"Prezydencja widmo" - jaki jest największy sukces polskiego przewodnictwa w UE? Rząd częstował jabłkami
Polska w czasie ostatnich sześciu miesięcy nie osiągnęła żadnego istotnego celu. Nie tylko nie było w naszym kraju zwyczajowego szczytu, jaki odbywa się w kraju, który przewodzi przez kolejne pół roku w Unii Europejskiej, ale nie zainicjowaliśmy też żadnych istotnych negocjacjach w sprawach, które najbardziej nurtują Polaków i wszystkich Europejczyków.
Nie doprowadziliśmy do zawieszenia bądź opóźnienia katastrofalnego pomysłu na uruchomienie opłat za emisję dwutlenku węgla od gospodarstw domowych, czyli tzw. ETS2. Nie doprowadziliśmy do zmian w pakcie migracyjnym, nie udało się doprowadzić do wstrzymania umowy z krajami Mercosur. Jedyne co Polska zrobiła to... poczęstowała w Brukseli tamtejszych urzędników naszymi jabłkami. Zapraszamy do obejrzenia relacji Wiadomości wPolsce24 o najbardziej nieobecnej prezydencji w historii UE, polskiej prezydencji "widmo".
źr. wPolsce24