Nowe wiadomości o wybuchu w polskim liceum. Nastolatka operowana, ludzi ratował dyrektor

W III Liceum Ogólnokształcącym przy ul. Składowej we Wrocławiu w sobotę odbywał się dzień otwarty. Przyszli uczniowie i ich rodzice mogli oglądać m.in. eksperymenty w pracowni chemicznej. Jeden z nich zakończył się fatalnie. Nauczycielka chciała pokazać eksperyment z nadtlenkiem węgla, jednak zamiast niegroźnego niebieskiego płomienia na zgromadzonych buchnęła fala eksplozji.
Dyrektor ruszył na ratunek
Rozległ się potężny huk. Na szczęście obok pracownik był dyrektor szkoły Tomasz Cygal. Jak podaje RMF FM to właśnie on udzielał pierwszej pomocy poszkodowanym i zszokowanym gościom.
Operowana uczennica
Do szpitala trafiły trzy osoby, kolejna, z niewielką raną na brodzie, nie wymagała hospitalizacji. Ranna została m.in. 17 letnia uczennica III LO. Trzeba było ją operować. Ucierpiał też chłopiec przyglądający się eksperymentowi i jeden z dorosłych znajdujących się w feralnej pracowni. Z budynku ewakuowano 120 osób.
- Wszystkie obrażenia były związane z odpryskami szkła - powiedział RMF FM dyrektor Cygal.
W poniedziałek szkoła ma działać normalnie.
źr. wPolsce24 za RMF FM