Świat

Kolejna decyzja Joe Bidena w sprawie Ukrainy. Ma spowolnić rosyjskie wojska

opublikowano:
mid-epa11729260 (1).webp
Ta decyzja Joe Biden wzbudziła kontrowersje (fot. ANTONIO LACERDA/EPA/PAP)
Prezydent Joe Biden zezwolił na przekazanie Ukrainie min przeciwpiechotnych. Ma to wzmocnić obronę tego kraju przed rosyjskimi atakami - poinformował „Washington Post”.

Jest to postrzegane jako ruch odchodzącej administracji USA, którego celem jest wzmocnienie wysiłków wojennych Ukrainy przed powrotem do Białego Domu Donalda Trumpa 20 stycznia przyszłego roku. To także próba spowolnienia rosyjskich wojsk, które w ostatnich miesiącach systematycznie posuwały się naprzód na wschodzie Ukrainy.

Kontrowersyjna decyzja

Choć Ukraina zobowiązała się nie używać tego typu min na gęsto zaludnionych obszarach, to decyzja amerykańskiego przywódcy spotkała się z krytyką ze strony grup związanych z kontrolą zbrojeń. Ich zdaniem wysyłanie min przeciwpiechotnych na Ukrainę jest kontrowersyjne. Mogą one bowiem zagrozić ludności cywilnej. Ponad 160 krajów podpisało międzynarodowy traktat zakazujący używania min przeciwpiechotnych.

„WP” zwrócił uwagę, że Kijów zabiegał o miny od chwili inwazji Rosji przed prawie trzema laty.

Miny z gatunku "nietrwałych"

Powołując się na urzędnika amerykańskiego dziennik wyjaśnił, że miny przeciwpiechotne, jakie Waszyngton ma przekazać Ukrainie, są z rodzaju „nietrwałych”. Ulegają samozniszczniu lub stają się nieaktywne w ciągu kilku dni lub tygodni. 

Już wcześniej Stany Zjednoczone dostarczyły Ukrainie inny rodzaj min przeciwpiechotnych tzw. Claymores. Są one rozstawiane nad ziemią i odpalane przez operatora. Jeśli są używane prawidłowo, konwencja o zakazie min zezwala na ich wykorzystywanie.

Rosja oczywiście nie przejmuje się konwencjami i rozmieszcza miny lądowe od początku inwazji na Ukrainę w lutym 2022 r.

źr. wPolsce24 za PAP/BBC

 

 

Bez Cenzury

Bez Cenzury: Zamach na opozycję i kolejne protesty społeczne

opublikowano:
Bez nazwy.webp
"Bez Cenzury" to dynamiczny i odważny program publicystyczny, emitowany w telewizji wPolsce24, w którym prowadzący oraz zaproszeni goście poruszają najbardziej kontrowersyjne i aktualne tematy polityczne, społeczne i gospodarcze. Jak sugeruje tytuł, dyskusje toczą się bez ograniczeń, bez autocenzury i w pełnej swobodzie wypowiedzi.
Świat

Donald Tusk: nikt mnie nie ogra w UE. Premier Estonii: to Niemcy nie chciały Tuska na spotkaniu o Ukrainie

opublikowano:
mid-epa11666748.webp
Spotkanie przywódców z Bidenem bez Tuska (fot. PAP EPA/CHRIS EMIL JANSSEN)
Jeszcze rok temu Donald Tusk utyskiwał, że Polska pod rządami PiS-u nie ma silnego głosu na forum europejskim. Zapewniał, że jego nikt w Europie nie ogra. Tymczasem okazuje się, że Niemcy, na które od lat lider PO stawia, nie tylko nie lekceważą naszego premiera przerzucając nam uchodźców, to jeszcze blokują możliwość jego udziału w spotkaniu z sekretarzem obrony USA.
Świat

Donald Trump szukał pracy w barze szybkiej obsługi. Stanął przy frytkownicy

opublikowano:
mid-epa11667793.webp
Donald Trump smażył frytki (PAP/EPA/NICK HAGEN)
Donald Trump odwiedził w niedzielę restaurację popularnej sieci na przedmieściach Filadelfii, gdzie smażył frytki i obsługiwał kasę drive-thru.
Świat

Strefa Starcia wróciła! Gorące polityczne show na antenie telewizji wPolsce24

opublikowano:
strefa.webp
Strefa Starcia na antenie wPolsce24 (fot. Fratria)
Strefa Starcia wróciła na antenę telewizji wPolsce24. Redaktor Michał Adamczyk i jego goście omówili najważniejsze wydarzenia mijającego tygodnia w Polsce i na świecie. Nie brakowało emocji.
Świat

Chińscy astronauci wrócili na ziemię. Spędzili w kosmosie pół roku

opublikowano:
mid-epa11700209.webp
Pekin nie ukrywa swoich kosmicznych ambicji (fot. PAP/EPA/XINHUA / LI ZHIPENG)
Chiński program kosmiczny znacząco przyspieszył. Chińczycy chcą do połowy stulecia zostać światowym liderem w podboju kosmosu.
Świat

Izraelscy kibice zaatakowani po meczu w Amsterdamie. Natychmiastowa reakcja Netanjahu

opublikowano:
mid-epa11709346.webp
Izrael wysyła do Amsterdamu samoloty, którymi obywatele będą mogli wrócić do kraju. (fot.PAP/EPA/VLN Nieuws)
62 osoby zostały zatrzymane w związku z atakiem na grupę izraelskich kibiców, którzy dopingowali swoją drużynę na meczu w Amsterdamie. Służby odeskortowały fanów Maccabi Tel Awiw do hotelu, a do sprawy odniósł się już premier Izraela, który przekazał, że samoloty są w drodze do Holandii, skąd mają zabrać m.in. rannych obywateli.