Nawet zwolennicy władzy szydzą z fanatyków Tuska i wolty z CPK. „Giertych z silniczkami by poprowadzili miesięcznicę smoleńską”

Przypomnijmy: w piątek Donald Tusk ogłosił kolejny „sukces” swojego rządu. Centralny Port Komunikacyjnego ma teraz nową nazwę – Port Polska. Premier chce w ten sposób „przejąć” propagandowo inwestycję przygotowaną przez rząd Prawa i Sprawiedliwości. To już nie będzie „zły” pisowski CPK, tylko dobry, Tuskowy PP. Oczywiście jeśli chodzi o samą inwestycję nic to nie zmienia – nadal mamy do czynienia z opóźnieniami a nawet, jeśli obecna władza w końcu nie porzuci jednak projektu, pozostanie on wykastrowany w stosunku do pierwotnego, przełomowego pomysłu PiS.
Polacy się śmieją
Wśród komentatorów i przeciętnych Polaków propagandowy cyrk Tuska wzbudza śmiech i irytację, najczęściej zaś przyjmowany jest wzruszeniem ramion. Ludzie chcą mieć wielkie lotnisko i nowy system komunikacji kolejowej w Polsce, niewiele zaś ich obchodzi, jak będą się one nazywały.
Najtwardszy elektorat klaszcze
Zachwyceni są tylko najtwardsi fani premiera. W 99,9 proc. są to ludzie, którzy jeszcze niedawno, jak sam Tusk i jego partia, domagali się zatrzymania CPK, uważając, że to „pisowska megalomania”. Dziś przekonują, że zawsze byli za budową lotniska.
- Reakcja najtwardszego elektoratu KO na #PortPolska , czyli tych, którzy jeszcze w 2024 roku byli przeciwni CPK, pokazuje bardzo dosadnie, że Donald Tusk może z nimi zrobić wszystko – zauważył na X Adam Abramczyk. Co ciekawe, jest on jedną z czołowych postaci prorządowego komentariatu i sam jeszcze niedawno uznawany był za radykalnego tuskistę.
- Jutro by powiedział, że przyświeca mu dziedzictwo Lecha Kaczyńskiego, to Giertych z silniczkami by poprowadzili kolejną miesięcznicę smoleńską – skomentował w odpowiedzi na wpis Abramczyka komentator kryjący tożsamość pod nickiem Profesor Pingwin.
- Nic dodać, nic ująć – spuentował Abramczyk.
źr. wPolsce24 X/adam_abramczyk








