Skandaliczna postawa kibiców Ruchu Chorzów. Tak zachowali się, gdy cały stadion śpiewał Mazurka Dąbrowskiego

Piątkowe mecze Betclic 1. Ligi – ze względu na przypadające tego dnia Święto Wojska Polskiego – został poprzedzony odśpiewaniem Mazurka Dąbrowskiego. Podobnie było na ekstraklasowych boiskach, ale to o jednym ze spotkań na zapleczu najwyższej polskiej ligi zrobiło się najgłośniej za sprawą zachowania kibiców.
Mowa o spotkaniu Polonii Warszawa z Ruchem Chorzów. Na trybunach warszawskiego stadionu pojawiła się grupa kibiców z Górnego Śląska, która dała o sobie znać jeszcze przed pierwszym gwizdkiem sędziego. Najpierw kibice Ruchu Chorzów zagłuszali hymn Polski, który wybrzmiał na warszawskim obiekcie, a gdy fani Polonii zaintonowali trzecią zwrotkę Mazurka Dąbrowskiego, kibice gości wznosili okrzyki: „Górny Śląsk”.
– Kończą mi się określenia komentatorskie na zachowanie kibiców na polskich stadionach – skwitował zachowanie kibiców "Niebieskich" komentator TVP Sport.
Czy była to kolejna odsłona manifestacji śląskości, którą propaguje m.in. Ruch Autonomii Śląska? Z pewnością można stwierdzić, że kibice z Chorzowa wykazali skandaliczną postawę ignorancji wobec polskiego hymnu.
źr. wPolsce24 za X