Polacy już nie ufają Tuskowi. Trzaskowski bez szans w wyborach?

Jak podaje OGB w najnowszym opracowaniu, opozycji ufa 34,95 proc. Polaków, rządowi zaś 33,18 proc. Jeszcze 8 miesięcy temu rząd cieszył się zaufaniem 43 proc. badanych, a prawica dołowała. Ostatni raz opozycja wyprzedzała władzę w badaniu zaufania we wrześniu 2023 roku, tuż przed wyborami parlamentarnymi, w wyniku których PiS stracił władzę. – Just saying – puszcza oko prezes OGB Łukasz Pawłowski we wpisie na X, nawiązując oczywiście do majowych wyborów prezydenckich.
Katastrofa władzy?
Pawłowski, jako jeden z nielicznych ekspertów, uważa dzisiejszą sytuację obozu władzy za bardzo trudną. Jego zdaniem zarówno sondaże partyjne (według większości z nich koalicja nie mogłaby sformować gabinetu), jak te dotyczące zaufania do rządu czy oceny jego pracy są obrazem katastrofy Tuska i spółki.
Prezes OGB podkreśla, że tak daleko idąca erozja poparcia i uznania dla władzy po niespełna półtora roku sprawowania rządów jest czymś dotąd niespotykanym.
Nielubiany rząd to porażka w wyborach prezydenckich
Łukasz Pawłowski zwracał już uwagę na ważną zależność – jeśli rząd ma więcej przeciwników niż zwolenników, kandydat związany z władzą przegrywa wybory prezydenckie. Tak było w 2000 roku (klęska Mariana Krzaklewskiego) i 2015 r. (notowania rządu Ewy Kopacz były tragiczne, Bronisław Komorowski przegrał wybory, mimo, że do końca sondaże dawały mu zwycięstwo).
Kiedy rząd miał więcej zwolenników niż przeciwników, jego człowiek wkraczał jako zwycięzca do Pałacu Prezydenckiego. Mowa tu o zwycięstwie Komorowskiego w 2010 roku i triumfie Andrzeja Dudy w roku 2020.
Mentzen nie zaszkodzi
Pawłowski nie uważa też, aby kandydatowi popieranemu przez PiS specjalnie szkodziły rosnące słupki Sławomira Mentzena. Zdaniem badacza nie ma on szans na wejście do drugiej tury, choć może jeszcze powiększyć poparcie. Ale to raczej zła wiadomość dla Rafała Trzaskowskiego niż Karola Nawrockiego.
- To są byli wyborcy Trzeciej Drogi. Wszystkie sondaże pokazują, że koalicja straciła większość, a bez tej większości w wyborcach trudno będzie zrobić 50 procent plus jeden głos – ocenił prezes OGB.
Sondaże OGB wielokrotnie okazywały się najbliższe prawdziwym wynikom wyborów. Pawłowski reklamuje swoją firmę jako "najczęściej nagradzaną za dokładność" sondażownię w Polsce.