Wigilia zamieniła się w koszmar. Złodziej wyniósł z domu worki pieniędzy warte ponad milion złotych

Do zdarzenia doszło w czasie kolacji wigilijnej. Rodzina przedsiębiorców z Bytowa opuściła dom, by spędzić święta z bliskimi. Po powrocie zauważyli wyważone okno garażowe. Gdy weszli do środka, okazało się, że z jednego z gabinetów zniknęły worki wypełnione gotówką. Straty oszacowano na ponad milion złotych.
Sprawca natychmiast namierzony
Na miejsce natychmiast wezwano policję. Sprawą zajęli się kryminalni z Bytowa, którzy zabezpieczyli nagrania z monitoringu i rozpoczęli intensywne działania operacyjne. Już w niespełna dobę od zgłoszenia funkcjonariusze zatrzymali 36-letniego mieszkańca powiatu lęborskiego.
Jak podkreśla sierż. szt. Dawid Łaszcz, oficer prasowy komendanta powiatowego policji w Bytowie, nie był to przypadkowy włamywacz. Mężczyzna znał rodzinę, choć nie był z nią bezpośrednio związany. W przeszłości istniały między nimi pewne powiązania, co miało kluczowe znaczenie dla wyboru celu. Policja nie ujawnia jednak szczegółów tej relacji.
Podczas przeszukania mieszkania podejrzanego funkcjonariusze znaleźli porozrzucane banknoty o różnych nominałach. 36-latek przyznał się do włamania. Jak tłumaczył śledczym, podejrzewał, że w domu mogą znajdować się duże sumy pieniędzy, choć nie spodziewał się aż takiej kwoty. Zabrał tyle, ile był w stanie unieść, po czym odjechał samochodem zaparkowanym niedaleko posesji.
Łup mógł być jeszcze większy
Policjanci podkreślają, że łup mógł być znacznie większy. Rodzina, ze względu na prowadzoną działalność gospodarczą, przechowywała w domu jeszcze więcej gotówki. Ostatecznie jednak sprawca wyniósł „jedynie” ponad milion złotych. Cała skradziona suma została odzyskana i zwrócona właścicielom.
Po świętach, 27 grudnia, prokurator przedstawił zatrzymanemu zarzut kradzieży z włamaniem. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Zastosowano wobec niego dozór policyjny – mężczyzna musi stawiać się na komendzie dwa razy w tygodniu i ma zakaz opuszczania kraju. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.
źr. wPolsce24 za Fakt











