Polska

Pod Warszawą szerzy się plotka o zabójczej bakterii w wodociągu. A co naprawdę się stało?

opublikowano:
mid-25402118.webp
W kilku punktach Otwocka rozpoczęto rozdawanie wody butelkowanej (Fot. PAP/Rafał Guz)
"To podobno jakaś straszna bakteria, nie zabija jej nawet chlor ani zagotowanie wody". "Teraz już wiem, dlaczego ostatnio wciąż mnie brzuch bolał" - takie głosy można dziś usłyszeć w wielu miejscach Otwocka i okolicach. Trudna do usunięcia, poważna awaria wodociągowa i mocno niepokojący w tonie alert RCB, jaki mieszkańcy dostali na swoje telefony komórkowe, wywołał lawinę spekulacji i najgorszych podejrzeń.

Tymczasem wygląda na to, że poza sporymi uciążliwościami w codziennym życiu, zdrowie i życie mieszkańców Otwocka i Karczewa nie są zagrożone, a przyczyna awarii okazuje się dość prozaiczna. 

Co się stało?

31 marca w części Otwocka doszło do typowej awarii wodociągowej, która na kilka godzin pozbawiła wody w kranach mieszkańców kilku ulic. Po usunięciu tej awarii, podczas ponownego napełniania sieci wodociągowej doszło do oderwania osadu nagromadzonego w rurach. Nadmierna ilość osadu zanieczyściła filtry w stacji uzdatniania wody, co doprowadziło do jej wyłączenia. W efekcie konieczne było zamknięcie magistrali zasilającej Otwock i Karczew.

"Ta sytuacja nie miała precedensu. To najpoważniejsza awaria od kilkudziesięciu lat" – podkreślił prezydent Otwocka Jarosław Margielski podczas konferencji prasowej.

Obecnie trwa proces płukania filtrów, który może potrwać od kilku do kilkunastu godzin. Po doprowadzeniu parametrów wody do odpowiedniego poziomu, magistrale wodociągowe zostaną ponownie napełnione. W pierwszej fazie będzie to jednak woda surowa, niezdatna do picia ani do celów sanitarnych – będzie mogła być wykorzystywana wyłącznie do celów gospodarczych. 

Działania kryzysowe

Władze Otwocka i Karczewa współpracują z Wojewódzkim Centrum Zarządzania Kryzysowego, wojewodą, strażą pożarną i policją, aby zapewnić mieszkańcom dostęp do wody pitnej. Organizowane są punkty dystrybucji wody butelkowanej oraz dostawy wody z beczkowozów.

Burmistrz miasta i gminy Karczew Michał Rudzki zaznaczył, że ograniczenie dostawy wody dotyczy tylko miasta Karczewa oraz mieszkańców ul. Częstochowskiej w Otwocku Małym. Sołectwa gminy Karczew nie są objęte awarią.

Szkoły proszą uczniów o pozostanie w domu

W związku z brakiem możliwości zapewnienia odpowiednich warunków sanitarnych, dyrektorzy otwockich szkół zwrócili się do rodziców z prośbą o zatrzymanie dzieci w domach do czasu usunięcia skutków awarii.

Czy woda stanowi zagrożenie dla zdrowia?

Pozostaje jednak najważniejsze pytanie. Co jeśli ktoś przypadkowo wypije przywróconą do sieci wodę? Państwowy Powiatowy Inspektorat Sanitarny w Otwocku uspokaja mieszkańców.

"Nie jest to skażenie biologiczne, lecz oderwanie osadu. Osad ten składa się głównie z żelaza i krzemu, co powoduje zanieczyszczenie wody, ale nie stanowi bezpośredniego zagrożenia dla zdrowia i życia" – wyjaśniła Agnieszka Wolska z Sanepidu.

Zaznaczyła również, że spożycie wody, która miała brązowy kolor, nie powinno prowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych, choć może wywoływać stres i niepokój, które same w sobie mogą skutkować dolegliwościami żołądkowymi.

Mieszkańcy Otwocka i Karczewa mogą więc nieco odetchnąć - z ich rur nie płynęła woda skażona niebezpieczną bakterią. Po przywróceniu dostaw wody popłynie jednak woda brudna, zanieczyszczona przez stare osady w rurociągu. Przez jakiś czas będzie trzeba ostrożnie z niej korzystać. 

źr. wPolsce24

Polska

Dariusz Matecki wpadł na nowy ślad wskazujący na nielegalne finansowanie kampanii kandydata KO

opublikowano:
Matecki.webp
Mnożą się – przede wszystkim na platformach społecznościowych - informacje wskazujące na to, że ludzie związani albo sympatyzujący Rafałem Trzaskowskim prowadzą nieczystą grę z rywalami kandydata Koalicji Obywatelskiej w wyborach prezydenckich. Na nowe tropy wpadł poseł PiS Dariusz Matecki.
Polska

Kto nie wytrzymał napięcia ciszy wyborczej oprócz Myrchy? Materiał Wiadomości wPolsce24

opublikowano:
videoframe_135735.webp
Wiadomości wPolsce24 podsumowują przypadki łamania ciszy wyborczej. Jakoś tak się złożyło, że prawa nie umieją przestrzegać członkowie partii Donalda Tuska. Oprócz skandalu jaki wywołał - o zgrozo - wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha, także inni członkowie PO nie dali radę wytrzymać w ciszy nawet kilku godzin.
Polska

"Rota" wybrzmiała przed niemiecką policją na niemieckiej ziemi. Wiadomości wPolsce24

opublikowano:
videoframe_82328.webp
Dziś w niemieckim Görlitz, tuż przy moście granicznym z Polską, odbyła się demonstracja zorganizowana przez polskich aktywistów w proteście przeciwko tzw. pushbackom – czyli przymusowemu zawracaniu nielegalnych imigrantów przez niemieckie służby na stronę polską.
Polska

Politycy PO złamali ciszę wyborczą. Czy poniosą konsekwencje?

opublikowano:
myrcha.webp
Choć konsekwencje łamania ciszy wyborczej znane są od lat, znaleźli się tacy, którzy ją złamali. Także wśród polityków Koalicji Obywatelskiej. - Takie zachowanie jest niedopuszczalne – komentował przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak, dodając, że takie osoby powinny świecić przykładem. Czy za złamanie prawa polityków spotkają kary?
Polska

Remis! Wszystko rozstrzygnie się w drugiej turze, prawica na fali!

opublikowano:
mid-25518764.webp
Radość państwa Nawrockich po ogłoszeniu wyników (Fot. PAP/Adam Warżawa)
Rafał Trzaskowski tuż przed Karolem Nawrockim – takie są sondażowe wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich. Na trzecim miejscu Sławomir Mentzen.
Polska

Podliczono wszystkie głosy. Są wyniki ze 100 proc. komisji wyborczych

opublikowano:
wyniki100.webp
Wyniki ze 100 proc. komisji wyborczych. Większość Polski przedstawia się w niebieskich barwach (Karol Nawrocki), ale duże miasta dały zwycięstwo Trzaskowskiemu.