Krzyże upamiętniające Bohaterów wróciły na Kopiec Powstania Warszawskiego. Ratusz Trzaskowskiego kazał je usunąć
W październiku 2023 roku stołeczny ratusz zdecydował się na zdemontowanie drewnianych krzyży, ustawionych wzdłuż drogi na szczyt kopca przez harcerzy jeszcze w 2005 roku, za czasów prezydentury Lecha Kaczyńskiego w Warszawie.
Oficjalnym powodem był remont parku Akcji „Burza”. Niestety, do tej pory władze miasta stołecznego nie zdecydowały się na przywrócenie instalacji.
Przez lata na terenie Kopca grupy lokalnych działaczy i aktywistów dbały o godne upamiętnienie polskich bohaterów. Regularnie sprzątano ten teren, a najbardziej uszkodzone i narażone na zniszczenie krzyże wymieniano na nowe.
- Przez lata te krzyże tam stały. Ludzie przynosili i palili znicze – mówił wówczas radny z ramienia PiS Radosław Sosnowski.
Za modernizację parku odpowiadał stołeczny Zarząd Zieleni. Rzecznik tej instytucji, Karolina Kwiecień-Łukaszewska, wyjaśniła, że wszystkie krzyże przewiezione do magazynu. Jak wykazała późniejsza interwencja poselska polityków Prawa i Sprawiedliwości, wszystkie instalacje zaległy w starym i zaległym magazynie należącym do stołecznych i nic nie zapowiadało, aby miały one opuścić wspomnianą nieruchomość, gdyż nowy projekt schodów na Kopcu Powstania Warszawskiego nie uwzględniał ich ponownego montażu.
Po niecałych dwóch latach krzyże ostatecznie wróciły na swoje miejsce, jednak nie są one tymi samymi instalacjami, jakie zostały zdemontowane w 2023 roku.
Jest to oddolna inicjatywa mieszkańców Mokotowa, w tym kibiców warszawskiej Legii, którzy postawili nowe krzyże z imionami Powstańców oraz nazwami oddziałów powstańczych.
źr. wPolsce24 za PAP/Niezależna