Sejm dokręca śrubę kierowcom – sprawdź, czy nowe przepisy cię nie zaskoczą

- Sejmowa komisja zarekomendowała zmiany w przepisach o ruchu drogowym – chodzi m.in. o zaostrzenie kar za brawurę, drift i nielegalne wyścigi.
- Grzywna za driftowanie lub tamowanie ruchu podczas „spotkań” ma wynosić od 1000 zł wzwyż, a za organizację takich wydarzeń – nawet 2000 zł lub ograniczenie wolności.
- Wprowadzenie nowej definicji „nielegalnego wyścigu” – obejmie nie tylko kierowców, ale też widzów i organizatorów.
- Kara za udział w takim wydarzeniu: od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
- Za śmiertelny wypadek lub ciężkie obrażenia w wyniku brawurowej jazdy – nawet 10 lat pozbawienia wolności.
- Przepadek pojazdu możliwy także wtedy, gdy kierowca był trzeźwy, ale złamał sądowy zakaz prowadzenia.
- Recydywiści z wielokrotnymi zakazami mogą dostać dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.
- Świadczenie pieniężne za złamanie zakazu prowadzenia ma wzrosnąć z 5 tys. do 10 tys. zł.
Za przyjęciem projektu nowelizacji głosowało siedmiu posłów, czterech było przeciw. Poprawki zgłosiła m.in. posłanka Karolina Pawliczak z Koalicji Obywatelskiej, która doprecyzowała przepisy dotyczące odpowiedzialności widzów uczestniczących w nielegalnych zgromadzeniach kierowców.
Nowe regulacje wprowadzają definicję nielegalnego wyścigu – będzie to rywalizacja co najmniej dwóch kierowców, którzy chcą pokonać określony odcinek w jak najkrótszym czasie, łamiąc zasady bezpieczeństwa. Karane ma być również driftowanie, czyli celowe wprowadzanie pojazdu w poślizg bez wymaganych zezwoleń.
Za udział w takich wydarzeniach – jako kierowca ale także widz czy organizator – grozić będzie kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Organizatorzy nielegalnych zlotów bez zgłoszenia do gminy muszą liczyć się także z karą grzywny w wysokości co najmniej 2000 zł lub ograniczeniem wolności.
Nowe, bardziej surowe sankcje dla piratów drogowych
Zgodnie z projektem, kierowcy, którzy doprowadzą do wypadku śmiertelnego lub spowodują ciężki uszczerbek na zdrowiu, mogą trafić do więzienia nawet na 10 lat.
Recydywiści, którzy notorycznie łamią zakaz prowadzenia pojazdów, będą mogli otrzymać dożywotni zakaz kierowania, choć jak pokazuje praktyka wiele takich osób nie traktuje poważnie tej sankcji.
Za samo złamanie zakazu prowadzenia pojazdów sąd będzie mógł orzec obowiązkową grzywnę w wysokości co najmniej 10 tys. zł – dotychczas wynosiła ona 5 tys. zł. Przepadek pojazdu ma być możliwy także w przypadku, gdy kierowca był trzeźwy, ale mimo zakazu prowadził samochód.
Nowe zasady dla spotów samochodowych
Projekt przewiduje także, że zorganizowanie spotkania właścicieli lub użytkowników samochodów w liczbie powyżej 10, w miejscu publicznym, będzie wymagało wcześniejszego zawiadomienia gminy. Ma to zapobiegać spontanicznym „zlotom” i nielegalnym wyścigom, które często kończą się interwencją policji.
Rząd chce, by zmiany weszły w życie w ciągu 30 dni od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw. Ich celem ma być ograniczenie liczby niebezpiecznych zdarzeń na drogach i wyeliminowanie z ruchu najbardziej nieodpowiedzialnych kierowców.
źr. wPolsce24 za i.pl