Polska

Czego boi się Donald Tusk ws. śmierci Barbary Skrzypek? Premier do tej pory nie odpowiedział prezydentowi

opublikowano:
AWIK_Tusk_26022024_29.webp
Donald Tusk będzie miał nową partię i zastępców (Fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
Donald Tusk konsekwentnie unika odpowiedzi w sprawie śmierci Barbary Skrzypek. Jak wyjaśnia doradca prezydenta Błażej Poboży, Andrzejowi Dudzie dotychczas nie udało się uzyskać stanowiska premiera w tej sprawie.

Barbara Skrzypek - wieloletnia współpracowniczka prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego - zmarła 15 marca. Trzy dni wcześniej była przesłuchiwana w sprawie tzw. dwóch wież. Przesłuchanie prowadziła prok. Ewa Wrzosek, która prowadzi śledztwo w tej sprawie. Politycy PiS, w tym lider partii, uważają, że jest związek między przesłuchaniem kobiety a jej śmiercią. Prezydent Duda skierował w tej sprawie pismo z prośbą o wyjaśnienia do szefa rządu.

"Do tej pory pan prezydent nie doczekał się odpowiedzi od premiera polskiego rządu na oficjalne pismo skierowane do niego w sprawie wyjaśnienia wszystkich okoliczności związanych z sytuacją tego bardzo wątpliwego, jeśli chodzi o standardy, przesłuchania świadka w kluczowej politycznej sprawie. Sam fakt, że tę sprawę prowadzi jedna z najbardziej umotywowanych politycznie prokurator w Polsce jest co najmniej dyskusyjny" - powiedział Poboży w radiowej Trójce.

Ocenił też, że śledztwo ws. "dwóch wież", które prowadzone jest w Prokuratorze Okręgowej w Warszawie, zostało wznowione ze względów politycznych.

We wtorek, 18 marca prezydent Duda w piśmie do premiera zwrócił się o wyjaśnienia w sprawie przesłuchania Barbary Skrzypek. W ocenie prezydenta sprawa jest bulwersująca, budzi wątpliwości i ma też "aspekt państwowy". Wyraził nadzieję na odpowiedź i rzetelne postępowanie wyjaśniające.

Dzień później szef rządu odpowiedział prezydentowi na platformie X, wskazując, że minęły czasy, kiedy prezydent, premier czy prezes partii wpływali na losy śledztw. "Przywrócenie rządów prawa po ośmiu latach bezprawia, za które jest Pan współodpowiedzialny, było i jest głównym celem mojego rządu" - napisał Tusk.

Śledztwo w sprawie doprowadzenia austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera do niekorzystnego rozporządzenia mieniem prowadzi od początku lutego Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Chodzi o sprawę wybudowania dwóch wieżowców na należącej do spółki Srebrna działce w Warszawie. Właśnie w tej sprawie 12 marca w siedzibie warszawskiej prokuratury okręgowej przesłuchano Skrzypek, która była członkiem zarządu Instytutu im. Lecha Kaczyńskiego, kluczowego udziałowca (5883 udziały) spółki Srebrna. Kobieta zmarła trzy dni po przesłuchaniu. Jak wykazała wstępna sekcja zwłok - przyczyną śmierci był zawał serca. Śledztwo dotyczące nieumyślnego spowodowania śmierci Skrzypek prowadzi Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga pod nadzorem Prokuratury Krajowej.

 

Polska

Tusk szykuje nowe ataki na prezydenta! Znany publicysta: „Ostrzał przez oddział czerwonych”

opublikowano:
Wojna rządu z prezydentem Karolem Nawrockim dopiero wejdzie w decydującą fazę a ważną rolę do odegrania ma w niej nowy marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty. Zdaniem dziennikarza telewizji wPolsce24 i publicysty tygodnika „Sieci” taka jest rola powierzona skompromitowanemu postkomuniście przez Donalda Tuska.
(fot. za Tygodnik Sieci/Fratria)
Wojna rządu z prezydentem Karolem Nawrockim dopiero wejdzie w decydującą fazę a ważną rolę do odegrania ma w niej nowy marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty. Zdaniem dziennikarza telewizji wPolsce24 i publicysty tygodnika „Sieci” taka jest rola powierzona skompromitowanemu postkomuniście przez Donalda Tuska.
Polska

Znany deweloper twierdzi, że nie chce pieniędzy od państwa. A co robi naprawdę? Setki milionów dla Arche Władysława Grochowskiego

opublikowano:
arche konstancin
Władysław Grochowski buduje wizerunek mało dbającego o pieniądze filantropa. Jak jest naprawdę? Sylwetkę dewelopera kreśli tygodnik "Sieci" (Fot. tygodnik "Sieci", UM Konstancin)
Jeden z najbardziej znanych polskich deweloperów, kontrolujący firmę Arche Władysław Grochowski uzyskał pomoc publiczną liczoną w setkach milionów złotych. Mimo to w licznych wywiadach podkreśla, że „woli pożyczyć niż od kogoś wziąć” a wszelkie dotacje od państwa to niepotrzebne rozdawnictwo.
Polska

Chaos w Sądzie Najwyższym. Demonstranci wdarli się na salę i przerwali obrady

opublikowano:
Sąd N.
– Nie jesteście sądem, nie jesteście sędziami – krzyczeli demonstranci, którzy na kilkanaście minut sparaliżowali posiedzenie dwóch izb Sądu Najwyższego. Sędziowie mieli podjąć postanowienie w sprawie dotyczącej wpływu prawa europejskiego na polskie prawodawstwo. Kilka osób zostało siłą usuniętych z sali obrad. Demonstranci nie tylko kwestionowali status sędziów. W obcesowy sposób zwracali się także do reportera telewizji wPolsce24 Stanisława Pyrzanowskiego oraz do policjantów.
Polska

Szokujące sceny w sądzie! Fanatycy Tuska do dziennikarza: „Prawackie ścierwo!”

opublikowano:
podły atak
Dziennikarz telewizji wPolsce24 Stanisław Pyrzanowski został zwyzywany przez aktywistów KOD (Fot. wPolsce24)
Zwolennicy władzy z Komitetu Obrony Demokracji zwyzywali dziennikarza telewizji wPolsce24, który zadawał im pytania dotyczące hierarchii prawa w naszym kraju.
Polska

Tak będą prywatyzować służbę zdrowia? Szybka spółka i polityczne wpływy

opublikowano:
hrubieszów prywatyzacja
W Hrubieszowie doszło do próby prywatyzacji przychodni (Fot. wPolsce24)
- W Hrubieszowie rządzący powiatem politycy Polskiego Stronnictwa Ludowego próbowali po cichu sprywatyzować część ośrodka zdrowia. Wszystko było już przygotowane – informuje telewizja wPolsce24.
Polska

Jarosław Kaczyński nie przebierał w słowach: ten rząd powinien przestać istnieć

opublikowano:
Jarosław Kaczyński w obecności górników mówi o konieczności odwołania Donalda Tuska. Prezes PiS zauważył, że Donald niszczy Polskę
Jarosław Kaczyński w obecności górników mówi o konieczności odwołania Donalda Tuska (fot. wPolsce24)
Prezes Prawa i Sprawiedliwości ostro skomentował pismo Waldemara Żurka do marszałka Sejmu, i próbę postawienia przed Trybunałem Stanu byłego premiera Mateusza Morawieckiego oraz ministrów Błaszczaka i Ardanowskiego.