Komedia "przegrywów"! Komitet Trzaskowskiego zapowiedział protest wyborczy, choć jeszcze się waha. Szczęśliwie, media już o nim napisały

W niedzielę, tj. 15 czerwca br. wiceszef MON Cezary Tomczyk, który był członkiem sztabu kandydata Koalicji Obywatelskiej, zapowiedział na portalu X, iż komitet wyborczy Rafała Trzaskowskiego złoży protest wyborczy.
- Brawo!- zareagował, również na portalu X, Roman Giertych, który jako jeden z pierwszych zaczął nakręcać wątpliwości wokół wyniku wyborów.
Zasoby strategiczne Donalda Tuska tak bardzo czekały protest sztabu Trzaskowskiego, iż błędnie zaklasyfikowały protest europosła KO Michała Wawrykiewicza. Gdy jeden z twórców inicjatywy "wolne sądy" złożył swój indywidualny protest, PAP omyłkowo uznał, że to protest sztabu kandydata KO.
Za błędną depeszą informację o proteście sztabu powieliły inne media, które później zmieniały swoje teksty.
Sprawę sprostowano i w kolejnej depeszy opisującej tę samą sprawę poinformowano, że "protest wyborczy złożony przez europosła KO był jego osobistym protestem wyborczym, nie protestem złożonym w imieniu komitetu wyborczego Rafała Trzaskowskiego".
- Przepraszamy za błąd - pisał PAP.
Dodajmy, iż w poniedziałek (16 czerwca br.) rzecznik SN sędzia Aleksander Stępkowski przekazał, że dotychczas wpłynęło blisko 1400 protestów wyborczych, jednak te cały czas spływają i ich ogólna liczba może być znana po Bożym Ciele.
źr. wPolsce24