Polska

PO kpi z Polaków, a Jarosław Kaczyński kpi z Platformy Obywatelskiej: To nie na zamówienie naszego sztabu

opublikowano:
Wczorajsza wypowiedź posła Platformy Obywatelskiej Przemysława Witka i jego słynne już "cóż szkodzi obiecać?" podbija internet. Do słów parlamentarzysty odniósł się nawet prezes PiS Jarosław Kaczyński, który najpierw zażartował z sytuacji, a później trafnie ocenił, że to kwintesencja programu ekipy Donalda Tuska.

Chwila szczerości posła Platformy Obywatelskiej o jego partii właściwie mówi wszystko. Przemysław Witek otwarcie przyznał, że składanych w wyborach obietnic Rafał Trzaskowski wcale nie musi dotrzymać. Chodzi o słowa, "cóż szkodzi obiecać". Szkodzi i to na pewno kandydatowi Platformy Obywatelskiej, bo słowa te padły 10 dni przed drugą turą wyborów prezydenckich. Wyborcy potrafią zaakceptować wiele, ale na pewno nie to, że są oszukiwani. A de facto przedstawiciel Platformy mówi właśnie o planowanym oszustwie. Taka deklaracja kompromituje całą partię i kolejny raz potwierdza słynną dewizę Radosława Sikorskiego. Dwa razy obiecać, to jak raz dotrzymać.

- Poseł partii Donalda Tuska wypowiedział swoje słowa właściwie w samą porę, by ostrzec wyborców. To jest ich prawdziwa twarz, którą pokazał wczoraj pan poseł Witek. I to jest prawdopodobnie nowe hasło wyborcze Rafała Trzaskowskiego. Cóż szkodzi obiecać. Polacy, otwórzcie oczy - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Lider obozu niepodległościowego nagrał nawet specjalne wideo, na którym, nie kryjąc rozbawienia, zapewnia, że to nie sztab Karola Nawrockiego stoi za wypowiedzią posła PO. 

źr. wPolsce24

Polska

Znicze na Białorusi, pustka na Monte Cassino. Dyplomata Schnepf zlekceważył polskich bohaterów

opublikowano:
videoframe_15566.webp
Szokująca postawa Ryszarda Schnepfa, kierującego polską placówką dyplomatyczną w Rzymie. Nie znalazł on czasu, by 15 sierpnia położyć choćby symboliczną wiązankę kwiatów na cmentarzu pod Monte Cassino – miejscu, które na zawsze wpisało się w dzieje polskiego oręża.
Polska

Prezydent Karol Nawrocki: "Polska jest jedna i o tę jedną Polskę będę się upominał"

opublikowano:
mid-25815241.webp
(fot. PAP/Rafał Guz)
10 dni prezydentury były pełne mojej ciężkiej pracy, o czym świadczą m.in złożone w Sejmie projekty ustaw; takie będzie całe pięć lat - mówił prezydent Karol Nawrocki w niedzielę, podczas spotkania z mieszkańcami Godziszowa Trzeciego (woj. lubelskie). Dodał, że będzie dbał o chrześcijańskie wartości.
Polska

Wiadomości wPolsce24 - pełne wydanie z dnia 17.08.2025

opublikowano:
2019035_4.webp
Za nami pierwsze dni urzędowania prezydenta Karola Nawrockiego, a w tle jego pierwszych decyzji widać kolejną rządową aferę, która tym razem może naprawdę pogrążyć gabinet Donalda Tuska.
Polska

Robert Bąkiewicz usłyszał zarzuty. "Mordy w kubeł"

opublikowano:
2019392_2.webp
Robert Bąkiewicz i Krzysztof Wąsowski po przesłuchaniu przez prokuraturę
Prokuratura Okręgowa w Gorzowie Wielkopolskim postawiła Robertowi Bąkiewiczowi zarzut znieważenia funkcjonariusza poprzez użycie nieodpowiedniego słowa. Problem w tym, że sam Bąkiewicz uważa, że nic takiego nie powiedział. W ramach środków zapobiegawczych działacz nie może zbliżać się do granicy polsko-niemieckiej.
Polska

PILNE. Siłowe wejście do Krajowej Rady Sądownictwa? Alarm w mediach społecznościowych

opublikowano:
krs wejście.webp
O wejściu ludzi z Ministerstwa Sprawiedliwości do gmachu KRS poinformowali jej członkowie na specjalnym briefingu (Fot. screen wPolsce24)
Dwie osoby próbowały wejść nielegalnie do gabinetów członków Krajowej Rady Sądownictwa – alarmują przedstawiciele tej instytucji. Jedną z nich miał być sędzia pełniący obecnie ważną funkcję w Ministerstwie Sprawiedliwości.
Polska

Koreański napis na dronie. Prokuratura ujawnia nowe ustalenia w sprawie eksplozji w Osinach

opublikowano:
Zrzut ekranu 2025-08-20 190232.webp
Prokuratura przekazała nowe informacje w sprawie drona, który spadł na pole w Osinach. (fot.wPolsce24)
Szef Prokuratury Okręgowej w Lublinie prokurator Grzegorz Trusiewicz przekazał najnowsze ustalenia w sprawie drona, który spadł na pole w Osinach. Poinformował, że na największym elemencie silnika ujawniono napis prawdopodobnie w języku koreańskim. Dodał, że skala zniszczeń jest na tyle duża, że śledczy nie są w stanie jednoznacznie określić pochodzenia obiektu.