Rozrywka

Namiętny kobiecy pocałunek w "Tańcu z Gwiazdami". Widzowie zniesmaczeni, posłanka zabrała głos

opublikowano:
„Katarzyna Zillmann i Janja Lesar w odważnym tańcu w programie Taniec z Gwiazdami. Pierwsza kobieca para w historii show wywołuje kontrowersje po emocjonalnym pocałunku na scenie. W tle komentarze internautów i wpis Joanny Lichockiej krytykujący występ.”
Występ Katarzyny Zillmann i Janji Lesar wzbudził liczne kontrowersje (fot. x,.com/facebook)
Nie milkną echa niedzielnego odcinka "Tańca z Gwiazdami". Widzowie nie tylko nie mogą pogodzić się z odpadnięciem z programu pary Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz, ale nie kryją też swojego oburzenia, tym, co miało miejsce podczas występu Katarzyny Zillmann i Janji Lesar. Do sprawy postanowiła odnieść się także posłanka PiS Joanna Lichocka.

Zillmann i Lesar budzą kontrowersje już od pierwszego odcinka najnowszej edycji show. To pierwsza w polskiej historii programu jednopłciowa para dwóch kobiet, z których jedna jest zadeklarowaną lesbijką. Chodzi oczywiście o Zillmann, która swojego coming outu dokonała zaraz po zdobyciu srebrnego medalu na igrzyskach olimpijskich w Tokio. 

Ówczesne wyznanie wioślarki przyniosło jej ogromną popularność w środowiskach lewicowo-liberalnych, z miejsca stała się oficjalną ambasadorką ideologii LGBT w świecie sportu, a w 2024 roku minister Sławomir Nitras uczynił ją swoją doradczynią ds. praw kobiet i walki z dyskryminacją płciową w sporcie

Polsat, proponując wicemistrzyni olimpijskiej udział w swoim sztandarowym show liczył na wywołanie kontrowersji, a każdy występ wioślarki w "Tańcu z Gwiazdami" udowadnia, że Edward Miszczak po raz kolejny "miał nosa".

Widzowie oglądający polsatowski show przyznają, że choć Zillmann i jej słoweńska partnerka taneczna (prywatnie osoba heteroseksualna - Janja Lesar), tańczą poprawnie, to od początku trudno nie dostrzec faktu, że są przez jurorów faworyzowane, a producentom ewidentnie zależy na tym, by pozostały w programie jak najdłużej.

Wioślarka również postanowiła wykorzystać swoje pięć minut sławy, by wywołać wokół siebie jeszcze większy szum. 

W ostatnim odcinku, podczas swojego występu pozwoliła sobie na bardzo intymne zbliżenie z Lesar i obdarzyła tancerkę namiętnym pocałunkiem. Sprawa wzbudziła niesmak, ponieważ obie panie pozostają w związkach, a ów pocałunek można uznać za przekraczający normy zbliżenia tanecznego. Później próbowano tłumaczyć, że takie są prawidła tańczonej przez nie rumby, ale wielu widzów w komentarzach wprost stwierdziło, że chodzi o nachalną promocję LGBT.

Do tego zdania przychyliła się m. in. posłanka PiS Joanna Lichocka, która we wpisie na Facebooku, podsumowała niedzielny występ:

"Taniec z gwiazdami, pierwsza para LGBT w historii programu i ich " taniec"... Jak myślicie,  ile otrzymały punktów? Niesmaczne, przykre, brak słów, a w dodatku oglądają to dzieci. Czy tak powinien wyglądać profesjonalny program taneczny, który oglądają najmłodsi?" - możemy przeczytać na Facebooku posłanki. 

lichocka2005
wpis Joanny Lichockiej na Facebooku

Gwoli wyjaśnień, trzeba dodać, że Zillmann i Lesar, to pierwsza kobieca para Pierwszą męską parą w polskim "Tańcu z gwiazdami" byli Jacek Jelonek i jego partner, Michał Danilczuk, którzy wystąpili w 2022 roku. Jednak wówczas, panowie oszczędzali widzom takich wzajemnych czułości. 

A to właśnie pocałunki najbardziej oburzyły oglądających. 

- Nie mogłam na to patrzeć, przełączyłam stację - czytamy w jednym z internetowych komentarzy.

Inna z komentujących, jest jeszcze bardziej dosadna:

- Takiej 🇵🇱 chcecie Polacy Zdjęcie z programu „Taniec z gwiazdami”.  Obrzydliwe to jes Ps. na zdjęciu są osoby tej samej płci. Ponoć kobiety…Nie ma Mojej zgody jako mamy na deprawację moich dzieci To nie Belgia Tu jest🇵🇱”Taniec z lewakami - czytamy.

źr. wPolsce24 za Facebook/Joanna Lichocka

Rozrywka

„Carmina Burana" Carla Orffa - wielkie widowisko muzyczne z Filharmonii Lubelskiej - już 13 lipca br. w TV wPolsce24

opublikowano:
Filharmonia Lubelska - Carmina Burana (z napisami)v2_GLOSNIEJ.mxf.01_01_50_03.Still007
W niedzielę, 13 lipca 2025 roku o godzinie 13:45, stacja TV wPolsce24 zaprasza na wyjątkowe wydarzenie muzyczne – retransmisję kantaty scenicznej „Carmina Burana" Carla Orffa, zarejestrowanej podczas koncertu wiosną tego roku w Filharmonii Lubelskiej. Monumentalne dzieło niemieckiego kompozytora zabrzmiało w pełnej wersji, z udziałem znakomitych solistów, orkiestry symfonicznej i licznych chórów akademickich.
Rozrywka

Ależ popis posła PiS. Niesamowite nagranie podbija internet. Kiedy zaśpiewał, szczęki opadły

opublikowano:
1997996_2
Poseł Michał Wójcik pokazał prawdziwy talent (fot. wPolsce24)
To trzeba po prostu zobaczyć. Poseł PiS i były wiceminister, a później minister w rządzie Mateusza Morawieckiego Michał Wójcik w programie telewizji wPolsce24 "Młodzież Pyta" zaprezentował się z mniej znanej strony. Polityk zaśpiewał piosenkę Krzysztofa Krawczyka i rzucił widzów na kolana.
Rozrywka

Filip Chajzer w programie Daniela Nawrockiego: „Narkotyki i kur...stwo” – mocne słowa o świecie warszawskich celebrytów

opublikowano:
videoframe_1065120
Na antenie wPolsce24 zadebiutował autorski program Daniela Nawrockiego, syna nowo wybranego prezydenta RP. Pierwszym gościem był Filip Chajzer – były prezenter, dziennikarz telewizyjny i postać, którą wielu określa mianem celebryty. Rozmowa szybko przeszła w bezlitosną analizę środowiska, z którego Chajzer – jak sam przyznał – całkowicie się wycofał.
Rozrywka

Piękna prezenterka telewizji wPolsce24 zaskoczyła widzów Teleexpressu. Co zrobiła Emilia Ziemnicka?

opublikowano:
Emilia Ziemnicka – dziennikarka i prezenterka telewizji wPolsce24, która podczas Teleexpressu wPolsce24 zaskoczyła widzów śpiewając fragment słynnej piosenki „Can’t Take My Eyes Off You”.
Emilia Ziemnicka (Fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
Telewizyjni widzowie wPolsce24 mieli w sobotnie popołudnie małą niespodziankę. Emilia Ziemnicka, znana dziennikarka i prezenterka stacji, postanowiła urozmaicić zapowiedź części muzycznej Teleexpressu wPolsce24 w wyjątkowy sposób. Zamiast tradycyjnej formuły, dziennikarka… zaśpiewała.
Rozrywka

To trzeba zobaczyć! Kabaret OT.TO śpiewa o bezprawiu rządu. Wokalnym talentem pochwaliła się też Dorota Łosiewicz!

opublikowano:
Kabaret OT.TO śpiewa swoją nową piosenkę w telewizji wPolsce24. Do śpiewu Ryszarda Makowskiego i Andrzeja Tomanka włączyła się Dorota Łosiewicz
Kabaret OT.TO bez litości dla władzy (fot. wPolsce24)
Od lat 90. kabaret OT.TO jest jedną z najpopularniejszych grup rozrywkowych nad Wisłą. Choć w swojej twórczości nie skupiają się wyłącznie na polityce, to od większości kabaretów różnią się tym, że jak już o polityce mówią, to starym prawem tego fachu, śmieją się z rządzących, a nie opozycji. Ich najnowszy występ na antenie telewizji wPolsce24 jest tego najlepszym dowodem.