Tragiczny pożar w województwie pomorskim. Nie żyje kobieta i 11-miesięczne niemowlę

Pożar wybuchł w nocy z soboty na niedzielę. Strażacy otrzymali zgłoszenie o godz. 2:46 nad ranem. Po przybyciu na miejsce akcji ewakuowali z płonącego budynku jedną osobę.
Ratownicy ustalili, że w środku znajdują się jeszcze dwie osoby – kobieta i 11-miesięczne niemowlę. Udało im się wynieść je na zewnątrz.
Niestety było już za późno. Kpt. Michał Myrda powiedział mediom, że nie stwierdzono u nich oznak życia. Ratownicy natychmiast rozpoczęli resuscytację krążeniowo-oddechową. Pomimo intensywnych działań nie udało się przywrócić czynności życiowych obu poszkodowanym – przekazał.
Pożar udało się opanować i ugasić. Na razie nie wiadomo, co było jego powodem, na miejscu trwają czynności, które mają to wyjaśnić. W akcji ratunkowej brało udział 9 zastępów straży pożarnej, trzy zespoły ratownictwa medycznego i policja.
źr. wPolsce24 za TVP Info