Publicystyka

Jak zareaguje Trump? Żona Sikorskiego znowu go atakuje

opublikowano:
mid-epa12016871
Trump nie słynie z wybaczania zniewag (fot. PAP/EPA/YURI GRIPAS / POOL)
Anne Aplebaum, żona ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego, znowu zaatakowała Donalda Trumpa. Tym razem dlatego, że wprowadził cła.

Urodzona w Waszyngtonie Applebaum, oprócz bycia żoną polskiego ministra, jest także publicystką, która współpracuje z czołowymi lewicowymi mediami w USA. Obecnie pisze dla magazynu "The Atlantic". To ten sam magazyn, który zasłynął fake newsem o tym, że Donald Trump uważa amerykańskich żołnierzy, którzy zginęli podczas I wojny światowej, za frajerów – co zdementowali nawet wrogowie prezydenta. Ostatnio o magazynie było głośno, bo jego redaktor naczelny został dodany do grupy na Whatsapp, na której planowano naloty na ruch Huti w Jemenie.

Kolejny atak 

Applebaum wielokrotnie już atakowała Donalda Trumpa, zarówno w felietonach, jak i w mediach społecznościowych. Tym razem zrobiła to na platformie Substack. Pretekstem było wprowadzenie przez Trumpa ceł odwetowych na inne państwa, co wywołało poważne zawirowania na giełdzie i spadek cen wielu akcji.

Trump spowodował takie same szkody w naszym zdrowiu, środowisku i bezpieczeństwie, jak na naszych rynkach, ale po prostu nie ma paska notowań giełdowych, który mierzyłby równie jasno jego wpływ” - napisała. 

To nie jest pierwszy raz, kiedy Applebaum zaatakowała Trumpa. W lutym pisała np. w "The Atlantic", że próba reformy rządu federalnego i kłótnie Trumpa z blokującymi jego pomysły sędziami czy krytyka jego przeciwników politycznych to popychanie USA w stronę autorytaryzmu

Trump jest jak Hitler, Stalin i Mussolini 

W USA bardzo głośno zrobiło się również o jej felietonie z października zeszłego roku, w którym napisała, że Trump mówi jak Hitler, Stalin i Mussolini. W listopadzie twierdziła w rozmowie z jedną z hiszpańskich gazet, że Trump może zniszczyć amerykańskie wojsko, FBI i Departament Sprawiedliwości. Twierdziła również, że jest idealnym kandydatem dla Rosji i Chin. W niedawnym wywiadzie dla niemieckiego dziennika "Tagesspiegel" stwierdziła, że Trump podziwia Putina i Xi Jinpinga, bo chciałby rządzić tak jak oni.

Oczywiście Applebaum ma prawo do swoich opinii, jakkolwiek głupie by one były. Zwłaszcza w USA, gdzie wolność słowa jest tak ważna, że chroni ją już pierwsza poprawka do konstytucji. Faktem jednak jest, że Applebaum nie jest byle publicystką, lecz żoną ministra spraw zagranicznych jednego z najbliższych sojuszników USA. Pytaniem pozostaje to, jak jej opinie wpłyną na ten kluczowy dla naszego bezpieczeństwa sojusz. O Trumpie można powiedzieć wiele rzeczy, ale na pewno nie to, że łatwo znosi krytykę i szybko wybacza zniewagi.

źr. wPolsce24 za https://substack.com/@anneapplebaum?

Publicystyka

Przemysław Czarnek zakpił z ministra "blableble" Kierwińskiego. Niecodzienna scena w studio

opublikowano:
Przemysław Czarnek w studiu wPolsce24 komentuje politykę rządu Donalda Tuska i konieczność reparacji wojennych od Niemiec. Na ekranie informacja o planowanym spotkaniu prezydenta Karola Nawrockiego z Donaldem Trumpem w Białym Domu 3 września. W prawym górnym rogu rozmowa z Radia Zet.
Przemysław Czarnek nie zostawił suchej nitki na Marcinie Kierwińskim (fot. wPolsce24)
Profesor Przemysław Czarnek udowodnił, że jest nie tylko osobą, z którą przeciwnikom politycznym trudno jest się mierzyć merytorycznie, ale ma też spore pokłady poczucia humoru, które również może być śmiertelnym orężem w walce politycznej. W rozmowie z Magdaleną Ogórek w studio wPolsce24 boleśnie zakpił z szefa MSWiA.
Polska

Tusk ujawnia, co naprawdę myśli o Donaldzie Trumpie

opublikowano:
Donald Tusk podczas konferencji prasowej stwierdził, że podzieli się swoją opinią o Donaldzie Trumpie
Donald Tusk stwierdził, że podzieli się swoją opinią o Donaldzie Trumpie (fot. w Polsce)
Donald Tusk publicznie przyznał, że jego relacje z Donaldem Trumpem nie należą do najlepszych i pozwolił sobie na wiele mówiący komentarz pod adresem amerykańskiego prezydenta.
Salon Dziennikarski

Karol Nawrocki z impetem wchodzi na arenę międzynarodową – miesiąc, który zaskoczył wszystkich

opublikowano:
salon dziennikarski Jacek Karnowski
Pierwszy miesiąc prezydentury Karola Nawrockiego przyniósł wydarzenia, które komentatorzy określają jako bezprecedensowe. Spotkania z Donaldem Trumpem, papieżem Leonem XV oraz Giorgią Meloni pokazały, że Polska zyskuje nową dynamikę w polityce międzynarodowej. Nawrocki, wbrew oczekiwaniom krytyków, osiągnął znacznie więcej niż się spodziewano.
Publicystyka

Nie cofną się przed niczym. Przemysł pogardy uderza w Karola Nawrockiego

opublikowano:
Reporter TV wPolsce24 pokazuje kontrowersyjną okładkę tygodnika „Newsweek Polska” z prezydentem Karolem Nawrockim. Przemysł pogardy
"Newsweek" w obrzydliwy sposób uderzył w Karola Nawrockiego (fot. wPolsce24)
Pokaż mi swoich wrogów, a powiem Ci, jak duże są Twoje sukcesy. Parafrazując znane powiedzenie, Karolowi Nawrockiemu za pierwszy miesiąc prezydentury należy się więc naprawdę wysoka ocena. To dlatego musi mierzyć się z brutalnymi atakami. Liberalny salon rozkręca na dobre przemysł pogardy, który w przeszłości uderzał w prezydentów Lecha Kaczyńskiego i Andrzeja Dudę.
Polska

Prezydent Nawrocki rozmawiał z Trumpem. Krótki komunikat, mowa o gwarancjach

opublikowano:
nawrocki rozmawia z trumpem
Prezydent Karol Nawrocki podczas rozmowy z prezydentem Donaldem Trumpem (Fot. Mikołaj Bujak/KPRP)
Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem o rosyjskich dronach, które naruszyły w nocy z wtorku na środę polską przestrzeń powietrzną.
Publicystyka

"Ekspert Tuska" ordynarnie zwyzywał dziennikarkę. Padły skandaliczne słowa

opublikowano:
Marzena Nykiel podczas urodzin wPolityce.pl. w tle wulgarny wpis dr Krzysztofa Kontka
Dr Krzysztof Kontek zaatakował dziennikarkę wPolityce.pl (fot. wPolsce24)
Dr Krzysztof Kontek, który szerokiej publiczności dał się poznać po wyborach prezydenckich, kiedy to podważał ich wynik, teraz postanowił zaatakować dziennikarkę Marzenę Nykiel. Kontek zwyzywał redaktor naczelną portalu wPolityce.pl, bo ta raczyła przypomnieć, że to m. in. on odpowiadał za system oceny kandydatów w Konkursie Chopinowskim.