Polska

Kreml dostrzegł śląskich separatystów. W czyim interesie jest osłabiona Polska?

opublikowano:
Rosyjska dezinformacja w internecie – propaganda i antyukraińskie treści rozpowszechniane przez fałszywe profile w mediach społecznościowych.
Kremlowska propaganda wykorzystuje internetowe profile promujące Śląsk. (fot.Fratria)
Minister cyfryzacji bije na alarm: Rosja znów próbuje manipulować polskim internetem, tym razem kierując swoje operacje w stronę Ślązaków i środowisk domagających się autonomii. To nie przypadek — to stary sztos propagandowy, który widzieliśmy już w Katalonii i innych regionach. Dla Kremla ruchy separatystyczne, które chcą osłabić integralność wziętego na celownik państwa, są naturalnym sprzymierzeńcem.

Jak przypomina minister Krzysztof Gawkowski, problem dezinformacji w sieci to nie nowość.

“Rosja próbuje moderować dyskusje w sieci, sączyć przekazy zgodne z propagandową linią Kremla... to działanie o charakterze strategicznym” — mówi wicepremier.

Między kwietniem a lipcem 2025 r. w polskojęzycznym internecie pojawiło się 94 tys. antyukraińskich wpisów, z łącznym zasięgiem ponad 32 mln kontaktów — wynik, który potwierdza, jak intensywna jest aktywność prorosyjskich botów i trolli. To wszystko brzmi groźnie, gdy spojrzymy na to, co dzieje się obecnie na Śląsku.

Dlaczego Śląsk? Bo autonomiści są naturalnym wyborem

To nie przypadek, że rosyjska propaganda skupia się właśnie na regionach odległych od politycznego centrum. Śląsk, z silnym ruchem autonomicznym, a nawet separatystycznym stanowi idealne pole, by siać wątpliwości co do roli Warszawy i wzmagać narracje o „wykluczeniu”.

Bloger Łukasz Tudzierz zauważa, że strony, które dotąd promowały region i kulturę śląską, zaczynają przechylać narrację w kierunku antywojennym, ale w sposób pozornie neutralny: „Nigdy więcej wojny”, „to nie nasza wojna” — brzmi pacyfistycznie, ale w praktyce buduje sympatię dla narracji rosyjskiej.

W wygodnej oprawie – dział regionalny, lokalne barwy – łatwiej wmieszać retorykę antyukraińską i dezinformację, nie rzucając się od razu w oczy jako obca propaganda.

Katalonia: przykład, który trzeba znać

To nie teoria spiskowa — Rosja już stosowała podobne techniki, choćby w Hiszpanii. W czasie katalońskiego referendum Kreml produkował treści separatystyczne za pomocą botów, trolli i dezinformacji online. Reuters potwierdza, że strony z Moskwy zachęcały do poparcia oderwania regionu od Hiszpanii, publikując masowo antyhiszpańskie komunikaty. 

Te działania wpisują się w rosyjską metodologię — łączenie cyberwojny, dezinformacji, operacji wpływu i współpracy z lokalnymi ruchami separatystycznymi. Gdy trolle sieją chaos w internecie, lokalne ruchy mogą zostać wypchnięte na pierwszy plan – nawet jeśli ich agenda była wcześniej umiarkowana.

Autonomiści w defensywie – rzeczywistość a narracja

Ruch Autonomii Śląska (RAŚ) nie jest nowicjuszem w tym kontekście. W 2015 r. lider RAŚ Jerzy Gorzelik otrzymał propozycję udziału w konferencji w Doniecku – z ramienia prorosyjskiej partii Zmiana — sugestia, by uczestniczyć w ruchach samostanowienia. Gorzelik odmówił.

Nie jest to przypadek: już wcześniej doniesienia mówiły o próbach kontaktów służb rosyjskich z autonomistami.  Sam Gorzelik reaguje sceptycznie: nazwał propozycję „prowokacją” i ostrzegał, by nie zamieniać Śląska w front hybrydowej wojny propagandowej. Jednak musi on sobie zdawać sprawa, że działalność prowadząca do osłabienia integralność Polski jaką prowadzi RAŚ musi być absolutnie zbieżna z celami Kremla. 

Nasz komentarz

Środowiska autonomiczne, jeśli odmawiają jasnej deklaracji lojalności wobec państwa, stają się lukratywnym polem dla propagandy. Narracja „nasza wojna, nie nasza sprawa” może być atrapą – mostem do wpływu Kremla. Lokalne strony i blogi mogą zostać zawłaszczone przez narracje, które podszywają się pod regionalizm, ale służą obcej agendzie. Jerzy Gorzelik powinien sobie uświadomić, że takim organizacjom jak RAŚ w obecnej sytuacji międzynarodowej coraz trudniej będzie utrzymać narrację, że walka o jak największą autonomię Śląska nie ma nic wspólnego z celami Kremla. Nawet jeśli oficjalnej współpracy brak, to osłabiona Polska jest dziś celem Putina tak samo jak wszelkich grup, które chciałyby oderwać Śląsk od Polski.

źr. wPolsce24 za katowice.wyborcza.pl

Polska

Poseł koalicji zwyzywał kolegę. Zapomniał wyłączyć telefon i poszło w eter

opublikowano:
kłótnia na komisji sprawiedliwości
źr. wPolsc24
"K***a, wszystko przez tego p***ego Zimocha, k***a mać"" - to nie fragment nowego filmu Pasikowskiego czy Vegi, a zapis rozmowy posła Polski 2050 i koalicji 15 grudnia Pawła Śliza, który nie mógł powstrzymać emocji po przegranym głosowaniu na komisji sprawiedliwości. Do sprawy na antenie telewizji wPolsce24 odniósł się profesor Przemysław Czarnek.
Polska

Tak polski rolnik przechytrzył drożyznę Tuska. Ależ to jest świetny pomysł!

opublikowano:
Redaktor telewizji wPolsce24 przy warzywomacie, w którym można kupić świeże warzywa. Rewelacyjny pomysł polskiego ronika
Wspaniały pomysł polskiego rolnika. Oby więcej takich inicjatyw, a wszyscy będziemy mieć lepiej (fot. wPolsce24)
Zdesperowani, zmęczeni, bezsilni, ale wciąż z honorem. Rolnicy, którzy przez całe życie karmią Polskę, dziś sami stają pod ścianą, bo sprzedać swoich zbiorów się nie da. Choć w sklepach ceny szybują i za warzywa płacimy krocie, te w skupach są tak niskie, że każdy kilogram dla rolnika to strata. Dlatego wielu z nich postanowiło zrobić coś, co jeszcze niedawno wydawało się niemożliwe.
Polska

Prezydent Nawrocki ma pomysł na polskie porty. „Tak dla ambitnej Polski!”

opublikowano:
Prezydent Karol Nawrocki podczas konferencji prasowej prezentuje projekt ustawy o rozwoju polskich portów morskich, podkreślając znaczenie inwestycji w Świnoujściu, Gdyni, Gdańsku i Szczecinie dla bezpieczeństwa i gospodarki kraju.
PAP/Marcin Gadomski
Prezydent Karol Nawrocki podpisał w Gdyni inicjatywę ustawodawczą „Tak dla polskich portów”. Projekt ustawy zobowiązuje rząd do szeregu inwestycji, których celem ma być zabezpieczenia interesów gospodarczych i strategicznych Polski.
Polska

Gdzie ucieknie Donald Tusk, gdy PiS przejmie władzę? Premier odpowiedział, to trzeba zobaczyć!

opublikowano:
Premier Donald Tusk pojawił się w podcaście Onetu „WojewódzkiKędzierski”, prowadzonym przez Kubę Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego.
Oficjalnie żartuje z zarzutów o proniemieckość, po czym spokojnie realizuję agendę korzystną dla Niemiec, kosztem Polski (Fot. PAP/Marcin Gadomski)
Premier Donald Tusk pojawił się w podcaście Onetu „Wojewódzki&Kędzierski”, prowadzonym przez Kubę Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego, a więc znanych akolitów Platformy Obywatelskiej. Mimo iż były to raczej cieplarniane okoliczności dla szefa rządu, nie zabrakło, jak to u Wojewódzkiego, prowokacyjnych pytań.
Polska

Tusk: ja nie wygrałem wyborów! Tłumaczenie szefa PO o braku realizacji obietnic przejdzie do historii

opublikowano:
Donald Tusk po raz kolejny wzbudził konsternację swoją wypowiedzią o realizacji obietnic wyborczych. Podczas spotkania w Piotrkowie Trybunalskim premier stwierdził, że skoro w wyborach w 2023 roku jego ugrupowanie otrzymało niespełna 31 procent głosów, to zrealizował około jednej trzeciej obietnic.
Wygląda na to, że Tusk postanowił zagrać na nosie swoim wyborcom (Fot. PAP/Radek Pietruszka)
Donald Tusk po raz kolejny wzbudził konsternację swoją wypowiedzią o realizacji obietnic wyborczych. Podczas spotkania w Piotrkowie Trybunalskim premier stwierdził, że skoro w wyborach w 2023 roku jego ugrupowanie otrzymało niespełna 31 procent głosów, to zrealizował około jednej trzeciej obietnic. Pobłądził w logice? Nie, bo swoją tezę powtórzył dwa dni później!
Polska

„Bądźmy pozytywnie zuchwali”. Młodzi pytali, prezydent Nawrocki odpowiadał

opublikowano:
Karol Nawrocki podczas rozmowy z młodzieżą o dezinformacji, bezpieczeństwie i przyszłości Polski
– Nie bójcie się marzyć, nie bójcie się działać – apelował prezydent Karol Nawrocki podczas spotkania z młodymi ludźmi z Tomaszowa Lubelskiego. Debatę prowadził red. naczelny telewizji wPolsce24 Jacek Karnowski.