Piłkarski talent odrzucił miliony z Arabii Saudyjskiej. Mama nie wyraziła zgody na transfer

"Nakrzyczała na mnie. Moje miejsce jest w Europie!"
Ta niesamowita historia najpierw szybko obiegła szwedzkie media, a chwilę później zrobiło się o niej głośno na całym świecie. W rozmowie ze szwedzkim dziennikiem "Aftonbladet" 21-letni piłkarz Eintrachtu Frankfurt przyznał, że na ofercie od Al Ittihad było "tyle zer, że aż zakręciło mu się w głowie".
Zanim podjął jakąkolwiek decyzję, zadzwonił do swojej mamy. A ta, bez wahania, kazała mu zapomnieć o lukratywnej propozycji.
- Nakrzyczała na mnie, że w ogóle pomyślałem o tej propozycji i podkreśliła, że moje miejsce jest na razie w Europie i tak ma zostać do odwołania - opowiadał piłkarz.
Przyszłość w Europie
Larsson, uznawany za jeden z największych talentów w Szwecji, posłuchał rady.
- Mama chyba miała rację, a ja zawsze się jej słucham. Podnieciłem się wielkimi pieniędzmi i marzeniami o egzotycznym życiu, lecz mam dopiero 21 lat, więc jeszcze dużo czasu na zmiany - dodał, dziękując mamie, że "sprowadziła go na ziemię".
Obecnie Larsson związany jest z Eintrachtem Frankfurt, do którego dołączył w maju 2023 roku z Malmoe FF. Rekordowy transfer (8-11,5 mln euro) świadczy o jego talencie i potencjale, który dostrzegają europejskie kluby. Dotychczas w seniorskiej reprezentacji Szwecji rozegrał już 10 meczów.
źr. wPolsce24 za Aftonbladet