Sport

Real Madryt znowu zawiódł. Trener szykuje się na spotkanie

opublikowano:
mid-epa11744646.webp
Carlo Ancelotii został wezwany na rozmowę z prezydentem Realu Madryt. (fot.PAP/EPA/Peter Powell)
W Realu Madryt dawno nie było tak niespokojnie. Jeszcze parę tygodni temu nikt by nie przypuszczał, że posada Carlo Ancelottiego może być niepewna. Spekulacje na temat jego przyszłości podsycają doniesienia hiszpańskich mediów. Włoski szkoleniowiec ma się spotkać niebawem z Florentino Pérezem.

Po pięciu kolejkach fazy ligowej Champions League można stwierdzić, że nowa formuła rozgrywek nie przypadła do gustu Realowi Madryt. Ekipa ze stolicy Hiszpanii radzi sobie poniżej oczekiwań. Zajmuje dopiero 24. pozycję w tabeli, co oznacza, że na ten moment jest ostatnią drużyną, która zakwalifikuje się do 1/16 finału. Z pewnością nie takie były aspiracje obrońcy tytułu, ponieważ ten etap rozgrywek można sobie oszczędzić, zajmując jedno z pierwszych ośmiu miejsc i spoglądać na rywali z rozstawionej pozycji w 1/8 finału rozgrywek.

Królewscy jeszcze bardziej pogorszyli swoją sytuację, przegrywając w środę z Liverpoolem 2:0. Nie pomógł nawet Kylian Mbappe. Francuz miał znakomitą okazję, żeby przy wyniku 1:0 tchnąć w drużynę nadzieję na zwycięstwo, ale wykonywany przez niego rzut karny obronił Caoimhin Kelleher.

Trener jest zadowolony

Choć wynik był daleki od zadowalającego, Carlo Ancelotti zdawał się nie być rozczarowany postawą swoich podopiecznych.

- Podobał mi się mój zespół, graliśmy z Liverpoolem jak równy z równy – powiedział tuż po ostatnim gwizdku.

Szkoleniowiec podkreślił również, że porażka na Anfield „niewiele zmienia”. Jak tłumaczył, nawet gdyby Real wygrał, trudno byłoby awansować do pierwszej ósemki.

Szpital w Madrycie

Realowi trudno szukać pozytywów, patrząc na postawę Mbappe, w którym pokładano tyle nadziei. Problem polega na tym, że Carlo Anacelotti ma ograniczone możliwości rotowania składem. Z powodu kontuzji Włoch nie może skorzystać z Davida Alaby, Daniela Carvajala i Edera Militao. Ze względu na urazy wykluczeni z gry są także Aurelian Tchouameni oraz Rodrygo. Jakby tego było mało, ekipa z Madrytu pojawiła się w środę na Anfield bez swojej gwiazdy Viniciusa Juniora. Brazylijczyk również ma problemy zdrowotne.

Przypomnijmy, że przed miesiącem Real Madryt przegrał z FC Barceloną 0:4. Później doszła jeszcze porażka z AC Milanem w LM. Sytuację nieco poprawiły dwa zwycięstwa w La Lidze, ale po porażce z The Reds trudną sytuację drużyny zaczynają dostrzegać w klubowych biurach.

Co zwiastuje spotkanie z Florentino Pérezem?

Dziennik „Marca” informuje, że Florentino Pérez zaplanował już spotkanie z Carlo Ancelottim. Według ustaleń dziennikarzy od jego wyników będzie zależał dalszy los trenera Królewskich, a panowie mają porozmawiać jeszcze przed niedzielnym meczem z Getafe. Spotkanie trenera z prezydentem Realu Madryt nie musi od razu oznaczać zmiany szkoleniowca, ale takie zaproszenia od Péreza to rzadkość i są tylko potwierdzeniem, że klub zboczył ze zwycięskiej ścieżki. Co więcej, według hiszpańskich dziennikarzy Włoch „czuje się silny i bardzo chce odwrócić sytuację, choć zdaje sobie sprawę z trudności".

źr. wPolsce24 za „Marca”

Sport

Cały świat futbolu już czeka na to starcie! Wkrótce pojedynek gigantów w La Liga

opublikowano:
mid-epa11678683.webp
FC Barcelona jest już gotowa na Real (fot. PAP/EPA/Siu Wu)
Barcelona w końcu pokonała swoją zmorę w Europie, wygrywając w Lidze Mistrzów 4:1 z Bayernem Monachium, z którym przegrała sześć ostatnich spotkań – komentuje hiszpańska prasa. Według hiszpańskich dziennikarzy, drużyna Roberta Lewandowskiego i Wojciecha Szczęsnego "odpala" przez sobotnim El Clasico. Na ten sobotni pojedynek gigantów czekają już nie tylko sympatycy La Liga.
Sport

El Clasico wkracza w nową erę. „Real Madryt i Barcelona prezentują obecnie piłkarski spektakl nie mający sobie równych”

opublikowano:
mid-epa11682406.webp
Lamine Yamal (PAP/EPA/Alejandro Garcia)
Piłkarskie mecze pomiędzy Realem Madryt a Barceloną, znane na całym świecie pod nazwą El Clasico, wkraczają w nową erę z Kylianem Mbappe i Laminem Yamalem przejmującymi pałeczki od Cristiano Ronaldo i Leo Messiego. Co wielkim hicie La Liga piszą hiszpańskie media?
Sport

Cztery gole w meczu Arsenal - Liverpool. Powrót Saki, debiutancki gol Merino i niezawodny Salah

opublikowano:
mid-epa11687744.webp
Hit Premier League zakończony remisem (fot. PAP/EPA/NEIL HALL)
Piłkarze Arsenalu Londyn zremisowali z Liverpoolem 2:2 w szlagierze 9. kolejki angielskiej ekstraklasy i pozostali na trzecim miejscu w tabeli. "The Reds" są wiceliderem, ze stratą jednego punktu do broniącego tytułu Manchesteru City, który w sobotę wygrał z Southamptonem 1:0.
Sport

Czy Iga Świątek odzyska fotel lidera WTA jeszcze w tym roku? Sprawdź, co musiałoby się stać

opublikowano:
wiadomosciesporte.webp
Czy Iga Świątek jeszcze w tym roku powróci na szczyt rankingu WTA? (fot. wPolsce24)
Już 2 listopada nasza najlepsza tenisistka w historii rozpocznie zmagania w turnieju WTA Finals, podsumowującym tegoroczne zmagania. Do zawodów Iga Świątek przystąpi jako druga rakieta świata. Aby przed końcem roku wrócić na najwyższy stopień podium Iga nie tylko musi wygrać turniej, ale liczyć, że jej główna konkurentka Aryna Sabalenka odpadnie na dość wczesnym etapie.
Sport

Kto będzie bronił strzały Cristiano Ronaldo? Zaskakujący wybór Probierza

opublikowano:
videoframe_44996409.webp
Piątkowy mecz w Porto z Portugalią w Lidze Narodów będzie 16. występem piłkarskiej reprezentacji Polski pod wodzą Michała Probierza. Dotychczasowy bilans tego selekcjonera to sześć zwycięstw, pięć remisów i cztery porażki. Bramki: 26-20 na korzyść biało-czerwonych. Dotychczasowa kadencja Probierza to przede wszystkim czas eksperymentów kadrowych. Wygląda na to, że kolejną odważną decyzją selekcjonera będzie obsada bramki w najbliższym meczu.
Sport

Polacy grają z Portugalią w niezwykłym mieście. Czy Michał Probierz jest czegokolwiek pewny?

opublikowano:
videoframe_45451313.webp
Piękne i stare. Ma solidny most łączący dwa brzegi rzeki Duero, tak jak miłość do futbolu, Cristiano Ronaldo i reprezentacji Portugalii łączy kibiców tego podzielonego niegdyś kraju. To w tym wyjątkowym mieście, a nie w stolicy kraju Lizbonie, reprezentacja Portugalii podejmie dziś wieczorem drużynę prowadzoną przez Michała Probierza. Polski selekcjoner wciąż eksperymentuje ze składem, co aktualnie tłumaczy plagą kontuzji.