Rozrywka

Dojrzewanie artysty Krzysztofa Zalewskiego w Polsce Tuska. Dwa lata temu "j***ł", dziś chce już tylko kochać

opublikowano:
Screenshot_20250605-124251.Instagram (1) 2025-06-05_11.34.37 2025-06-05_11.35.16.webp
Jeszcze nie tak dawno, bo niespełna dwa lata temu, Krzysztof Zalewski z pasją krzyczał ze sceny do zgormadzonej na swoim koncercie publiczności: „po pierwsze: ***** PiS, po drugie: ***** Konfederację!” – bez zająknięcia, bez dystansu, z pełnym przekonaniem i oklaskami na bis.

A dziś? Po przegranych przez jego kandydata, Rafała Trzaskowskiego, wyborach prezydenckich z Karolem Nawrockim – na którego, jak się okazuje, zagłosowała nawet jego własna ciocia z Lublina – artysta Krzysztof publikuje na Instagramie taki oto wpis:

„Smutno… Więc coś na pocieszenie:
Zastawiła mnie dziś ciężarówka na parkingu. I obcy facet zablokował ruch i wyprowadził mnie przez chodnik. Nie pytał na kogo głosowałem. Ja też go nie pytałem.
I może nie dziś, może nawet nie jutro, ale w końcu zadzwonię do mojej ciotki z Lublina i zapytam jak się ma. I dalej będziemy się bardzo lubić i szanować mimo, że w sprawie wyborów nie zgadzamy się zupełnie.
Źli ludzie chcą, żebyśmy się nienawidzili. Zróbmy im na złość.
Chodźmy się kochać!!!

No cóż – lepiej późno niż wcale.

Z tej historii płynie całkiem sympatyczny morał. Może naprawdę coś w Zalewskim pękło? Może coś zrozumiał? Może dotarło do niego, że nawoływanie do miłości i wzajemnego szacunku przynosi więcej niż festiwalowe hasła o tym, kogo wypada „j***ć”? Że Polska to nie tylko jedna bańka, jeden światopogląd i jedna scena?

Jeśli tak – to fajnie.
Oby tak mu już zostało.
I oby nigdy więcej nie przyszło mu do głowy zagrzewać tłumu do politycznej nienawiści, choćby nawet pod płaszczykiem wolności artystycznej. Bo jak sam napisał – „Źli ludzie chcą, żebyśmy się nienawidzili.”

A internet i tak pamięta:

źr. wPolsce24

Rozrywka

Druga tura bez "bążura", czyli disco polo o Trzaskowskim. Internauci zareagowali na muzyczną woltę roku

opublikowano:
1816468_5.webp
Internauci, przy pomocy sztucznej inteligencji, postanowili zareagować na muzyczną woltę Rafała Trzaskowskiego i jego wspólne występy z Zenkiem Martyniukiem.
Rozrywka

Piękne Polki nagrały piosenkę dla Karola Nawrockiego. Z miejsca stała się hitem

opublikowano:
1820115_6.webp
Polki postanowiły dać wyraz poparcia Karolowi Nawrockiemu (fot. wPolsce24)
Wszystko zaczęło się od niewybrednego komentarza europosła Bartłomieja Sienkiewicza, w którym stwierdził, że Polki nie mają swojego zdania i głosują tak, jak każą im mężowie. Odpowiedź internautek była natychmiastowa. Nie zostawiły na byłym ministrze suchej nitki.
Rozrywka

Wraca Strefa Starcia! Widzowie będą mogli obejrzeć nowy program w telewizji wPolsce24 już w najbliższą niedzielę

opublikowano:
screenshot-www_youtube_com-2024_10_25-17_46_21.webp
Strefa Starcia wraca na antenę (fot. Fratria)
W niedzielne wieczory, o godzinie 21:30, nasi widzowie będą mieli okazję zapoznać się z programem "Stefa Starcia", który poprowadzi redaktor Michał Adamczyk.
Rozrywka

Pojedynek dziennikarzy wPolsce24. Marta Kielczyk rzuciła wyzwanie Mirkowi Rogalskiemu

opublikowano:
martakielczyk.webp
Kto dorówna w tenisa Marcie Kielczyk (fot. wPolsce24)
Jeszcze przed świętami Marta Kielczyk zaproponowała redakcyjnemu koledze Mirosławowi Rogalskiemu, że pomoże zrzucić mu zbędne poświąteczne kilogramy. Prowadzący "Teleexpress wPolsce24" zapewne nie w pełni świadomy, na co się zgadza podjął wyzwanie.
Rozrywka

Ależ piękna katastrofa. Nawet młodzi drwią z Trzaskowskiego

opublikowano:
1941182_3.webp
Młodzi ludzie nie chcą głosować na Rafała (fot. wPolsce24)
Niegdyś bardzo popularny wśród młodych ludzi, dziś ci sami młodzi ludzie śmieją się z niego i apelują w sieci, by na niego nie głosować. Rafał Trzaskowski przegrywa internet w popisowym stylu. Sformułowanie "każdy byle nie Trzaskowski" bije rekordy popularności w sieci, a to właśnie najmłodsi wyborcy mogą zdecydować o ostatecznym wyniku wyborów.
Polska

Po co ten "Marsz za Polską"? Nikt lepiej nie wyjaśnił niż Jarosław Kaczyński

opublikowano:
videoframe_2472.webp
Zwolennicy Karola Nawrockiego idą właśnie warszawskim Traktem Królewskim w "Marszu za Polską". Ale nie chodzi tylko o głosowanie na prezesa IPN 1 czerwca.