Chwile grozy w Sanoku. Zabił matkę i ruszył z ostrym narzędziem na policjantów

Dramatyczne sceny rozegrał się w czwartek na jednym z osiedli w Sanoku w woj. podkarpackim. Policja otrzymała zgłoszenie o agresywnym mężczyźnie, który zabarykadował się w mieszkaniu razem z matką.
„Z uwagi na to, że w mieszkaniu włączył się czujnik gazu, istniało podejrzenie, że mógł odkręcić kurki z gazem, dlatego podjęto decyzję o wejściu do środka. Agresywny mężczyzna zaatakował ostrym narzędziem dwóch policjantów oraz strażaka” – podała policja w komunikacie.
Jeden z funkcjonariuszy użył broni.
„Mimo reanimacji życia mężczyzny nie udało się uratować. W mieszkaniu policjanci znaleźli ciało kobiety” – przekazała podkarpacka komenda.
Starszy kapitan Paweł Giba, oficer prasowy sanockiej straży pożarnej w rozmowie z TVN24 poinformował, że ranni w zdarzeniu zostali dwaj policjanci i strażak. Wszyscy otrzymali pomoc medyczną. - Strażak z raną ciętą tułowia i ręki został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Rzeszowie - przekazał Giba.
źr. wPolsce24 za Podkarpacka Policja/Onet











