Polska

Sprawa Kwaśniaka. Jak Tusk i Bodnar przejęli prokuraturę i zamieniają oskarżonych w ofiary

opublikowano:
justice-2060093_1280.webp
Prokurator Adam Gołuch prowadził śledztwo w sprawie zaniechań Komisji Nadzoru Finansowego w związku z SKOK Wołomin. 19 maja został odsunięty od sprawy. Decyzję podjęła szefowa Prokuratury Regionalnej w Szczecinie, Jadwiga Kułakowska-Gorczyńska mianowana na to stanowisko przez Dariusza Korneluka (protegowanego A. Bodnara) w 2024 roku. Sam Korneluk przeniósł również postępowanie ze Szczecina do Warszawy. Bodnarowska prokuratura daje tym samym jasny sygnał – przejmujemy śledztwo nad aferą KNF.

Koalicja 13 grudnia siłowo przejęła instytucje państwowe – TVP, PAP, Polskie Radio, Prokuraturę. Od tego czasu Donald Tusk i Adam Bodnar wykorzystują instytucje państwowe do neutralizowania zagrożeń wobec ludzi związanych z poprzednimi układami władzy. A sprawa KNF i Kwaśniaka staje się ich modelowym przykładem.

Afera, która miała pozostać zamknięta

Ze SKOK Wołomin wyprowadzono ponad 1,7 miliarda złotych. Przez lata opanowany przez byłych agentów WSI system wyprowadzania pieniędzy działał bez przeszkód, udzielając kredytów fikcyjnym osobom i firmom. Mimo sygnałów płynących z sektora SKOK – Krajowa SKOK już w 2012 roku informowała KNF o nieprawidłowościach – nadzór nie wprowadzał zarządu komisarycznego, choć miał do tego podstawy i wiedzę. Przestępczy mechanizm funkcjonował przy biernej postawie instytucji państwowych.

- Ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, że podjęcie w porę działań przez KNF mogłoby zapobiec stratom poniesionym przez Kasę i kilkadziesiąt tysięcy jej klientów. Komisja zaniechała takich działań, mimo że dysponowała informacjami, że w SKOK-u Wołomin dochodzi do przestępstwa prania brudnych pieniędzy, co zagraża bezpieczeństwu funduszy zgromadzonych przez jej klientów - mówił Bogdan Święczkowski w 2018 roku prezentując materiał zebrany w sprawie zaniedbań KNF.

Medialna operacja „Kwaśniak”

Po zmianie władzy rozpoczęła się ofensywa medialna mająca zmienić postrzeganie sprawy. „Gazeta Wyborcza”, „Polityka” i inne tytuły związane z obozem rządzącym zaczęły przedstawiać Kwaśniaka jako symbol walki z mafią, a nie jako urzędnika, który przez lata nie reagował na sygnały o przestępstwie.

Podkreślano pobicie urzędnika przez członków zorganizowanej grupy przestępczej, ale jednocześnie przemilczano kluczowy fakt: Kwaśniak był odpowiedzialny za nadzór nad SKOK Wołomin i nie podjął żadnych skutecznych działań.

Prokurator Gołuch: usunięty, bo był niewygodny?

Sprawę byłych szefów KNF prowadził prokurator Adam Gołuch z Prokuratury Regionalnej w Szczecinie. To on postawił zarzuty Jakubiakowi i Kwaśniakowi, zebrał materiał dowodowy i przygotowywał akt oskarżenia.

Wcześniej Gołuch prowadził też śledztwo w sprawie tzw. „martwych dusz” w Platformie Obywatelskiej. Wyraźnie był nie na rękę obecnemu układowi politycznemu. Spotkał się oczywiście z ostracyzmem ze strony mediów lewicowych, a obecna decyzja środowiska związanego z Adamem Bodnarem może stanowić jasny sygnał :„przejmujemy sprawę”.

Pojawia się oczywiście pytanie, jaki będzie dalszy los tego procesu, który dotyczy potężnych pieniędzy.

- Z kasy wypływają 53 miliony złotych. W lipcu i sierpniu 2013 roku pracownicy KNF sami tworzą projekt decyzji o wprowadzeniu zarządu komisarycznego. Jest blisko powołania tej decyzji. I co? Nic. Od maja do końca sierpnia wypływają kolejne 237 milionów złotych. We wrześniu 2013 w KNF kończy się postępowanie administracyjne. Strony zaznajamiają się z aktami. Projekt decyzji jest przygotowany. We wrześniu i październiku wypływa 140 milionów złotych ze SKOK-u Wołomin. KNF już 22 października 2013 mogła podjąć decyzję o wprowadzeniu do SKOK-u zarządu komisarycznego. Do kwietnia 2014 wyprowadzono kolejne 400 milionów złotych – podkreślał Święczkowski analizując zaniedbania Komisji za czasów Kwaśniaka.

Według Święczkowskiego, zaniechania te umożliwiły wieloletnie wyłudzenia na gigantyczną skalę.

Dwie sprawy Kwaśniaka

Wypada przypomnieć, że Wojciech Kwaśniak do niedawna odwiedzał salę sądową w dwóch procesach, jeden dotyczył pobicia przez ludzi związanych z wołomińską grupą przestępczą. Ta sprawa trafiła do sędzi Edyty Snastin-Jurkun z Iustiti, tej samej, która uchylała immunitety eurodeputowanym Prawa i Sprawiedliwości. Druga sprawa, ta, od której właśnie odsunięty został prokurator Gołuch, dotyczy potencjalnych nieprawidłowości w nadzorze finansowym i możliwego doprowadzenia do nadużyć na ogromną skalę.

Głos w tej sprawie zabrała także Najwyższa Izba Kontroli. Raport NIK ocenił jednoznacznie: działania KNF w zakresie postępowań administracyjnych były rażąco opieszałe i spóźnione. Wprowadzenie Zarządcy Komisarycznego do SKOK Wołomin dopiero po zatrzymaniu Prezesa i Wiceprezesa SKOK Wołomin przez prokuraturę i zastosowaniu wobec nich, przez sąd, tymczasowego aresztowania, było w ocenie NIK działaniem zdecydowanie spóźnionym, które pozwoliło na niekontrolowany rozwój akcji kredytowej, pomimo zidentyfikowanych przez Urząd rażących naruszeń przepisów prawa, wysokiego ryzyka kredytowego oraz braku odpowiedniego zarządzania tym ryzykiem przez Kasę.

Ze złożonych przez UKNF wyjaśnień wynikało, że przed objęciem nadzoru nad kasami, Komisja nie miała podstaw prawnych umożliwiających identyfikację ewentualnych nieprawidłowości w SKOK Wołomin - informuje NIK.

- W pierwszym roku sprawowania nadzoru KNF posiadała wiedzę o takich nieprawidłowościach, jakie zostały ujawnione w trakcie pierwszej kontroli i opisane szczegółowo w zaleceniach pokontrolnych z 16 lipca 2013 r. W ocenie NIK fakt, że KNF pozyskała od Kasy Krajowej informacje o ryzykach występujących w działalności SKOK Wołomin jeszcze przed formalnym objęciem nadzoru nad sektorem skok, przeczy złożonym przez UKNF wyjaśnieniom - zaznacza Izba.

Barski i przykład bezprawnego przejęcia prokuratury

Siłowe przejęcia w prokuraturze nie są dla obecnej ekipy rządzącej niczym niezwykłym. Wcześniej Adam Bodnar doprowadził do odwołania prokuratora krajowego Dariusza Barskiego. Mimo że Trybunał Konstytucyjny i Sąd Najwyższy – a także organy unijne – orzekły, iż powołanie Barskiego było skuteczne i legalne – nowa władza po prostu zignorowała te orzeczenia.

To był już jednoznaczny sygnał, że w grę nie wchodzi żadna „reforma”, ale siłowe przejęcie kontroli nad śledztwami. Od tego momentu trwa cicha czystka: śledczy, którzy nie są lojalni wobec nowej władzy, są sukcesywnie usuwani lub marginalizowani.

- Tak zwane przywracanie praworządności polega na tym, że stosujemy prawo tak, jak my je rozumiemy i w takim rozumieniu, że to jest sprawiedliwe, co jest dobre dla nas, dla dzisiejszej władzy – komentował sprawę przejęcia prokuratury przez bodnarowców Barski.

Zamknięcie sprawy kwestią czasu?

Gołuch zniknął. Sprawa KNF i Kwaśniaka trafi w inne ręce, prawdopodobnie takie, które wiedzą, kogo nie dotykać. W ten sposób najpierw zmienia się narrację, potem prokuratora, a na końcu: być może decyzję procesową?

Efekt? Śledztwo, które miało doprowadzić do rozliczenia wielkiej afery, może zostać zamknięte bez wyroku. Być może odsunięcie Gołucha to sygnał dla innych prokuratorów: nie podskakujcie? Nie interesujcie się sprawami, które mogą zaszkodzić „naszym”. Jeśli śledztwo dotyczy ludzi „z układu” – lepiej zostawić je w spokoju.

źr. wPolsce24 za Tygodnik Sieci

 

Polska

Mocne przemówienie prezydenta. Złożył premierowi zaskakującą propozycję

opublikowano:
mid-25815244.webp
Przemówienie Prezydenta podczas Święta Wojska Polskiego (fot. PAP/Rafał Guz)
To było pierwsze oficjalne wystąpienie prezydenta Karola Nawrockiego z okazji Święta Wojska Polskiego w rocznicę zwycięskiej bitwy z bolszewicką Rosją. Prezydent zaapelował do polityków wszystkich sił politycznych o wspólną budowę bezpieczeństwa Polski.
Polska

Kolejna ofiara Donalda Tuska? Więziony Dominik B. traci wzrok!

opublikowano:
Zrzut ekranu 2025-08-16 113828.webp
Dominik B., który przebywa w areszcie w związku ze sprawą RARS, ma poważne problemy zdrowotne. Jego stan dramatycznie się pogarsza, a mężczyzna wkrótce może stracić wzrok.
Polska

Znicze na Białorusi, pustka na Monte Cassino. Dyplomata Schnepf zlekceważył polskich bohaterów

opublikowano:
videoframe_15566.webp
Szokująca postawa Ryszarda Schnepfa, kierującego polską placówką dyplomatyczną w Rzymie. Nie znalazł on czasu, by 15 sierpnia położyć choćby symboliczną wiązankę kwiatów na cmentarzu pod Monte Cassino – miejscu, które na zawsze wpisało się w dzieje polskiego oręża.
Polska

Prezydent Karol Nawrocki: "Polska jest jedna i o tę jedną Polskę będę się upominał"

opublikowano:
mid-25815241.webp
(fot. PAP/Rafał Guz)
10 dni prezydentury były pełne mojej ciężkiej pracy, o czym świadczą m.in złożone w Sejmie projekty ustaw; takie będzie całe pięć lat - mówił prezydent Karol Nawrocki w niedzielę, podczas spotkania z mieszkańcami Godziszowa Trzeciego (woj. lubelskie). Dodał, że będzie dbał o chrześcijańskie wartości.
Polska

Wiadomości wPolsce24 - pełne wydanie z dnia 17.08.2025

opublikowano:
2019035_4.webp
Za nami pierwsze dni urzędowania prezydenta Karola Nawrockiego, a w tle jego pierwszych decyzji widać kolejną rządową aferę, która tym razem może naprawdę pogrążyć gabinet Donalda Tuska.
Polska

Robert Bąkiewicz usłyszał zarzuty. "Mordy w kubeł"

opublikowano:
2019392_2.webp
Robert Bąkiewicz i Krzysztof Wąsowski po przesłuchaniu przez prokuraturę
Prokuratura Okręgowa w Gorzowie Wielkopolskim postawiła Robertowi Bąkiewiczowi zarzut znieważenia funkcjonariusza poprzez użycie nieodpowiedniego słowa. Problem w tym, że sam Bąkiewicz uważa, że nic takiego nie powiedział. W ramach środków zapobiegawczych działacz nie może zbliżać się do granicy polsko-niemieckiej.