Nie żyje kolejny żołnierz, który pilnował granicy z Białorusią
Jak ustalili dziennikarze RMF FM, ciało żołnierza znaleziono w nocy z soboty na niedzielę w Białowieży. Brał udział w operacji Bezpieczne Podlasie. Zadaniem żołnierzy, którzy biorą w niej udział, jest wspieranie Straży Granicznej w ochronie tego odcinka granicy przed naporem wspieranych przez białoruskie służby nielegalnych imigrantów.
Miał popełnić samobójstwo
Informacje o śmierci żołnierza potwierdziło na swoim profilu na X.com Dowództwo Operacyjne Sił Zbrojnych. Z głębokim żalem informujemy, że dziś w nocy na terenie działań operacji Bezpieczne Podlasie doszło do samobójczej śmierci jednego z żołnierzy – napisano w komunikacie prasowym - Okoliczności tragicznego zdarzenia wyjaśnia Żandarmeria Wojskowa pod nadzorem Prokuratury. Rodzina i bliscy zmarłego żołnierza zostali otoczeni opieką psychologiczną.
To już kolejna śmierć żołnierza, który pilnował granicy z Białorusią. W zeszłym roku 21-letni Mateusz Sitek z 1. Warszawskiej Brygady Pancernej został dźgnięty nożem przez nielegalnego imigranta i zmarł kilka dni później w szpitalu. W listopadzie media donosiły, że jego zabójca został rozpoznany i namierzony. Ma obecnie przebywać w zachodniej Europie.
Według danych MON od 1 stycznia do 15 października 2024 roku odnotowano blisko 28 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy. Wśród imigrantów dominują obywatele Afganistanu, Syrii i Iranu. W tym samym czasie aż 63 żołnierzy zostało poszkodowanych przy próbach ich powstrzymywania.
źr. wPolsce24 za DoRzeczy