Polska

Nie ma chętnych na "elektryki" do Morskiego Oka. Ministerstwo zapłaciło ponad 3 miliony za pojazdy, z których niemal nikt nie korzysta

opublikowano:
mid-25501065
(fot. PAP/Grzegorz Momot)
W czwartek z Zakopanego wyruszył pierwszy kupiony przez resort środowiska elektryczny bus do Morskiego Oka, ale chętnych nie było. Cena przejazdu "elektrykiem” to 100 zł – ponad sześciokrotnie więcej niż bilet na tradycyjnego busa spalinowego, którym za 15 zł dotrzemy na parking przy szlaku prowadzącym nad popularne tatrzańskie jezioro.

Drugi w pełni elektryczny bus wyruszył rano z Polany Palenicy do Włosienicy przed Morskim Okiem i zabrał tylko dwie osoby.

Cztery elektryczne 19-osobowe pojazdy zostały kupione za 3 mln 198 tys. zł przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska. 

"Elektryki" kursują z Centrum Edukacji Przyrodniczej Tatrzańskiego Parku Narodowego (TPN) w Zakopanem do Włosienicy – miejsca, gdzie kończą kursy także zaprzęgi konne wożące równolegle turystów. Stamtąd nad Morskie Oko prowadzi 1,7-kilometrowy szlak pieszy. Odjazdy "elekrtyków" z Zakopanego odbywają się o godzinach 7.30 i 12.00, a powrotne z Włosienicy – o 9.30 i 15.00. Z kolei z Palenicy busy nad Morskie Oko wyjeżdżają o 6.30 i 12.00.

Bilet w jedną stronę Zakopanego kosztuje 100 zł przy zakupie online i 110 zł w punkcie informacji turystycznej. Powrót to koszt 90 zł lub 100 zł w punkcie. Cena biletu na kurs z Włosienicy to 80 zł. 

W ramach porozumienia podpisanego w lutym br. przez resort klimatu, TPN, władze samorządowe i Stowarzyszenie Przewoźników do Morskiego Oka, busy mają być alternatywą dla transportu konnego, który od przyszłego roku ma być ograniczony do krótszego odcinka - między Palenicą Białczańską a Wodogrzmotami Mickiewicza. Wozy konne mają być także zmodernizowane i lżejsze.

Podczas przejazdu elektrycznym busem pasażerowie wysłuchają informacji o przyrodzie Tatr i dziedzictwie regionu. Przewozy mają charakter pilotażowy – TPN zbiera opinie turystów i przewoźników, by w przyszłości uruchomić stałe kursy. Jak szacuje dyrekcja parku, potrzeba będzie jeszcze 16 takich pojazdów.

Dla osób z niepełnosprawnościami przewidziano specjalne kursy, które docierają aż nad samo Morskie Oko. Ich odjazdy zaplanowano na godz. 8.00 i 14.00 z Zakopanego, z 60-minutowym postojem przy schronisku nad Morskim Okiem.

Turyści nadal mogą skorzystać z tańszej opcji dostania się z Zakopanego na szlak do Morskiego Oka – spalinowe busy kursujące z Zakopanego do Palenicy Białczańskiej kosztują 15 zł. Stamtąd piesza trasa nad Morskie Oko ma 8 kilometrów.

źr. wPolsce24 za PAP (Szymon Bafia)

Polska

Prezydent chce pomóc emerytom. Co zrobi z tym rząd i Sejm?

opublikowano:
Prezydent Karol Nawrocki na spotkaniu z emerytami w Sochaczewie. Seniorzy zachwyceni rozmową z prezydentem i jego propozycją waloryzacji emerytur
Karol Nawrocki spotkał się z emerytami (fot. wPolsce.24)
Prezydent Karol Nawrocki, spotkał się w Sochaczewie z seniorami, gdzie przedstawił swoją najnowszą inicjatywę ustawodawczą dedykowaną emerytom.
Polska

Wielki protest w Katowicach. „Donald Tusk, gdzie twój mózg”

opublikowano:
katowice protest
W Katowicach protest górników i hutników (Fot. wPolsce24)
Wielotysięczny marsz gwiazdy ulicami Katowic to krzyk rozpaczy pracowników polskiego przemysłu. – Nie chcemy powtórki sprzed 25 lat, kiedy tzw. transformacja doprowadziła do biedy na Śląsku, w tej chwili zagląda nam to w oczy – mówił szef śląsko-dąbrowskiej „Solidarności” Dominik Kolorz.
Polska

Karol Nawrocki z ważną wizytą na Słowacji. Amerykański gaz popłynie przez Polskę do naszych sąsiadów!

opublikowano:
Prezydent Karol Nawrocki spotkał się z prezydentem Słowacji Peterm Pellegrinim. Spotkanie odbyło się w Bratysławie, gdzie Nawrocki przyleciał na zaproszenie władz Słowacji
Prezydent Karol Nawrocki spotkał się z prezydentem Słowacji Peterm Pellegrinim (fot. wPolsce24)
Nie minęło jeszcze 100 dni odkąd prezydentem Polski jest Karol Nawrocki, a zdążył już odwiedzić przywódców dziesięciu państw. Ofensywę dyplomatyczną tym razem skierował na Słowację i to pierwsze państwo Grupy Wyszehradzkiej na jego trasie.
Polska

„Codziennie ponoszę konsekwencje hejtu i kłamstwa”. Poruszające wspomnienia byłej urzędniczki Ministerstwa Sprawiedliwości

opublikowano:
Urszula Dubejko podczas rozmowy o swoim zatrzymaniu i doświadczeniach z aresztu – emocjonalne świadectwo byłej urzędniczki Ministerstwa Sprawiedliwości.
- Nie mogę się bronić, choć chciałabym pokazać czarno na białym, że wiele zarzutów wobec mnie to absurd – powiedziała na antenie telewizji wPolsce24 Urszula Dubejko, oskarżona w śledztwie dotyczącym rzekomych nieprawidłowości w dysponowaniu środkami z Funduszu Sprawiedliwości.
Polska

„Pokrzywdzeni zostali bez pomocy. W imię politycznej zemsty”. Była urzędniczka Ministerstwa Sprawiedliwości ujawnia

opublikowano:
Karolina Święcicka w studiu telewizyjnym opowiada o skutkach śledztwa w sprawie Funduszu Sprawiedliwości i braku pomocy dla ofiar przemocy.
– System, który działał, został zdemontowany – ocenia na antenie telewizji wPolsce24 działalność Funduszu Sprawiedliwości Karolina Święcicka, była urzędniczka Ministerstwa Sprawiedliwości. – Wszystko w imię zemsty politycznej. Tymczasem tysiące ludzi cierpią, bo nie mogą liczyć na wsparcie państwa – dodaje.
Polska

"Dzieje się zemsta Tuska". Zbigniew Ziobro komentuje próbę odebrania mu immunitetu

opublikowano:
Zbigniew Ziobro poinformował na konferencji prasowej w Budapeszcie, że w związku z atakami rządu Donalda Tuska na jego osobę, postanowił pozostać na Węgrzech. „Dzieje się zemsta Tuska, która przeszła w kolejną fazę, czyli złożenia wniosku o uchylenie mi immunitetu i wyrażenie przez Sejm zgody na areszt tymczasowy.
(fot. screen za wPolsce24)
- Dzieje się zemsta Tuska, która przeszła w kolejną fazę, czyli złożenia wniosku o uchylenie mi immunitetu i wyrażenie przez Sejm zgody na areszt tymczasowy. Donald Tusk ma powody do zemsty - mówił na konferencji prasowej w Budapeszcie Zbigniew Ziobro. Były minister sprawiedliwości poinformował, że postanowił pozostać na Węgrzech w obliczu motywowanej politycznie zemsty.