Oto polskie sądy: „Słowik”, „Wańka” i „Parasol” na wolności. Nie musieli nawet wpłacić kaucji!

Andrzej Z. ps. „Słowik”, Janusz P. „Parasol” i Leszek D. alias „Wańka” trafili do aresztu tymczasowego w związku z oskarżeniami o handel narkotykami. Zdaniem prokuratury dokonali obrotu co najmniej 35 kilogramami białego proszku. Oprócz nich do tej sprawy zatrzymano sześć innych osób.
Kupowali od "Andruszki"
Bossowie „Pruszkowa” mieli kupować kokainę od Andrzeja K., ps. Andruszka w partiach po kilogramów, płacąc 30-32 euro za gram. Potem odsprzedawali towar dalej. Oskarżenie „Słowika”, „Wańki”, „Parasola” i spółki było możliwe dzięki zeznaniom handlarza narkotykami Alana A., który poszedł na współpracę z prokuraturą.
Już na "wolce"
W styczniu br. ruszył proces gangsterów. A dzisiaj są już na wolności.
— Potwierdzam, że w czwartek, 6 marca, Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił areszt tymczasowy Andrzejowi Z. pseudonim Słowik, Januszowi P. pseudonim Parasol oraz Leszkowi D. pseudonim Wańka. Sąd nie zastosował wobec nich żadnych środków zapobiegawczych, nie musieli też składać poręczenia majątkowego. Moi klienci będą odpowiadać z wolnej stopy. Dodam, że wszyscy oskarżeni w tej sprawie, zostali zwolnieni z aresztu. Kolejna rozprawa odbędzie się w przyszłym tygodniu — powiedziała portalowi Onet.pl mec. Julia Dekoninck, pełnomocniczka oskarżonych.
źr. wPolsce24 za onet.pl