Polska

Szaleństwo w górach. Wynajmują kawalerki zrobione z komórek o powierzchni 6 metrów kwadratowych!

opublikowano:
nowy targ.webp
Stolica Podhala a w niej kawalerki zrobione z komórek lokatorskich (Fot. Wikipedia)
Pewien sprytny i przedsiębiorczy mieszkaniec Nowego Targu przerobił komórki lokatorskie na mieszkania na wynajem. Powierzchnia „mikrokawalerki”? 6 (słownie: sześć) metrów kwadratowych. Sprawą zajmuje się już nadzór budowlany.

Każdy, kto choć raz był w Tatrach wie, że tamtejsi bacowie są szczególnie obrotni a ceny usług prawie nigdy nie są niskie. Ale sprawa ujawniona przez "Tygodnik Podhalański" przebija najgorsze i najbardziej niesprawiedliwe stereotypy o góralskiej miłości do pieniędzy.

Mieszkania w komórkach lokatorskich

Właściciel komórek lokatorskich w nowym bloku na Polanie Szaflarskiej w Nowym Targu zamienił je na „mikrokawalerki”. Normalnie w komórkach trzyma się słoiki z dżemami, rower czy starą deskę do prasowania. Ale biznesmen z gór uznał, że sześć metrów kwadratowych w zupełności wystarczy na przytulne mieszkanko.

Na opublikowanych przez "Tygodnik Podhalański" zdjęciach widać kuchnio-łazienkę i antresolę, na której znajduje się łóżko. Doprowadzono tam ogrzewanie, jest prąd. Jak to możliwe?

Musiał zlecić

– W fazie wykończania mieszkania musiał zlecić podwykonawcy doprowadzenie mediów ze swojego lokum do schowka. Prąd miał podłączony przez nas, sam podłączył ogrzewanie i zatrudnił hydraulika, by doprowadzić wodę i kanalizację – mówi Tygodnikowi Podhalańskiemu budowniczy osiedla.

Mieszkańcy Nowego Targu opowiadają, że w mediach społecznościowych pojawiały się ogłoszenia dotyczące wynajmu lokali w komórkach. Czy ktoś się skusił? Czy właściciel podpisywał z wynajmującym umowę? Tego nie wiemy. Jak informuje lokalna „Gazeta Wyborcza” sześciometrowymi kawalerkami zajął się Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Nowym Targu.

Źr. wPolsce24, za „Tygodnik Podhalański”, „Gazeta Wyborcza”

 

Polska

Mocne przemówienie prezydenta. Złożył premierowi zaskakującą propozycję

opublikowano:
mid-25815244.webp
Przemówienie Prezydenta podczas Święta Wojska Polskiego (fot. PAP/Rafał Guz)
To było pierwsze oficjalne wystąpienie prezydenta Karola Nawrockiego z okazji Święta Wojska Polskiego w rocznicę zwycięskiej bitwy z bolszewicką Rosją. Prezydent zaapelował do polityków wszystkich sił politycznych o wspólną budowę bezpieczeństwa Polski.
Polska

Kolejna ofiara Donalda Tuska? Więziony Dominik B. traci wzrok!

opublikowano:
Zrzut ekranu 2025-08-16 113828.webp
Dominik B., który przebywa w areszcie w związku ze sprawą RARS, ma poważne problemy zdrowotne. Jego stan dramatycznie się pogarsza, a mężczyzna wkrótce może stracić wzrok.
Polska

Znicze na Białorusi, pustka na Monte Cassino. Dyplomata Schnepf zlekceważył polskich bohaterów

opublikowano:
videoframe_15566.webp
Szokująca postawa Ryszarda Schnepfa, kierującego polską placówką dyplomatyczną w Rzymie. Nie znalazł on czasu, by 15 sierpnia położyć choćby symboliczną wiązankę kwiatów na cmentarzu pod Monte Cassino – miejscu, które na zawsze wpisało się w dzieje polskiego oręża.
Polska

Prezydent Karol Nawrocki: "Polska jest jedna i o tę jedną Polskę będę się upominał"

opublikowano:
mid-25815241.webp
(fot. PAP/Rafał Guz)
10 dni prezydentury były pełne mojej ciężkiej pracy, o czym świadczą m.in złożone w Sejmie projekty ustaw; takie będzie całe pięć lat - mówił prezydent Karol Nawrocki w niedzielę, podczas spotkania z mieszkańcami Godziszowa Trzeciego (woj. lubelskie). Dodał, że będzie dbał o chrześcijańskie wartości.
Polska

Wiadomości wPolsce24 - pełne wydanie z dnia 17.08.2025

opublikowano:
2019035_4.webp
Za nami pierwsze dni urzędowania prezydenta Karola Nawrockiego, a w tle jego pierwszych decyzji widać kolejną rządową aferę, która tym razem może naprawdę pogrążyć gabinet Donalda Tuska.
Polska

Robert Bąkiewicz usłyszał zarzuty. "Mordy w kubeł"

opublikowano:
2019392_2.webp
Robert Bąkiewicz i Krzysztof Wąsowski po przesłuchaniu przez prokuraturę
Prokuratura Okręgowa w Gorzowie Wielkopolskim postawiła Robertowi Bąkiewiczowi zarzut znieważenia funkcjonariusza poprzez użycie nieodpowiedniego słowa. Problem w tym, że sam Bąkiewicz uważa, że nic takiego nie powiedział. W ramach środków zapobiegawczych działacz nie może zbliżać się do granicy polsko-niemieckiej.