Polska

Coraz więcej spekulacji o zmianie premiera. Polacy wskazali następcę Donalda Tuska

opublikowano:
AS_DSC03203_20161231.webp
W najnowszym sondażu Polacy wskazali, kto powinien przejąć urząd premiera. (fot.Fratria/ Andrzej Skwarczyński)
Kto mógłby zastąpić Donalda Tuska na stanowisku szefa rządu? Według najnowszego sondażu faworytem jest minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

Zgodnie z zapowiedzią Donalda Tuska w połowie lipca powinniśmy poznać szczegóły rekonstrukcji rządu. Krytycy polskiego premiera nie powinni liczyć na to, że sam szef rządu ustąpi ze stanowiska, czego żądali po wyborach prezydenckich politycy opozycji. Zamiast tego premier złożył wniosek o wotum zaufania dla swojego rządu, na co przychylnie spojrzeli jego koalicjanci.

Na szefa rządu spada krytyka nie tylko ze strony politycznych oponentów. Jak wynika z sondażu IBRiS na zlecenie Onetu, aż 55,8 proc. respondentów nie darzy Donalda Tuska zaufaniem. Teraz ukazało się kolejne badanie, w którym Polacy wskazali, kto powinien zastąpić premiera, gdyby on sam zrezygnował ze stanowiska.

Pracownia SW Research w badaniu przeprowadzonym na zlecenie „Wprost” w odpowiedziach uwzględniła liderów partii tworzących rządową koalicję oraz Radosław Sikorskiego i Rafała Trzaskowskiego.

Najwięcej osób (20,4 proc.) wskazało ministra spraw zagranicznych. Tuż za nim znalazł się Trzaskowski, który niedawno przegrał wybory prezydenckie z Karolem Nawrockim. Prezydent Warszawy zyskał poparcie 16,6 proc. respondentów. Zdaniem 8,8 proc. uczestników badania najlepszym następcą Tuska byłby szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, a marszałka Sejmu Szymona Hołownię wskazało 7,3 proc. ankietowanych. Najmniej osób – tylko 3 proc. – wymieniło w tym kontekście lidera Lewicy Włodzimierza Czarzastego.

25,3 proc. respondentów w roli nowego premiera widziałoby innego polityka, a 18,8 proc. nie ma zdania w tej sprawie.

źr. wPolsce24 za "Wprost"

Polska

Trwają protesty przed Sądem Najwyższym. Morawiecki: Oni chcą oddać władzę Berlinowi

opublikowano:
1976904_6.webp
Mateusz Morawiecki na proteście przed Sądem Najwyższym (fot. wPolsce24)
W Sądzie Najwyższym trwają posiedzenia jawne ws. protestów przeciw wyborowi prezydenta. Jednocześnie przed budynkiem SN zebrały się dwie grupy demonstrantów. Mniej liczna grupa domaga się unieważnienia wyborów, bardziej liczna potwierdzenia ich wyniku.
Polska

Polacy bronią wyniku wyborów: Władza nie potrafi przegrywać

opublikowano:
wiadomości.webp
Sąd Najwyższy rozpatrywał w piątek protesty przeciw wyborowi prezydenta. Przed siedzibą trybunału zebrały się dwie grupy demonstrantów: mniej liczna domagała się unieważnienia wyborów, a liczniejsza potwierdzenia ich wyniku.
Polska

PiS wybrał prezesa. „Wierzę, że dam radę. Ten czarny okres musi się skończyć”

opublikowano:
mid-25628227 ok.webp
Jarosław Kaczyński na VII kongresie Prawa i Sprawiedliwości (fot. PAP/Piotr Polak)
Podczas kongresu Prawa i Sprawiedliwości w Przysusze Jarosław Kaczyński został wybrany na prezesa partii na kolejną kadencję. - Mam już swoje lata, ale wierzę, że dam radę; ten czarny okres, który w tej chwili przeżywamy musi się skończyć - podkreślił szef PiS.
Polska

Donald Tusk nie wierzy, że Polskę zalewają imigranci z Niemiec i grozi Bąkiewiczowi

opublikowano:
mid-25630087 ok.webp
PAP/Przemysław Piątkowski
To nieprawda, że Polska jest zalewana przez nielegalnych imigrantów ze strony zachodniej – mówił szef polskiego rządu, odpowiadając na pytanie dziennikarza telewizji wPolsce24 o sytuację na granicy polsko-niemieckiej. I pogroził aktywistom z Ruchu Obrony Granic: Zrobimy z tym porządek.
Polska

Polscy strażnicy na gwizdek niemieckiej policji odbierają migrantów. Zdumiewające relacje z zachodniej granicy

opublikowano:
Bąkiewicz.webp
Na zachodniej granicy sytuacja jest tragiczna: od wielu miesięcy Niemcy przerzucają nam migrantów, państwo polskie nie potrafi się przed tym bronić. Ba, nie chce się przed tym bronić – mówi w programie Budzimy Się wPolsce Robert Bąkiewicz z Ruchu Obrony Granic.
Polska

Prokuratorzy Bodnara w Sądzie Najwyższym. Chcą badać akta spraw z protestów wyborczych

opublikowano:
AW_Sady_05022020_01.webp
((fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
Dwóch prokuratorów Prokuratury Krajowej weszło do Sądu Najwyższego, domagając się dostępu do akt spraw z protestów wyborczych. Swoje żądania tłumaczyli poleceniem, jakie otrzymali od przełożonych.