Polska

To zaboli Donalda Tuska! Słynny kaszubski badacz o wystawie "Nasi chłopcy": To jest po prostu kłamstwo!

opublikowano:
IMG_1626.webp
Wystawa "Nasi chlopcy" w Gdańsku (fot. Fratria)
Eugeniusz Pryczkowski, doktor nauk humanistycznych, dziennikarz i członek władz Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego to człowiek, który o tragicznych losach Kaszubów w czasie niemieckiej okupacji wie niemal wszystko. Badacz odwiedził kontrowersyjną wystawę "Nasi chłopcy", którą zorganizowano w muzeum Gdańska i podsumował ją mocnymi słowami: "To jest po prostu kłamstwo!".

Dr Pryczkowski jest autorem książek dokumentujących to, co działo się na Kaszubach, gdy na te tereny wkroczyły niemieckie wojska. Badacz opisywał w nich m. in. historię swojego ojca, który także był siłą wcielony do Wehrmachtu:

- Nikt tam nie szedł dobrowolnie, o czym w zasadzie wszyscy zgodnie piszą (nawet ci, co pozornie się spierają). Ja opisuję w swoich książkach, co się dokładnie działo; jak byli maltretowani, jak gnębieni, jak mordowano i więziono ich rodziców, etc. Tego na wystawie nikt się nie dowie. Za to przeczytałem, że mieli, cytuję "niemieckich kolegów". Otóż tak nie było. To jest po prostu kłamstwo! - pisze, wyraźnie wzburzony, kaszubski historyk.

Emocjom trudno się dziwić, bo jedna z takich dramatycznych opowieści dotyczy najbliższej rodziny doktora Pryczkowskiego:

- Mój śp. Ojciec, którego dotknął ten los, nigdy nie miał "niemieckich kolegów". Mało tego, był przez nich prześladowany w ramach jednego oddziału, był bity, nieomal zamordowany. Ale on też nie zostawał dłużny. Co najmniej raz, pewnie w akcie desperacji, także wymierzył sprawiedliwość niemieckiemu żołnierzowi za to, że przez niego został nazwany polską świnią. Ciekawe, że oficer (może nie był Niemcem?) nie ukarał go za to. Tata zawsze - do końca życia - był prawym Kaszubą i porządnym Polakiem. Za Kaszuby byłby w stanie oddać życie. W gruncie rzeczy tak się stało, bo przez powikłania wynikające z wojennej martyrologii, zmarł na początku 1985 roku - czytamy we wpisie.

Jednocześnie dr Pryczkowski podkreśla, że dla niego ta sprawa "nie ma absolutnie wymiaru politycznego", nie może jednak zgodzić się na to, aby szargano pamięć o ludziach takich, jak jego śp. ojciec:

- Ja nigdy nie byłem członkiem ani wyznawcą jakiejkolwiek partii. Dlatego napastliwy ton, jaki utrzymują ludzie z lewej strony wobec innych podkreśla tylko, że nie o prawdę im chodzi, a o prowokację, kłótnię, rozmycie prawdy, no i znów negatywne wykorzystanie historii Kaszub dla własnych celów, bo istotnie głównie Kaszub ta wystawa dotyczy, choć organizatorzy i ten fakt nieco rozmywają. Ja nie życzę sobie, by o moim śp. Ojcu, bohaterze kaszubskim, gotowym oddać życie za Tatczëznă, takie osoby mówiły trywialnie "nasz chłopak".

Badacz wspomina jednocześnie, że tragiczny los regionu i martyrologia zasługują na upamiętnienie, ale takie, które będzie bazowało na prawdzie i faktach historycznych:

- Szkoda tylko, że w tytule nie napisano prawdy, że oni byli siłą wcieleni, że byli ofiarami niemieckiej agresji. No i szkoda, że tak dużo wątków politycznych się do niej wkradło. To niszczy tą wystawę. Ale pewnie głównie o to szło... - zauważą dr Pryczkowski.

źr. wPolsce24 za FB

Polska

Prezydent Nawrocki: Władza, która odrywa się od społeczeństwa, skazana jest na porażkę

opublikowano:
mid-25830114 ok.webp
Sierpień dla nas, Polaków jest miesiącem, w którym przypominamy sobie, z czego złożeni jesteśmy i kim jesteśmy - powiedział prezydent Karol Nawrock, który w Szczecinie wziął udział w obchodach 45. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych oraz powstania NSZZ „Solidarność”.
Polska

Prezydent Karol Nawrocki: „Dziękuję bohaterom Solidarności”. Wzruszające słowa w Sali BHP

opublikowano:
mid-25831218.webp
Prezydent Karol Nawrocki podczas uroczystego spotkania Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ „Solidarność” w historycznej Sali BHP Stoczni w Gdańsku. (fot.PAP/ Adam Warżawa)
W historycznej Sali BHP Stoczni Gdańskiej rozpoczęło się w niedzielę uroczyste posiedzenie Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ "S" z udziałem m.in. prezydenta Karola Nawrockiego. Głowa państwa dziękowała bohaterom „Solidarności”.
Polska

Cyrk na granicy. Tusk zdał raport "swojej niemieckiej szefowej". Nie uwierzycie, czym przyjechał

opublikowano:
donald22.webp
Donald Tusk lansuje się na granicy w otoczeniu żołnierzy i szefowej Komisji Europejskiej (fot. wPolsce24)
"Ta zapora nie powstanie" - mówił Donald Tusk, kiedy był jeszcze w opozycji. Czasy się jednak zmieniły i teraz premier lansuje się na tle sukcesu PiS. Dziś pojawił się przy murze na granicy wraz ze swoim mocodawcą: Ursulą von der Leyen.
Polska

Historyczny moment! Prezydent Karol Nawrocki uhonorował archeologów, którzy na Westerplatte przywracali godność Rzeczypospolitej

opublikowano:
kuczma.webp
(fot. wPolsce24)
W 86. rocznicę wybuchu II wojny światowej prezydent Karol Nawrocki na Westerplatte uhonorował archeologów, którzy przez lata odsłaniali tajemnice tego arcyważnego dla polskiej historii miejsca. Złoty krzyż zasługi odebrał m.in. Filip Kuczma, kierownik zespołu archeologicznego z Muzeum II Wojny Światowej.
Polska

Przemysław Czarnek przyszedł pod niemiecką ambasadę, by powiedzieć to Niemcom w twarz

opublikowano:
2030911_3.webp
Protest pod ambasadą Niemiec w Warszawie 1 września. (fot. wPolsce24)
Profesor Przemysław Czarnek w nietypowy sposób uczcił 86 rocznicę wybuchu II wojny światowej. Udał się pod niemiecką ambasadę, by wprost powiedzieć, co myśli o zbrodniach naszych sąsiadów.
Polska

Mocne przemówienie prezydenta Nawrockiego w Wieluniu. Nie zostawił suchej nitki na Niemcach

opublikowano:
2030880_3.webp
Prezydent Karol Nawrocki przemawia w Wieluniu (fot. wPolsce24)
Chcieli wymordować nasz naród i nawet tego nie ukrywali. Cieszyli się z widoku śmierci i zachwycali swoim zadawaniem cierpienia - prezydent Karol Nawrocki w Wieluniu przypomniał o niemieckich zbrodniach na Polakach.