Polska

Warszawscy urzędnicy obwiniają rowerzystów za brudzenie mostu pieszo-rowerowego. Internauci instruują, jak można było tego uniknąć

opublikowano:
20241119_Most_piesz-rowerowy_.webp
Kładka pieszo-rowerowa w Warszawie. (fot. Zarząd Dróg Miejskich Warszawa)
Warszawski Zarząd Dróg Miejskich prowadzi prace zmierzające do „odzyskania blasku” posadzki mostu pieszo-rowerowego. Jak przekonują pracownicy, efekty są „piorunujące”. Jak zatem korzystać z kładki, żeby jej nie pobrudzić, skoro winni są m.in. rowerzyści?

- Otwarty w marcu most pieszo-rowerowy na Pragę wciąż przyciąga tłumy. To wygodne przejście z jednej strony Wisły na drugą, a także ciekawa atrakcja. Nic więc dziwnego, że na jego posadzce pojawiły się z czasem ślady użytkowania – czytamy na stronie Zarządu Dróg Miejskich w Warszawie.

W związku z tym rozpoczęto czyszczenie posadzki. Prace zostały podzielone na etapy, a ekipa wykonawcza już kilkukrotnie pojawiła się na miejscu.

- Wyczyszczone już fragmenty posadzki wyglądają niemal jak w dniu otwarcia mostu. Zniknęły ślady po oponach, powrócił też jasny kolor. Różnicę najlepiej widać, gdy porówna się wyczyszczone fragmenty z tymi czekającymi na swoją kolej. Można śmiało powiedzieć, że jest kolosalna – informuje ZDM.

Apel do rowerzystów

Jak podkreślono, posadzka „znowu jest jasna”. Co zatem sprawia, że do tej pory tak nie było? ZDM wymienia tu dwa główne czynniki: brud oraz ślady po oponach rowerowych, co na jasnej nawierzchni jest szczególnie widoczne. Urzędnicy zdają sobie sprawę z tego, że posadzki nie da się doczyścić do perfekcji. Podobnym zabrudzeniom można zapobiegać na różne sposoby, a ZDM postanowił zaapelować do rowerzystów korzystających z kładki pieszo-rowerowej.

- Wiele śladów – zwłaszcza po ostrym hamowaniu – wciąż będzie widocznych, choć znacznie mniej. Dlatego też apelujemy do użytkowników mostu, by nie doprowadzali do sytuacji, które zostawią trwały ślad na posadzce. Wspólnie zadbajmy o nowy most, który z czasem może zostać kolejną wizytówką stolicy – podkreślono.

Z komunikatu ZDM wynika, że podobne prace będą prowadzone systematycznie.

- Mimo wszystko nie da się uniknąć wszystkich takich sytuacji. Tym bardziej nie da się uniknąć opadającego na most brudu. Siłą rzeczy za jakiś czas trzeba więc będzie na niego powrócić i znów wyczyścić posadzkę. Na razie jednak koncentrujemy się na aktualnym myciu – przekonują urzędnicy.

Komunikat ZDM „poprawił” humor internautom

Komunikat ZDM nie umknął uwadze internautów oraz polityków. Pod wpisem na platformie X wytykają warszawskim władzom, że zamiast wydawać pieniądze na czyszczenie, można było dobrać inny rodzaj nawierzchni.

- Zbudowaliście bubel i jeszcze oskarżacie ludzi, że chodząc po kładce niszczą ją? Serio? Trzeba było nie po taniości, a po jakości ją zbudować – pisze jeden z internautów.

- To jeden z najśmieszniejszych wpisów jaki widziałem. Zamiast od razu wybrać właściwą powierzchnię, bo przecież to było w 1000% wiadome, że takie ślady będą pozostawały, to teraz takie wpisy i marnowanie kasy na czyszczenie. Dramat – ocenia inny użytkownik serwisu X.

Swoje zdanie wyrazili także politycy. Posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska zauważa, że na kładce nie ma wydzielonej strefy dla pieszych.

- To znaczy, że rowerzyści mają nie hamować? Na kładce na której nie wydzieliliście drogi dla pieszych? – pyta Żukowska.

- Odzyskuje swój blask? A to co jest most zbudowany w XVIII wieku? Czy rok temu? – napisał z kolei poseł PiS Dariusz Matecki.

źr. wPolsce24 za X/ZDM_Warszawa

Polska

Cenckiewicz o kampanii Nawrockiego: „Uważałem, że go aresztują, zrobią krzywdę fizycznie”. Wstrząsająca opowieść na antenie telewizji wPolsce24

opublikowano:
cenckiewicz wpolsce24.webp
Prof. Sławomir Cenckiewicz rozmawiał z Jackiem Karnowskim w programie "Minęła 20.15" (Fot. screen wPolsce24)
- Uważałem, że jeśli Karol miałby wygrać, to oni zrobią coś, co uniemożliwi tę wygraną – powiedział w rozmowie z Jackiem Karnowskim na antenie telewizji wPolsce24 przyszły szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego prof. Sławomir Cenckiewicz.
Polska

Obrońcy granicy blokują migrantów. Państwo abdykowało

opublikowano:
granica.webp
Ruch Obrony Granic rośnie w siłę i ma realne sukcesy. Dzięki akcji wolontariuszy na granicy polsko-niemieckiej Niemcy wstrzymali podrzucanie nam imigrantów w taki sposób, w jaki dotąd mieli w zwyczaju. Aktywiści nie wierzą jednak w to, że Niemcy odpuścili. Uważają, że zmienią po prostu sposób działania.
Polska

Polacy mają dość. Wielki marsz po zabójstwie 24-letniej Klaudii z Torunia. Zabił ją pijany imigrant

opublikowano:
mid-25706160.webp
W Marszu Milczenia w Toruniu brało udział co najmniej 10 tys. osób (Fot. PAP/Tytus Żmijewski)
Ponad 10 tysięcy osób przeszło ulicami Torunia w Marszu Marszu Milczenia po zabójstwie 24-letniej Klaudii, zamordowanej przez imigranta z Wenezueli.
Polska

Tak Trzaskowski miał ratować Tuska przed wyrokiem. Burza po ujawnieniu przez wPolsce24 założeń „ustawy bezkarnościowej”

opublikowano:
AWIK6641.webp
Jednym z beneficjentów ustawy bezkarnościowej miał być Donald Tusk (fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
Potężna burza rozpętała się po ujawnieniu przez telewizję wPolsce24 informacji o przygotowanej w otoczeniu ministra sprawiedliwości Adama Bodnara „ustawie bezkarnościowej”. Miała ona zapewnić bezpieczeństwo wszystkim, którzy po grudniu 2023 roku łamali prawo w imię „demokracji walczącej”.
Polska

Nocne spotkanie z politykami PiS. Szymon Hołownia przyznał się do błędu

opublikowano:
mid-25707326.webp
Szymon Hołownia przyznał się do błędu. (fot.PAP/Radek Pietruszka)
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia podczas konferencji prasowej odniósł się do spotkania z Jarosławem Kaczyńskim, które odbyło się w domu europosła PiS Adama Bielana. Lider Polski 2050 przyznał, że zaakceptowanie przez niego miejsca spotkania było błędem.
Polska

Polscy urzędnicy dostają polecenia od Niemców? Interwencja R. Bąkiewicza w biurze burmistrza Słubic

opublikowano:
1989672_6.webp
(fot. wPolsce24)
- Polski urzędnik, na podstawie niemieckich dokumentów, ściąga polskie banery z mostu w Słubicach. To skandaliczna sytuacja. Dlaczego polska administracja, na polecenie niemieckich urzędów, sprząta niemiecki most? - pytał na antenie wPolsce24 Robert Bąkiewicz, lider Ruchu Ochrony Granic. Aktywista interweniował w tej sprawie w biurze burmistrza Słubic.