"Profesorka" Środa przechodzi do historii internetu. Nie uwierzysz kto według niej jest przykładem "homoseksualnej rodziny"

– „Bardzo wiele rodzin w Polsce jest homoseksualnych w tym sensie, że jest samotna kobieta wychowujące dziecko i żyjąca ze swoją matką. To jest klasyczny przykład homoseksualnej rodziny i my na to jakoś dajemy zgodę” – powiedziała Środa w radiowej rozmowie, która dotyczyła ustawy o związkach partnerskich. Czy zatem progresiści doprowadzą nas do takiego punktu w historii, że związki takie będą zawierały matki z córkami czy babcie z wnuczkami. Niestety, wydaje się, że w "ich" świecie wszystko jest możliwe.
W dalszej części wypowiedzi prof. Środa dodała, że skoro taki model funkcjonowania rodziny jest społecznie akceptowany, to – w jej ocenie – niezrozumiałe jest odmawianie praw parom jednopłciowym. – „A dlaczego dwóch kochających się mężczyzn żyjących ze sobą wiele lat nie ma mieć związku partnerskiego, małżeństwa i prawa do adopcji dzieci?” – pytała.
To nie są nawet "złote", a "platynowe" myśli
Słowa prof. Środy spotkały się z ostrą krytyką części komentatorów, którzy wskazują, że wspólne zamieszkiwanie matki z dorosłą córką i wnukiem nie ma żadnego związku z orientacją seksualną ani z definicją rodziny homoseksualnej. Internauci zwracają uwagę, że taki model wynika najczęściej z uwarunkowań ekonomicznych lub potrzeby wzajemnego wsparcia, a nie relacji partnerskiej.
Nagranie z wypowiedzią szybko zaczęło krążyć w sieci, ta wypowiedź z pewnością stanie w jednym szeregu z takimi "platynowymi myślami" jak choćby słynna sentencja Anny Marii Żukowskiej, że "zdarzają się takie sytuacja, że biologiczny mężczyzna rodzi dziecko". Z pewnością to nie jest ostatnie słowo tego środowiska.
źr. wPolsce24 za X











