Spory wzrost cen alkoholu i napojów z cukrem? Jest decyzja prezydenta Nawrockiego

Kilka dni temu gruchnęła wieść, że Ministerstwo Finansów szykuje znaczne podwyżki akcyzy na alkohol. W 2026 roku miałaby ona wzrosnąć o 15 proc., w 2027 r. o kolejne 10 proc. Rząd tłumaczy, że chodzi o zmniejszenie konsumpcji procentów, opozycja mówi, że to łatanie dziury budżetowej. Rwetes podnieśli też od razu producenci "procentów", i tak uważający się za pokrzywdzonych wysokością akcyzy.
Na podwyżkę daniny nie będzie jednak zgody prezydenta Karola Nawrockiego. Zablokowanie ruchu rządu zapowiedział szef jego kancelarii Zbigniew Bogucki. Dlaczego? Bo Nawrocki w kampanii wyborczej zapowiedział, że będzie się sprzeciwiał podnoszeniu podatków.
- Jeżeli pan prezydent powiedział, że nie podpisze ustawy podwyższającej podatki to nie podpisze takiej ustawy. I tyle. Nie znamy szczegółów tego projektu, bo być może gdzieś jest podwyższenie, a gdzieś obniżenie. Dzisiaj jest mowa o tym – powiedział.
Zgodnie z obowiązującymi obecnie, przyjętymi jeszcze w czasie rządów PiS przepisami akcyza od 2026 roku wzrośnie więc o 5 procent.
źr. wPolsce24 za Radio Zet