Antyukraińska retoryka w Polsce może doprowadzić do konfliktów ulicznych? Tak uważa ukraińska działaczka

Jak przekazuje portal dorzeczy.pl, aktywistka udzieliła wywiadu ukraińskiemu Kanałowi 5. Skomentowała w nim m.in. związane z kampanią prezydencką postulaty Konfederacji dotyczące ograniczenia przywilejów socjalnych, finansowych i zdrowotnych dla Ukraińców.
- Polacy są zastraszani Ukraińcami – Jeszcze groźniejszy problem to populizm (…) w jakiej formie jest to [postulat zakończenia przywilejów socjalnych – przyp. red.] w Polsce przekazywane to horror. To bezpośrednio promuje całą strategię kampanii w wyborczej, w której Polacy biorą udział. Polacy są zastraszani bezrobotnymi Ukraińcami, którzy przybyli i pobierają świadczenia socjalne, chociaż jest to nieprawda – mówiła w rozmowie z Kanałem 5 Paczenko, informuje portal dorzeczy.pl.
Wrogość Polaków do Ukraińców?
Dziennikarz prowadzący rozmowę dopytywał o nastawienie Polaków do Ukraińców. Jego zdaniem przekaz w Ukrainie mówi wręcz o wrogości Polaków do Ukraińców.
- Natalia Panczenko powiedziała, że takich incydentów nie dostrzega, ale podsycanie napięć może prowadzić do eskalacji konfliktów i zamieszek - przekazuje portal DoRzeczy.
– To jest przede wszystkim ogromne niebezpieczeństwo dla Polaków i rozumiem, że oni rozumieją, bo dziś, kiedy co 10 mieszkaniec Polski jest Ukraińcem, to wzrastanie wrogości między Ukraińcami a Polakami jest już bardzo niebezpieczne, zwłaszcza dla Polski. Ponieważ na terytorium Polski zaczną się walki, bo na terytorium Polski – zaznaczyła aktywistka w wywiadzie.
Natalia Panczenko na co dzień mieszka w Polsce. W przeszłości domagała się m.in. obecności przedstawicieli Ukraińców w polskim Sejmie oraz związana była z warszawskim Euromajdanem.
źr. wPolsce24 za dorzeczy.pl, Kanał 5