Już wszystko jasne. Kaczyński organizuje marsz dla Polski, Tusk po prostu dla Trzaskowskiego

W zeszłym tygodniu Tusk zapraszał na "wielki majowy marsz patriotów", który miał odbyć się w niedzielę, 11 maja. "Najlepszą odpowiedzią na kwietniowy marsz PiS będzie wielki majowy marsz patriotów. Bo ten maj zdecyduje o tym, czy Polska będzie silna i bezpieczna, czy osamotniona i słaba. Jesteśmy umówieni? Niedziela, 11 maja, Warszawa, w samo południe. Dajcie znać, czy będziecie!" - napisał na platformie X.
Pomaszerują sobie tuż przed II turą
Dziś z kolei Rafał Trzaskowski podkreślił na konferencji prasowej, że "to jest bardzo dobra tradycja". "Pamiętacie państwo tę nieprawdopodobną energię, podczas tych marszów, które były organizowane przed wyborami w 2023 r. Bardzo się cieszę z takiej inicjatywy" - zaznaczył. Dodał jednak, że rozmawiał na ten temat z premierem i postanowili ustalić nową datę marszu - 25 maja.
"Ja jestem absolutnie przekonany o tym, że dobrze byłoby, gdyby ten marsz odbył się między pierwszą a drugą turą, bo to ma być marsz, który będzie wszystkie siły demokratyczne łączył" - powiedział Trzaskowski. "Wszyscy powinniśmy razem iść w tym marszu, żeby zademonstrować nasze przywiązanie do demokracji i wsparcie dla tego kandydata strony demokratycznej, który znajdzie się w drugiej turze" - dodał, mając z pewnością na myśli siebie, bo żaden inny kandydat z obozu koalicji 13 grudnia nie ma szans, by wejść do II tury wyborów prezydenckich.
Zmianę daty na portalu X zapowiedział również sam Tusk. "Uwaga! Zmiana! Wielki Marsz Patriotów odbędzie się 25 maja, przed 2 turą wyborów, zgodnie z trafną rekomendacją prezydenta Rafała Trzaskowskiego. Pozwoli to na pełną mobilizację demokratycznych patriotów. Wszyscy razem! A więc: niedziela, 25 maja, Warszawa, w samo południe" - napisał Tusk.
Ważne polskie rocznice kontra zwykły polityczny wiec
Wcześniejsza zapowiedź premiera padła po tym, jak prezes PiS Jarosław Kaczyński wezwał "wszystkich patriotów do udziału w marszu z okazji 1000-lecia Królestwa Polskiego i 500-lecia hołdu pruskiego, czyli symboli woli, suwerenności i siły polskiego ducha". Marsz ma się odbyć 12 kwietnia o godz. 12 w Warszawie.
Warto zauważyć, że Bolesław Chrobry został koronowany 18 kwietnia, w Wielkanoc 1025 roku. W tym roku 18 kwietnia przypada Wielki Piątek, więc trudno byłoby tego dnia zorganizować marsz. Z kolei hołd lenny złożony królowi Zygmuntowi I Staremu przez Albrechta Hohenzollerna miał miejsce dokładnie 10 kwietnia 1525 roku. Widać zatem wyraźnie, że motywacją, jaka przyświeca organizacji marszu przez prezesa PiS, jest uczczenie bardzo ważnych dla narodu polskiego rocznic, a nie partyjna kalkulacja, którą otwarcie uprawiają Trzaskowski i Tusk.
Choćby z tego powodu nie można zestawiać ze sobą tych dwóch wydarzeń jako równorzędnych, co próbował robić premier w serwisie X.
źr. wPolsce24 za X