Wypadek w Warszawie. Samochód wjechał w tył autobusu. Roczna dziewczynka w szpitalu

- Na miejscu trwa akcja ratunkowa. 18-letni poszkodowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego jest transportowany do szpitala, 73-letnia kobieta z urazem ręki i roczna dziewczynka z urazem głowy, karetkami jadą do szpitala"- poinformował tuż po wypadku rzecznik Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego i Transportu Sanitarnego "Meditrans" SPZOZ w Warszawie Piotr Owczarski.
Przed godziną 14.00 "Meditrans" zaktualizował informację o liczbie rannych.
- Ostateczny bilans rannych w wypadku na Żołnierskiej w Rembertowie: roczna dziewczynka z urazem głowy, dwóch 18-letnich mężczyzn, w tym jeden z urazem nogi, 68-letni pacjent z urazem barku i 73-letnia kobieta z urazem ręki. Wszyscy są już w szpitalach - napisała w mediach społecznościowych stacja.
Mł. bryg. Artur Kamiński z miejskiej Straży Pożarnej przekazał PAP, że w wyniku wypadku, jedna osoba była zakleszczona w samochodzie osobowym. Dodał, że łącznie w autobusie było 8 pasażerów wraz z kierowcą.
Podkom. Jacek Wiśniewski ze stołecznej policji powiedział PAP, że autobus nie jest pojazdem miejskiej komunikacji. Dodał, że Żołnierska w stronę Warszawy jest zablokowana. Policjanci kierują auta na objazdy.
źr. wPolsce24 za PAP, PSP