Powstanie prawdziwy gigant streamingowy? Netflix planuje wykupić konkurenta

Netflix już bada dokumenty finansowe WBD
Według informacji ujawnionych przez Reuters, Netflix zatrudnił bank inwestycyjny Moelis & Co., który uzyskał dostęp do poufnych danych Warner Bros. Discovery. Oznacza to, że sprawa jest na poważnym etapie analitycznym — proces ten poprzedza zazwyczaj formalne rozmowy o przejęciu.
Z kolei samo WBD przyznało kilka dni wcześniej, że rozważa różne „strategiczne opcje”, w tym sprzedaż całości lub części biznesu. To oficjalny sygnał, że firma przygotowuje grunt pod możliwe przejęcie.
Dlaczego Netflix w ogóle rozważa taki ruch?
Ewentualne przejęcie dałoby Netflixowi dostęp do jednej z najcenniejszych bibliotek filmowych na świecie. W ręce giganta trafiłyby m.in.:
- pełna biblioteka HBO (od „Gry o tron” po „Sukcesję”),
- uniwersum DC,
- marka „Harry Potter”,
- liczne kanały telewizyjne i studia produkcyjne Warnera.
To zasób, który znacząco wzmocniłby Netflixa w rywalizacji z Disney+, Amazon Prime Video oraz Apple TV+. Jak zauważa branżowy serwis Benzinga, przejęcie mogłoby być „największym wzmocnieniem Netflixa od początku istnienia firmy”.
Zagraniczne media zgodne: rynek streamingu czeka konsolidacja
"The Verge", "Business Insider" i "Politico" zwracają uwagę, że rynek streamingu stoi u progu nowej fali fuzji. Rosnące koszty produkcji, spadki przychodów reklamowych i presja inwestorów wymuszają na firmach szukanie partnerów.
Eksperci dodają, że Netflix jest dziś jedną z nielicznych firm, które mogą pozwolić sobie na tak kosztowny zakup.
Choć Netflix mocno analizuje sprawę, droga do przejęcia może okazać się długa i skomplikowana — głównie przezbryzyko odrzucenia przez regulatorów antymonopolowych,bmożliwe kontrpropozycje konkurentów (branża spekuluje o zainteresowaniu Amazonu) oraz obawy niektórych rządów co do koncentracji treści i wpływu na rynek mediów.
Ponadto w Stanach Zjednoczonych każde tak duże przejęcie musi przejść przez szczegółowe analizy Departamentu Sprawiedliwości.
Co to oznacza dla widzów?
Jeśli transakcja doszłaby do skutku, zmiany odczują także użytkownicy w Polsce.
Eksperci przewidują kilka możliwych scenariuszy. Wśród nich za najbardziej prawdopodobne uważane jest zniknięcie HBO Max jako osobnej platformy i włączenie całej biblioteki HBO do Netflixa. Oczywiście taki ruch zapewne wiązałby się wzrostem cen subskrypcji Netflixa i wprowadzeniem nowych pakietów.
O ile to dobra wiadomość dla użytkowników wykupujący abonament w obu serwisach, to posiadacze kont na jednym z dwóch portali streamingowych muszą spodziewać się dużych podwyżek.
Eksperci zwracają uwagę, że takie zmiany wpłynęłyby też na reorganizację licencji telewizyjnych — szczególnie dotyczących treści Warnera emitowanych w TVN (WBD jest współwłaścicielem stacji).
Wszyscy zajmujący się tematem zgodnie przyznają, że taka "fuzja", yo byłaby największa zmiana na polskim rynku streamingowym od czasu wejścia Disney+.
Na razie nic nie jest przesądzone
Źródła podkreślają, że w tej chwili trwa etap analityczny — żadna ze stron nie potwierdziła formalnych negocjacji. Jednak sam fakt, że Netflix uzyskał dostęp do pełnej dokumentacji finansowej WBD, oznacza, że rozważa transakcję bardzo poważnie.
źr. wPolsce24 za reuters.com, rmf24, Politico










