Rosyjskie drony nad Polską: rząd rozważa aktywowanie art. 4 NATO

W nocy z wtorku na środę, podczas masowego ataku na Ukrainę, kilka rosyjskich dronów naruszyło polską przestrzeń powietrzną. Polska aktywowała procedury obronne. Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych (DORSZ) poinformowało, że część maszyn została zestrzelona. Szczątki jednego z nich spadły na dom w woj. lubelskim, na szczęście nie było ofiar.
Dziś przed południem odbędzie się w Brukseli spotkanie ambasadorów państw NATO. Było zaplanowane wcześniej, ale okoliczności sprawiły, że jego głównym tematem będzie nocny incydent z dronami. Rzecznik prasowa Sojuszu poinformowała wcześniej, że sekretarz generalny NATO jest w stałym kontakcie z władzami Polski i sojusznikami.
Brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka poinformowała, że władze Polski rozważają uruchomienie art. 4 NATO.
Art. 4 przewiduje wspólne konsultacje państw NATO i poszukiwanie sposobu przeciwdziałania zagrożeniu. Ma charakter dyplomatyczny, a nie wojskowy. Art. 4 może aktywować każde państwo, które uzna, że jego bezpieczeństwo jest zagrożone. Polska uruchomiła już ten artykuł w 2014 roku, kiedy Rosja dokonała aneksji Krymu.
źr. wPolsce24 za "Dziennik Zachodni"