Kolejny atak na polskie tory?! Chwile grozy w pociągu pod Puławami: zerwana sieć trakcyjna, wybite szyby w wagonie

Do pierwszego incydentu, który premier określił jako akt dywersji, doszło w niedzielę rano.
Wieczorem wydarzył się kolejny.
Po godz. 21 policjanci z Puław otrzymali informację o nagłym zatrzymaniu pociągu osobowego relacji Świnoujście-Rzeszów. Maszynista zgłosił, że zauważył porwanie sieci trakcyjnej i uszkodzenie pantografu (rodzaj odbieraka prądu w elektrycznych pojazdach szynowych). Na domiar złego zerwana sieć wybiła w wagonie trzy szyby. Pociągiem podróżowało 475 pasażerów.
Z informacji dziennikarza RMF FM wynika, że ktoś zarzucił na sieć energetyczną łańcuch, co spowodowało zwarcie.
- Nikt nie odniósł obrażeń. Jak wstępnie ustaliliśmy, w jednym z wagonów doszło do wybicia szyb - najprawdopodobniej przez uszkodzoną linię trakcji. Na miejscu, pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Puławach, policjanci wykonują czynności. Obecni są także funkcjonariusze KWP w Lublinie, Centralnego Biura Śledczego Policji oraz Delegatury Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Lublinie - napisała lubelska policja.
źr. wPolsce24 za RMF FM











