Polska

Niepewne losy śledztwa wobec Giertycha. Nikt nie chce podpisać umorzenia?

opublikowano:
MCz_21062017_23 (2).webp
Roman Giertych czeka na definitywne umorzenie śledztwa przeciwko sobie. Czy jego życzenie się spełni zobaczymy już za kilka dni (Fot. Fratria/M. Czutko)
Prokuratura Regionalna w Lublinie milczy w sprawie przyszłości śledztwa dotyczącego wyprowadzenia środków ze spółki Polnord. Termin postępowania mija za kilka dni. To głośna sprawa, w której podejrzanym jest m.in. adwokat Roman Giertych oraz jeden z najbogatszych Polaków minionych dekad, gdyński biznesmen Ryszard K.

Sprawie śledztwa przeciwko jednemu z najbardziej zaufanych ludzi Donalda Tuska przyjrzało się Radio Wnet. Ustalenia rozgłośni wskazują, że postępowanie to jest dużym obciążeniem dla nielegalnie przejętej przez Adama Bodnara Prokuratury Krajowej. Ale po kolei...

Według ustaleń Radia Wnet, już za kilka dni, w połowie stycznia, upływa czas przewidziany na prowadzenie śledztwa w sprawie wyprowadzenia kilkudziesięciu milionów złotych ze spółki giełdowej Polnord. To głośne postępowanie, w którym podejrzanym jest m.in. adwokat Roman Giertych (obecnie poseł Koalicji Obywatelskiej), biznesmen Ryszard K. oraz 10 innych osób, wciąż pozostaje w toku. Tymczasem sam Giertych usiłuje przekonać opinię publiczną, że sądy orzekły o jego niewinności i że nie posiada statusu podejrzanego.

Status podejrzanego: fakty i mity

Teza o braku statusu podejrzanego Giertycha nie znajduje potwierdzenia w faktach. Nawet przejęta nielegalnie przez Dariusza Korneluka prokuratura potwierdziła, że Giertych nadal jest podejrzanym. Według prawa to prokuratura - a nie sądy - decyduje o statusie podejrzanego w trakcie postępowania przygotowawczego. Sądy mogą jedynie rozpatrywać zażalenia stron, ale nie uniewinniają przed skierowaniem aktu oskarżenia.

Tymczasem sądy w sprawie Polnordu nigdy nie były jednomyślne. Faktem jest, że wielokrotnie krytykowały działania śledczych. W około 30 postanowieniach wskazywały np., że Centralne Biuro Antykorupcyjne (CBA) nie było właściwą służbą do prowadzenia tej sprawy. Sądy stwierdzały także, że prokuratura nie uprawdopodobniła zarzutów wobec Giertycha. Z drugiej strony jednak Sąd Apelacyjny w Warszawie uznał, że postępowanie toczy się prawidłowo, a skarga na jego przewlekłość została odrzucona.

Zawiadomienie Giertycha o rzekomym przekroczeniu uprawnień przez prokuratorów również zakończyło się fiaskiem – sąd utrzymał w mocy decyzję o umorzeniu tego postępowania.

Kluczowy wyrok w sprawie gospodarczej

Jak ustaliło Radio Wnet, Sąd Okręgowy w Warszawie wydał wyrok w sprawie gospodarczej związanej z Polnordem, który może wspierać stanowisko prokuratury. Według tego wyroku wierzytelności nabyte przez Polnord były bezwartościowe, co stanowi kluczowy element wątku karnego przeciwko podejrzanym.

Radio Wnet skierowało pytania do Prokuratury Regionalnej w Lublinie o zamiary dotyczące przyszłości śledztwa. „Do kiedy przedłużone jest śledztwo w tej sprawie i czy planuje się jego kontynuację?” – zapytano.

Odpowiedź rzeczniczki prokuratury, Beaty Syk-Jankowskiej, była zaskakująco lakoniczna:
„Odnośnie biegu śledztwa nr RP I Ds.1.2021 Prokuratury Regionalnej w Lublinie udzielę stosownej informacji w ciągu najbliższych dni.”

Brak jednoznacznej deklaracji sugeruje, że złożono wniosek o przedłużenie postępowania, lecz trwa dyskusja nad jego zasadnością. Zgodnie z przepisami wniosek o przedłużenie musi być złożony co najmniej 7 dni przed końcem terminu, a ten czas już minął.

Jeśli śledztwo zostanie umorzone, będzie to oznaczać zamknięcie sprawy wobec wszystkich podejrzanych, w tym Giertycha. Co więcej, decyzji o umorzeniu nie można uchylić po roku, jeśli nie pojawią się nowe dowody. Taki scenariusz byłby korzystny dla podejrzanego, definitywnie kończąc sprawę.

Polityczne tło i dalsze implikacje

Jak zauważa jednak autor tekstu na stronie Wnet.fm Jakub Pilarek: "Skoro po roku od nielegalnego przejęcia prokuratury nie udało się umorzyć tego postępowania, to znaczy to, że wcale nie jest ono takie bezpodstawne. A neoprokuratorom wcale nie jest łatwo znaleźć osoby, które po pierwsze udźwignęłyby trudny merytorycznie temat, a po drugie okazałyby się uległe i skłonne wziąć na siebie podpis pod postanowieniem o umorzeniu. Ta wewnętrzna debata w prokuraturze nad postępowaniem toczy się przeddzień publikacji raportu Prokuratury Krajowej, który dotyczyć ma 200 rzekomo upolitycznionych postępowań, robionych jakoby pod dyktando PiS. A także w czasie, w którym >Newsweek< publikuje materiał sugerujący, że premier Donald Tusk naciska na Adama Bodnara, by ten dokręcił śrubę w prokuraturze, by ta skuteczniej tępiła pisowców. Straszakiem ma być wiceminister sprawiedliwości Roman Giertych".

Dodatkowego "smaczku" całej sprawie dodaje fakt, że śledztwo prowadzi prokurator Paweł Banach, którego w przeszłości awansował na szefa jednej z prokuratur rejonowych Prokurator Regionalny Jerzy Ziarkiewicz, któremu Adam Bodnar wytoczył postępowanie dyscyplinarne. Jak przypomina Wnet.fm - Ziarkiewicz był czarnym bohaterem liberalnych mediów, w rodzaju „Gazety Wyborczej”. Obok prokuratorów Jakuba Romelczyka i Teresy Rutkowskiej-Szmydyńskiej jest czołową ofiarą "bodnaryzmu", jeżeli chodzi o ściganie byłych szefów prokuratur.

Może więc dziwić, że w czasach „demokracji walczącej” to właśnie nominat Jerzego Ziarkiewicza został zastępcą Prokuratora Regionalnego w Lublinie Cezarego Maja. Zgodnie z zarządzeniem prok. Maja z 24 czerwca 2024 r. to właśnie do prok. Banacha należy nadzór nad postępowaniami gospodarczymi. Czyli m.in. nad sprawą Polnordu.

Analizując powyższe fakty, narzucają się dwie możliwości: materiał dowodowy zebrany dotychczas przeciwko mec. Giertychowi jest mocny i chętnych podkładania głowy (czyli złożenia podpisu pod umorzeniem sprawy) brak. Scenariusz drugi: minister Bodnar wcale nie chce umarzać postępowania, bo jest ono jego najsilniejszą kartą w rozgrywce z Giertychem, którym miał straszyć go sam Tusk. Minister wie jednak, że musi działać ostrożnie, bez ostentacji, utrzymując jedynie śledztwo w toku, ale bez spektakularnych zdarzeń. To z kolei tłumaczyłoby brak awansu dla prok. Banacha, o który wnioskowało już nowe, a więc "bodnarowskie" kierownictwo Prokuratury Regionalnej w Lublinie. 

Jeśli jednak usłyszycie z ust mec. Giertycha, że nie jest on w żadnej sprawie podejrzanym, pamiętajcie, że to nieprawda. Przynajmniej przez kilka najbliższych dni.

źr. wPolsce24 za Wnet.fm

Polska

Wiadomości wPolsce24: Chcą odsunąć sędziów od wydawania wyroków. Wybór nie był przypadkowy

opublikowano:
Zrzut ekranu 2025-01-13 195639 2025-01-13_18.57.07.webp
10 sędziów Sądu Okręgowego w Warszawie ma zostać odsuniętych od wydawania wyroków. Chodzi o osoby, które według obecnego rządu tworzą kategorię tzw. neo-sędziów.
Polska

Premier nie chciał mówić o rosyjskiej firmie w Warszawie, bo... spieszył się na samolot. Poleciał na szczyt NATO, którego celem jest walka z zagrożeniem ze strony Rosji

opublikowano:
mid-25114037.webp
(fot. PAP/Leszek Szymański)
Premier D. Tusk weźmie udział w szczycie NATO w Helsinkach, gdzie będzie mowa m. in. o zabezpieczeniu strategicznej infrastruktury podmorskiej, wzmocnieniu obecności NATO na Bałtyku i zagrożeniach wynikających z rosyjskiej "floty cieni". To kwestie niezwykle ważne, jednak równie istotną sprawą są próby obchodzenia sankcji przez Rosję. O tym - w kontekście warszawskiego ratusza - premier rozmawiać nie chciał, bo... spieszył się na samolot.
Polska

O jego odejściu z policji mówi cała Polska. Tłumaczy, dlaczego zrezygnował

opublikowano:
screenshot-www_youtube_com-2025_01_14-13_40_47.webp
(fot. screen za wPolsce24)
Dwadzieścia sześć lat i pięć miesięcy. Tyle trwała służba inspektora Waldemara Pankowskiego, komendanta powiatowego policji w Iławie. O ile wcześniej słyszeli o nim głównie mieszkańcy pięknego miasta położonego w woj. warmińsko-mazurskim, o tyle o jego odejściu mówi dziś niemal cała Polska. Dlaczego podjął taką decyzję i skąd pomysł, by odejść z takim hukiem?
Polska

Będzie "podmianka" Trzaskowskiego na Tuska?

opublikowano:
1810985_1.webp
Czy Rafał Trzaskowski zostanie zastąpiony Donaldem Tuskiem (fot. wPolsce24)
Choć kampania wyborcza przed wyborami prezydenckimi oficjalnie zaczyna się dopiero 15 stycznia, to już z różnych stron pojawiają się głosy, że być może to wcale nie Rafał Trzaskowski będzie kandydatek Koalicji Obywatelskiej na najwyższy urząd w państwie. Swoją opinią podzielił się na antenie telewizji wPolsce24 były wiceminister kultury, a obecnie poseł PiS Jarosław Sellin.
Polska

Tusk przykręca śrubę Bodarowi, strasząc go Giertychem

opublikowano:
1811100_2.webp
Radosław Fogiel wiceprzewodniczącym EKR (fot. wPolsce24)
Dzisiejszy raport Prokuratury Krajowej, to według posła PiS Radosława Fogla próba obrony Adama Bodnara przed złością Tuska i dowód na polityczne wpływanie polityków na prokuraturę.
Polska

Zmiany w ministerstwie nauki. Kulasek za Wieczorka, ze stanowiskiem żegna się też Gdula

opublikowano:
1811173_2.webp
Dymisja Dariusza Wieczorka nie była ostatnią w tym resorcie. Ze stanowiskiem żegna się tez wiceminister Maciej Gdula.