Nietrzeźwy maszynista i śmierć na torach. Dramat we Wrocławiu

Do tragedii doszło w poniedziałek w Porcie Miejskim we Wrocławiu. Ze zgłoszenia, które wpłynęło do Wodnej Służby Ratowniczej, wynikało, że na terenie portu potrącony został mężczyzna. Po tym, jak na miejsce dotarły służby, okazało się, że potrącony mężczyzna to 68-letni ochroniarz. Mimo podjętych działań ratunkowych życia pracownika kolei nie udało się uratować.
Jak poinformowała w rozmowie z „Gazetą Wrocławską” Monika Kaleta z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, do zdarzenia doszło w trakcie przetaczania wagonów przez lokomotywę. Dodała, że maszynista został przebadany alkomatem. Ustalono, że miał 0,54 promila alkoholu w organizmie.
Obecnie służby prowadzą śledztwo, które ma ustalić m.in. dlaczego ofiara wypadku znalazła się na torach.
źr. wPolsce24 za "Gazeta Wrocławska"