Przyszły rzecznik prezydenta reaguje: Festiwal kłamstw zaszedł za daleko

Politycy koalicji rządzącej, którzy nie mogą pogodzić się z porażką ich kandydata w wyborach prezydenckich Rafała Trzaskowskiego, kontestują wyniki głosowania. Nie dość, że zasypali Sąd Najwyższy protestami, to dodatkowo żądają przeliczenia wszystkich głosów. Przekonują, że wybory zostały sfałszowane przez opozycję. Prym wiedzie adwokat Roman Giertych wraz z najbardziej radykalnymi zwolennikami Donalda Tuska spod znaku "Silni Razem".
Do ich bezpodstawnych – jak dotąd – oskarżeń odniósł się Rafał Leśkiewicz, obecnie jeszcze rzecznik IPN, który w kancelarii nowego prezydenta ma pełnić rolę jego rzecznika prasowego.
„Czas powiedzieć DOŚĆ ! Ten festiwal kłamstw i manipulacji zabrnął za daleko. Podważanie wyników wyborów prezydenckich i deprecjonowanie zwycięstwa Karola Nawrockiego narusza powagę porządku prawnego. Nikt nie powinien przedkładać partykularnych interesów partyjnych nad uporządkowane reguły polskiej demokracji” – napisał.
źr. wPolsce24 za X