Rozrywka

„Nakarm zwierzę swoim eks”. Zoo ruszyło z zaskakującą akcją na walentynki

opublikowano:
madagascar-hissing-cockroach-8963257_1280.webp
(fot. ilustracyjna/ pixabay)
Walentynki to święto zakochanych, ale mogą je uczcić także osoby, których serce zostało złamane. Sposób na nietypową celebrację podsuwa łódzki ogród zoologiczny, który oferuje adopcję karaluchów. Proponuje również nazwać go imieniem swojego byłego partnera, a nawet nakarmić nim zwierzęta.

Łódzkie Orientarium przygotowało specjalną ofertę z okazji święta zakochanych - chociaż jest ona skierowana bardziej do osób, które 14 lutego spędzają jako single. Osoby, które w sposób symboliczny chcą odłożyć w zapomnienie nieudany związek, mogą adoptować karaczana madagaskarskiego.

Obowiązująca do 28 lutego oferta składa się z trzech kategorii. Płacąc 50 zł, adoptujemy karalucha otrzymując elektroniczny certyfikat. Dodatkowo nadajemy robakowi imię, a organizatorzy podpowiadają, że może być to imię „byłej partnerki lub byłego partnera”.

Kolejna opcja kosztuje 150 zł, ale wówczas oprócz adopcji otrzymujemy zdjęcie z momentu, „kiedy Twojego/Twoją eks… karaczana pożera jedno ze zwierząt mieszkających w ogrodzie”. Za 300 zł dostępny jest pakiet VIP i wówczas samodzielnie można nakarmić owadem surykatki mieszkające w ogrodzie.

Pracownicy ogrodu zoologicznego postanowili w ten sposób wesprzeć nieszczęśliwie zakochanych i jednocześnie pomóc zwierzętom. Środki, które zostaną zebrane w ramach akcji, zostaną przeznaczone na ochronę zagrożonych gatunków mieszkających w Orientarium ZOO Łódź.

źr. wPolsce24 za polsatnews.pl / orienrarium.lodz.pl

Rozrywka

Druga tura bez "bążura", czyli disco polo o Trzaskowskim. Internauci zareagowali na muzyczną woltę roku

opublikowano:
1816468_5.webp
Internauci, przy pomocy sztucznej inteligencji, postanowili zareagować na muzyczną woltę Rafała Trzaskowskiego i jego wspólne występy z Zenkiem Martyniukiem.
Rozrywka

Piękne Polki nagrały piosenkę dla Karola Nawrockiego. Z miejsca stała się hitem

opublikowano:
1820115_6.webp
Polki postanowiły dać wyraz poparcia Karolowi Nawrockiemu (fot. wPolsce24)
Wszystko zaczęło się od niewybrednego komentarza europosła Bartłomieja Sienkiewicza, w którym stwierdził, że Polki nie mają swojego zdania i głosują tak, jak każą im mężowie. Odpowiedź internautek była natychmiastowa. Nie zostawiły na byłym ministrze suchej nitki.
Rozrywka

Wraca Strefa Starcia! Widzowie będą mogli obejrzeć nowy program w telewizji wPolsce24 już w najbliższą niedzielę

opublikowano:
screenshot-www_youtube_com-2024_10_25-17_46_21.webp
Strefa Starcia wraca na antenę (fot. Fratria)
W niedzielne wieczory, o godzinie 21:30, nasi widzowie będą mieli okazję zapoznać się z programem "Stefa Starcia", który poprowadzi redaktor Michał Adamczyk.
Rozrywka

Pojedynek dziennikarzy wPolsce24. Marta Kielczyk rzuciła wyzwanie Mirkowi Rogalskiemu

opublikowano:
martakielczyk.webp
Kto dorówna w tenisa Marcie Kielczyk (fot. wPolsce24)
Jeszcze przed świętami Marta Kielczyk zaproponowała redakcyjnemu koledze Mirosławowi Rogalskiemu, że pomoże zrzucić mu zbędne poświąteczne kilogramy. Prowadzący "Teleexpress wPolsce24" zapewne nie w pełni świadomy, na co się zgadza podjął wyzwanie.
Rozrywka

Ależ piękna katastrofa. Nawet młodzi drwią z Trzaskowskiego

opublikowano:
1941182_3.webp
Młodzi ludzie nie chcą głosować na Rafała (fot. wPolsce24)
Niegdyś bardzo popularny wśród młodych ludzi, dziś ci sami młodzi ludzie śmieją się z niego i apelują w sieci, by na niego nie głosować. Rafał Trzaskowski przegrywa internet w popisowym stylu. Sformułowanie "każdy byle nie Trzaskowski" bije rekordy popularności w sieci, a to właśnie najmłodsi wyborcy mogą zdecydować o ostatecznym wyniku wyborów.
Rozrywka

Co tu się wydarzyło? Dziennikarkę wPolsce24 mocno poniosło. Ależ dała pokaz!

opublikowano:
1962669_6.webp
Emilię Ziemnicką poniósł flow (fot. wPolsce24)
Emilia Ziemnicka to jedna z najbardziej lubianych przez widzów dziennikarek naszej stacji. Nic dziwnego - jej profesjonalizm, gracja, styl, urok osobisty i poczucie humoru po prostu zwalają z nóg. Dziennikarze Tele-Expresu, którego jest współprowadzącą, dotarli do pewnego filmu, który pokazuje, co Emilia robi, kiedy nie śledzi jej czujne oko kamery. Albo raczej, kiedy myśli, że nie śledzi jej czujne oko kamery.