podkreślił Jakub Zaczyk, przewodniczący Rady Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Wyrobów Medycznych POLMED, konkurs przyciągnął przede wszystkim duże placówki ze względu na maksymalny pułap wartości jednego projektu wynoszący do 300 mln zł.

"Żaden ze szpitali nie mógł jednak rozpocząć realizacji inwestycji przed podpisaniem umowy z Ministerstwem Zdrowia. Pomimo zapewnień, że umowy zostaną podpisane w krótkim czasie, do dziś nie doszło do ich zawarcia" – powiedział Zaczyk, cytowany przez rynekzdrowia.pl

Szpitale w zawieszeniu – brak środków na inwestycje

Jednym z ośrodków, które miały otrzymać dofinansowanie, był Uniwersytecki Szpital Kliniczny we Wrocławiu. Placówce przyznano dotację w wysokości 171 mln zł na budowę nowego obiektu dla potrzeb onkologii i hematologii dorosłych. Jak przyznaje dyrektor USK, dr Marcin Drozd, szpital nadal czeka na środki i nie ma pewności, że zostaną one ostatecznie przekazane.

"Pod koniec 2024 roku otrzymaliśmy od Ministerstwa Zdrowia prośbę o aktualizację harmonogramów. Obecnie to jedyna informacja, jaką posiadamy" – mówi dyrektor USK.

"Nie możemy teraz zaangażować nawet środków własnych, ponieważ jakiekolwiek działania dotyczące zakresu opisanego w programie inwestycyjnym grożą cofnięciem dotacji" – dodaje Drozd.

CBA prowadzi kontrolę od października

Kontrola CBA w sprawie konkursu trwa od 15 października 2024 roku. Jak informuje "Rzeczpospolita", konkurs na inwestycje w onkologię został rozstrzygnięty 13 października 2023 roku – dwa dni przed wyborami parlamentarnymi, gdy ministrem zdrowia była Katarzyna Sójka. Ministerstwo Zdrowia zapowiadało, że podpisanie umów na realizację projektów będzie możliwe po zatwierdzeniu programów inwestycyjnych przez Radę Ministrów oraz po konsultacjach z Prokuratorią Generalną.

W związku z kontrolą CBA proces ten został jednak wstrzymany, a Ministerstwo Zdrowia zdecydowało o anulowaniu konkursu i ponownym ogłoszeniu naboru w marcu 2024 roku. Na razie nie wiadomo, czy wszystkie placówki, które otrzymały dofinansowanie w 2023 roku, będą mogły ponownie ubiegać się o środki na te same inwestycje. Zobaczymy także, czy w marcu faktycznie dojdzie do ogłoszenia ponownego naboru.

Na antenie wPolsce24 stracony rok na inwestycję w polską onkologią skomentowała była minister zdrowia Katarzyna Sójka, które w serwisie X zamieściła też pełną listę inwestycji, których nie będzie lub będą miały kilkuletnie opóźnienie.

źr. wPolsce24 za rynekzdrowia.pl

Polska

Solidarność poparła obywatelskiego kandydata na prezydenta. "Jeśli nie chcecie pracy aż do śmierci głosujcie na Nawrockiego"

opublikowano:
1843809_3.webp
(fot. wPolsce24)
Obywatelski kandydat na prezydenta Karol Nawrocki podpisał umowę programową z Komisją Krajową NSZZ „Solidarność", w której podkreślono, że "dziś na świecie znowu wieje wiatr wolności". Nawrocki zobowiązał się m.in., że jeśli zostanie prezydentem, nie dopuści do podwyższenia wieku emerytalnego.
Polska

Dziennikarka TVN chciała uderzyć w Przemysława Czarnka. Riposta posła była miażdżąca

opublikowano:
1843967_4.webp
Przemysław Czarnek wypunktował dziennikarkę TVN (fot. wPolsce24)
Były minister nauki i edukacji, a obecnie poseł PiS Przemysław Czarnek wziął udział w konferencji prasowej dotyczącej m.in. strategii wyborczej Karola Nawrockiego. W pewnym momencie dziennikarka TVN próbowała zastawić na niego retoryczną pułapkę. Odpowiedź musiała ją zaboleć
Polska

Nie do wiary. NeoTVP zagłusza niewygodne wypowiedzi na antenie

opublikowano:
genderka.webp
TVP w likwidacji zagłusza niewygodnych gości i promuje szkodliwą ideologię (fot. wPolsce24)
Niewygodne wypowiedzi niewygodnych gości są zagłuszane. Telewizja Polska w likwidacji przed wyborami prezydenckimi nawet nie ukrywa do czyich jest usług.
Polska

Polska prezydencja w UE to fikcja. Decyzje zapadają na Zachodzie, a Tusk obiera ziemniaki

opublikowano:
ziemniak.webp
W Europie dyskutują o światowym porządku, a premier obiera ziemniaki (fot. wPolsce24)
Emmanuel Macron organizuje szczyt przywódców europejskich w Paryżu. Na nadzwyczajnym spotkaniu mają być omawiane tematy związane z nową polityką administracji Białego Domu i wojną na Ukrainie. W tym czasie Donald Tusk robi to, do czego nas przyzwyczaił - wrzuca kuriozalne posty na portalach społecznościowych.
Polska

Dziękujemy za Wasze wsparcie. Dzięki Wam będą nowe kamery!

opublikowano:
1846793_3.webp
Dzięki Waszemu wsparciu mamy nowe kamery (fot. wPolsce24)
Mamy to! Dzięki Waszym wpłatom udało nam się zebrać 920 tys. złotych na nowe kamery. Wasza pomoc to dla nas znak, że doceniacie naszą pracę i wierzycie w naszą misję.
Polska

Niemcy śmieją się nam w twarz. Chwalą się, że Polska przyjmuje każdego przesłanego migranta

opublikowano:
mid-epa11899059.webp
Takie obrazki niedługo będziemy oglądać na ulicach polskich miast? (fot. PAP/EPA/TERESA SUAREZ )
Tak właśnie ogrywają Tuska w Europie. Niemieccy urzędnicy rozpływają się w pochwałach pod adresem polskich władz. Według naszych zachodnich sąsiadów Polska z otwartymi ramionami przyjmuje każdego migranta, którego niemieckie służby odstawią za granicę"