Rodzice bez głosu, gdy dziecko chce zmienić płeć. Kotula triumfuje po decyzji „nielegalnego” SN

- Sąd Najwyższy wydał przełomowy wyrok – napisała na X minister ds. równości Katarzyna Kotula. - Polskie prawo nie może wykluczać, dyskryminować i dzielić polskich rodzin. Osoby transpłciowe, które chcą dokonać korekty płci, nie będą musiały już pozywać własnych rodziców, a sprawy o uzgodnienie płci, będą się toczyły droga nieprocesową! – dodała.
Jak dobry wyrok, to sąd jest legalny
Chodzi o dzisiejszą uchwałę Izby Cywilnej Sądu Najwyższego, której legalność jest kwestionowana przez obecną koalicję, w tym minister Katarzynę Kotulę. Sędziowie uznali, że prawna procedura zmiany płci powinna następować na zasadzie sprostowania aktu stanu cywilnego a nie w ramach procesu. Dzisiaj, aby zmienić płeć transseksualista musi pozwać swoich rodziców.
Rodzice głosu nie mają
SN wskazał we wtorek, że żądanie zmiany oznaczenia płci jest "zbliżone do postępowania o sprostowanie aktu stanu cywilnego", które odbywa się w trybie nieprocesowym.
- Wszechstronna analiza prawna prowadzi do wniosku, że sprawy o zmianę oznaczenia płci z aktu urodzenia powinny być rozpoznawane nie - jak obecnie - w trybie procesowym, ale w trybie postępowania nieprocesowego - powiedziała sędzia sprawozdawca Agnieszka Jurkowska-Chocyk, nazywana przez przedstawicieli rządu Tuska „neo-sędzią”.
Mąż albo żona ciągle mogą być uczestnikiem postępowania
- Nie ma zatem potrzeby tworzenia sztucznego pozwanego, jak ma to miejsce w procesach o zmianę płci. Proces oparty jest na idei sporu prawnego. Tymczasem proces o zmianę płci nie jest wynikiem sporu dwóch podmiotów o przeciwstawnych interesach, w których istnieje potrzeba rozstrzygania sporu przez niezależny podmiot w postaci sądu - Jurkowska-Chocyk.
Według niej „nie ma przekonujących argumentów uzasadniających stanowisko, że wynik postępowania o zmianę płci metrykalnej dziecka dotyczy praw jego rodziców i w związku z tym nie można przyjąć, że należą oni do kręgu osób zainteresowanych w sprawie o zmianę płci”.
SN orzekł, że jedynie ewentualny małżonek osoby transseksualnej może być uczestnikiem postępowania w sprawie o zmianę jej płci.
Źr. wPolsce24 za PAP