Nadzwyczajne posiedzenie rządu. Donald Tusk: Pierwszy taki przypadek

Nadzwyczajne posiedzenie Rady Ministrów zostało zwołane w związku z nocnym naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej przez drony, w trakcie ataku Federacji Rosyjskiej na Ukrainę.
Premier powiadomił, że w pierwszej części posiedzenia wezmą udział generałowie, by udzielić szczegółowych informacji nt. zdarzenia.
- Doszło do naruszenia przestrzeni powietrznej przez dużą liczbę rosyjskich dronów. Te drony, które stanowiły bezpośrednie zagrożenie, zostały zestrzelone - powiedział szef rządu.
Podkreślił, że procedury zadziałały, a proces decyzyjny był bez zarzutów.
- Zagrożenie zostało wyeliminowane dzięki zdecydowanej postawie dowódców, żołnierzy, pilotów i sojuszników - wskazał premier.
- Mamy do czynienia najprawdopodobniej z prowokacją na dużą skalę. Ale równocześnie jesteśmy w konsultacjach z naszymi sojusznikami, jestem w stałym kontakcie z sekretarzem generalnym NATO tak, aby przez najbliższych kilka godzin, dni i w dalszej przyszłości równie skutecznie, jak dzisiaj w nocy, działać w przypadku tego typu zagrożenia. Jest to pierwszy przypadek, kiedy doszło do zestrzelenia rosyjskich dronów nad terytorium państwa NATO i dlatego wszyscy nasi sojusznicy sytuację traktują bardzo poważnie - powiedział szef rządu.
źr. wPolsce24 za PAP