Polityczny los prezydenta Wrocławia wisi na włosku. W KO szykują pilną naradę

Jak podaje Onet, Michał Jaros – wiceminister rozwoju i jednocześnie lider dolnośląskich struktur KO – zdecydował o zwołaniu zarządu regionu. Spotkanie władz lokalnych władz partii ma odbyć się w przyszłym tygodniu. Jaros podkreśla, że po raz pierwszy urzędującemu prezydentowi Wrocławia przedstawiono tak poważne zarzuty, a to wymaga jednoznacznego stanowiska partii.
Nie wiadomo jednak, jakie kroki podejmie KO. Dzięki klubowi Koalicji Obywatelskiej oraz Lewicy Jacek Sutryk ma większość w radzie miasta. Według ustaleń Onetu scenariusz zerwania koalicji jest mało prawdopodobny, także ze względu na brak pełnej jedności wśród radnych KO. Jaros jest krytykiem Sutryka, jednak – jak wskazuje portal – może być to niewystarczające, aby osłabić jego pozycję we Wrocławiu.
Decydujące głosowanie
W ocenie lokalnych polityków KO decydujące dla przyszłości prezydenta miasta może okazać się głosowanie nad budżetem miasta, które zaplanowano na 18 grudnia. Jeśli budżet zostanie przyjęty, pozycja Sutryka ma pozostać stabilna. Proces w jego sprawie potrwa długo, a pierwszy wyrok może zapaść dopiero po kolejnych wyborach samorządowych. Jednak z powodu dwukadencyjności obecny prezydent nie może już ubiegać się o reelekcję.
Sprawa ma związek z aferą wokół Collegium Humanum. Sutryk został zatrzymany przez CBA w listopadzie 2024 r. Media informują, że kluczowe dla śledczych są zeznania byłego rektora uczelni Pawła Cz., dotyczące uzyskania przez Sutryka dyplomu MBA bez udziału w zajęciach. Prokuratura twierdzi, że prezydent dopuścił się korupcji i oszustwa, zatrudniając byłego rektora w miejskiej spółce i opłacając czesne za studia, których faktycznie nie odbył.
Sutryk odpiera zarzuty
Prokuratura postawiła Sutrykowi cztery zarzuty. Według śledczych w 2020 r. miał zapłacić 9 500 zł za czesne i odebrać świadectwo ukończenia studiów, mimo że w rzeczywistości nie uczestniczył w zajęciach. Samorządowiec stanowczo temu zaprzecza, podkreślając, że sam opłacił naukę i zdał egzamin. Zapowiada, że będzie bronił swojego dobrego imienia.
źr. wPolsce24 za Onet.pl











